Triumf Club Leon Concacaf nad LAFC Dokładnie to, czego potrzebował Puchar Ligi

Zastanów się, co wydarzyło się w Concacaf od początku 2021 roku.

Męska drużyna narodowa Stanów Zjednoczonych wygrała nie jeden, ale dwa finały rywalizacji z drużyną narodową Meksyku, jeden w Lidze Narodów Concacaf i jeden zaledwie miesiąc później w Złotym Pucharze Concacaf.

Następnie Stany Zjednoczone i Kanada zdobyły cztery punkty na sześć przeciwko Meksykowi w ostatniej rundzie kwalifikacji do Mistrzostw Świata Concacaf.

Następnie zeszłej wiosny Seattle Sounders przełamali niemal nadprzyrodzoną przewagę Liga MX nad kontynentalną przewagą, wygrywając finał Ligi Mistrzów Concacaf 2022 nad Pumas UNAM.

Wreszcie, na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze Stany Zjednoczone miały niezapomniany i godny szacunku występ, w tym mocno oglądany remis z Anglią, podczas gdy Meksyk miał najgorszy występ na Mistrzostwach Świata od 1982 roku.

Nawet po żenującej sadze, która nastąpiła później, z udziałem menedżera Gregga Berhaltera i pomocnika Giovanniego Reyny, można było się zastanawiać, czy amerykańscy fani są nadal tak urzeczeni historyczną rywalizacją z Meksykiem, jak w przeszłości. Większość dyskusji w Ameryce po mistrzostwach świata koncentrowała się wokół tego, jak naród może zbliżyć się do szeregów europejskich i południowoamerykańskich potęg, i nie zwrócono uwagi na odejście menedżera El Tri Taty Martino i ogólne meksykańskie załamywanie rąk z powodu ich własnego słabego występu .

W tym kontekście przekonujące i zasłużone zwycięstwo Club Leon w finale Ligi Mistrzów Concacaf nad LAFC, zakończone wygraną 1: 0 w niedzielnym meczu rewanżowym, które zapewniło zwycięstwo 3: 1 pod względem całkowitej liczby bramek, może być dokładnie początkiem największej granicy Concacaf potrzeby waśni. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Pucharu Ligi, który rozpocznie swoje pierwsze prawdziwe rozgrywki tego lata.

Zawody zawsze gwarantowały remis dla fanów Liga MX mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Dla tych kibiców rywalizacja z klubami MLS jest drugorzędna w stosunku do możliwości zobaczenia własnych drużyn z bliska i osobiście. Pod względem oglądalności w telewizji Liga MX pozostaje prawdopodobnie najpopularniejszą ligą w Stanach Zjednoczonych, wyprzedzając nawet osławioną angielską Premier League. Drugi etap finału Liga MX Clausura 2023 przyciągnął ponad 3 miliony widzów w Telemundo tydzień temu.

Jednak w przeciwieństwie do reprezentacji Meksyku, która gra w Stanach Zjednoczonych w odbywających się co dwa lata Złotym Pucharze Concacaf, większość fanów klubu Liga MX rzadko ma okazję zobaczyć swoją drużynę osobiście w Stanach w znaczących rozgrywkach. Liga Mistrzów Concacaf to jedyna szansa i zazwyczaj jest zdominowana przez garstkę elitarnych meksykańskich drużyn. Tak więc możliwość zaoferowania meksykańsko-amerykańskim fanom możliwości zobaczenia wszystkich 18 drużyn Liga MX bez przekraczania granicy ma wyjątkową i oczywistą wartość.

Jednak coraz mniej było jasne, dlaczego fani klubów MLS mieliby przejmować się nowym turniejem. Ich kluby zaczynały znacznie lepiej radzić sobie z Meksykiem w innych kontynentalnych rozgrywkach, które już istniały. A ponieważ w Liga MX jest 29 drużyn MLS, a 18 w Liga MX, większość drużyn MLS ma zagwarantowany tylko jeden mecz przeciwko przeciwnikowi z Liga MX i jeden przeciwko krajowemu przeciwnikowi.

Nawet sam format – z 15 trzyosobowymi grupami – wygląda gorzej niż dwa lata temu. Po wielkim dramacie w ostatnich dniach rozgrywek grupowych Mistrzostw Świata 2022 FIFA zmieniła kurs i zrezygnowała z proponowanych trzech drużyn na Mistrzostwach Świata 2026 decyzją, która zapadła w marcu. To był cios dla Leagues Cup, który pierwotnie zapowiadał się jako „turniej w stylu Pucharu Świata”.

Wszechstronne zwycięstwo Leona nie rozwiąże niektórych problemów logistycznych turnieju. Ale przywróci nieco przewagę, która zrodziła rywalizację graniczną w pierwszej kolejności: naleganie, że uznani Meksykanie mają lepszy naród piłkarski, oraz odmowę zaakceptowania tej hierarchii przez początkujących Amerykanów.

Po zwycięstwie Leona można ponownie argumentować, że najlepsi z Liga MX nadal zawsze biją najlepszych z MLS. Można argumentować, że Sounders 2022 wygrali nie tyle ze względu na swoją jakość, ale dlatego, że zmierzyli się z przeciętnym przeciwnikiem w klubie Pumas UNAM, który ledwo zakwalifikował się do play-offów Clausury 2022. Możesz wskazać występ Toronto w finale 2018 – najlepszy występ MLS w finale CCL przed zwycięstwem Seattle – i skupić się na podobnie pieszym przeciwniku w Chivas of Guadalajara.

Ten wielki brat-młodszy brat, dynamika starego świata i nowego świata jest tym, o co zawsze chodziło w rywalizacji Meksyk-USA. W momencie, gdy Stany Zjednoczone ostatecznie staną się starszym bratem, amerykańscy fani, którzy dorastają w kulturze swojego narodu, będąc najlepsi w prawie wszystkim, zaczną bardziej skupiać się na próbach konkurowania z Anglią, Argentyną lub Francją, a mniej na tym, jak wypadną przeciwko El Tri. To może się nigdy nie wydarzyć. Ale ta możliwość nigdy nie wydawała się bliższa niż w ciągu ostatnich dwóch lat.

Na tym tle zwycięstwo Leona jest ciosem odwetu za stary kontynentalny porządek. A na krótką metę Puchar Ligi będzie dla niego lepszy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/ianquillen/2023/06/05/club-leon-concacaf-triumph-over-lafc-exactly-what-leagues-cup-needed/