Zmiana klimatu zmusi niektóre społeczności w Wielkiej Brytanii do przeprowadzki, mówi urzędnik

Domy na wschodnim wybrzeżu Anglii, sfotografowane w 2020 r. We wtorek dyrektor naczelny brytyjskiej Agencji Środowiska powiedział, że zmiana klimatu oznacza konieczność przeprowadzki niektórych społeczności przybrzeżnych.

Owena Humphreysa | Obrazy PA | Obrazy Getty’ego

Dyrektor naczelny brytyjskiej Agencji Środowiska wydał surowe ostrzeżenie dla społeczności przybrzeżnych, przyznając, że skutki zmian klimatycznych zmuszą ludzi – zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i za granicą – do przenoszenia się z powodu podnoszącego się poziomu mórz i erozji wybrzeży.

Odnosząc się do tego, co określił jako „najtrudniejszą ze wszystkich niewygodnych prawd”, James Bevan stwierdził, że w dłuższej perspektywie zmiany klimatyczne oznaczają, że „niektóre z naszych społeczności, zarówno w tym kraju, jak i na całym świecie, nie mogą pozostać tam, gdzie są”.

„Dzieje się tak, ponieważ chociaż możemy bezpiecznie wrócić i lepiej budować po większości wylewów rzek, nie ma powrotu po ziemię, którą erozja wybrzeża po prostu zabrała lub którą podnoszący się poziom morza spowodował, że na stałe lub często znalazł się pod wodą” – powiedział. .  

Podnoszący się poziom mórz stanowi zagrożenie dla wielu społeczności przybrzeżnych na całym świecie, w tym dla krajów wyspiarskich na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim.

W przemówieniu wygłoszonym na zeszłorocznym szczycie klimatycznym COP26 Prezydent Malediwów starał się zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa stojące przed jego krajem – archipelagiem składającym się z 1,192 wysp.

„Nasze wyspy powoli, jedna po drugiej, są zalewane przez morze” – powiedział Ibrahim Mohamed Solih. „Jeśli nie odwrócimy tego trendu, Malediwy przestaną istnieć do końca tego stulecia”.

Tymczasem w USA Narodowa Administracja ds. Oceanii i Atmosfery ostrzegła w lutym, że do 2050 r. poziom mórz wzdłuż wybrzeży kraju wzrośnie średnio o około jedną stopę. To tyle, ile mierzono w ciągu ostatnich 100 lat.

Brytyjczyk Bevan, który przemawiał we wtorek na konferencji w Telford w Shropshire, argumentował, że „w niektórych miejscach właściwą odpowiedzią – z punktu widzenia gospodarczego, strategicznego i ludzkiego – będzie musiało być odsunięcie społeczności od niebezpieczeństwa, a nie spróbować chronić je przed nieuniknionymi skutkami podnoszenia się poziomu morza”.

W dodatkowych uwagach opublikowanych na stronie internetowej brytyjskiego rządu Bevan stwierdził, że skutki zmian klimatycznych „będą się w dalszym ciągu nasilać”. Dodał, że „nieuniknione jest, że w pewnym momencie niektóre nasze społeczności będą musiały wycofać się z wybrzeża”.

W maju, – podała Światowa Organizacja Meteorologiczna średni poziom morza na świecie „osiągnął nowy rekord w 2021 r., przy wzroście w latach 4.5–2013 średnio o 2021 mm rocznie”.

Według WMO było to „ponad dwukrotnie większe tempo niż w latach 1993–2002” i „głównie wynikało z przyspieszonej utraty masy lodowej z pokryw lodowych”.

Oprócz zwiększenia „podatności na cyklony tropikalne” będzie to prawdopodobnie miało „poważne konsekwencje dla setek milionów mieszkańców wybrzeża”.

Plan Wielkiej Brytanii

„Szczere rozmowy”

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/06/09/climate-change-will-force-some-uk-communities-to-move-official-says.html