Chris Tomlin o swoim nowym albumie „Zawsze”, jego rekordowych koncertach i mocy piosenki

Jest obecnie jednym z najbardziej rozchwytywanych chrześcijańskich artystów koncertujących w muzyce, który znalazł się na tegorocznej liście 10 najlepszych światowych tras Pollstar. Przez całą wiosnę i lato Chris Tomlin przemierzał cały kraj, grając przed zatłoczonymi tłumami w T-Mobile Center w Kansas City, United Center w Chicago i ustanawiając rekord frekwencji w bezprecedensowym koncercie na stadionie Banc of California w Los Angeles.

Jego występy są wyjątkowo interaktywne, gdzie śpiewa współczesne pieśni uwielbienia i uwielbienia, a tysiące w tłumie śpiewają razem z nim.

„Jest wiele koncertów, które odbywają się w tych miejscach, ale jest coś innego w tych nocach uwielbienia”, wyjaśnia Tomlin. „I nie mówię, że są lepsi, mówię, że są inni. Możesz dołączyć do odrobiny nieba, połączyć się z tymi, którzy byli przed nami, i to jest transcendentne.

Na przykład, w tym roku miał trzecią serię kolejnych koncertów w Red Rocks w Denver i nawet on był zaskoczony łączną frekwencją 60,000 XNUMX, która pojawiła się w ciągu dwóch wieczorów. Był wdzięczny, że przyszli, i upokorzony, że zostali – biorąc pod uwagę bardzo niespokojną pogodę.

„Myślę, że to była moja 7th i 8th czas na granie w Red Rocks przez lata” – mówi. „A ten rok był trochę szalony, ponieważ obie noce lał deszcz. Przez cały czas nie przestawało padać, a także było 48 stopni”.

Jednak tłum, cały ubrany w poncza lub kurtki, pozostał na miejscu, stawił czoła żywiołom i kontynuował śpiewanie z Tomlinem, gdy on im śpiewał.

„Tam, gdzie stałem, była nade mną jak markiza, ale wiatr wiał deszcz, gdy wlewało się do środka, więc dosłownie zmoczył mnie przez dwie godziny”, mówi. „Moje ręce były tak zimne, że ledwo mogłam poruszać palcami, by tworzyć akordy. Ale to było takie magiczne, ponieważ było to poczucie, że wszyscy jesteśmy razem w tej wyjątkowej chwili. Wiele dla mnie znaczy, że ludzie przychodzili na moje koncerty i mówili: „Człowieku, zakładam ponczo, zostaję, zróbmy to”.

Oprócz wielu występów w całym kraju, Tomlin daje coroczny koncert w Wielki Piątek w Bridgestone Arena w Nashville. (On i jego rodzina mieszkają na obrzeżach Nashville). Programy sprzyjają opiece zastępczej i adopcji. Jest to coś bliskiego jego sercu, ponieważ obaj jego bracia są rodzicami zastępczymi, co doprowadziło go do stworzenia fundacji o nazwie „Dla innych”.

Tomlin, który dorastał w Teksasie, bardzo wcześnie zainteresował się muzyką – dzięki ojcu, który miał zespół country, który grał lokalnie w ich małym miasteczku.

„Mój tata kochał muzykę country i nauczył mnie grać na gitarze, gdy byłem małym dzieckiem. Zaczęło się od piosenek Williego Nelsona i Merle Haggarda. Myślę, że moim pierwszym pokazem talentów były ponownie „Srebrne Skrzydła” i „W drodze”. Ale też dorastałem kochając grać muzykę w kościele, a potem poczułem to prawdziwe powołanie w moim życiu, aby to zrobić”.

Zaczął pisać piosenki, które ludzie śpiewali w kościele. Mówi, że gdy tylko to zrobił, Bóg zaczął otwierać wszelkiego rodzaju możliwości. Zaczęło się od małej liczby kościołów, które zaczęły grać jego muzykę, potem od większej liczby kościołów, a potem od większych kościołów.

„To było trochę jak strzały z łuku” — wspomina. „Te piosenki trafiały do ​​kościołów w prawdziwy, organiczny, rodzaj oddolnych korzeni, naprawdę boski sposób. Robiłem to w Teksasie, przed wytwórniami płytowymi, wydawcami i całym tym światem. Po prostu to robiłem, mówiąc „tak” przy każdej okazji, grając w małe grupy młodzieżowe i to rosło i rosło”.

Dziś Tomlin jest artystą zdobywcą nagrody GRAMMY z 17 singlami nr 1 w radiu (29 innych w pierwszej dziesiątce). Sprzedał ponad 10 milionów albumów na całym świecie z 12 i pół miliardem strumieni na całym świecie i szacuje się, że od 4 do 20 milionów ludzi śpiewa jego piosenki podczas cotygodniowych nabożeństw w różnych językach.

Zdobył także 27 Dove Awards. W tym tygodniu ogłoszono, że będzie współgospodarzem 53. GMA Dove Awards w Nashville w październiku wraz z piosenkarką Ericą Campbell. Mówi, że ile razy brał udział w wydarzeniu, w tym roku ma zaszczyt być współgospodarzem.

„Miałem szczęście uczestniczyć w Gołębiach przez wiele lat i za każdym razem przypominam sobie moc piosenki. Nigdy nie wiadomo, jak daleko zajdą, jak daleko dojdą i jak Bóg ich użyje. Jestem podekscytowany, że mam okazję uczcić nie tylko niesamowitych artystów, ale także scenarzystów, producentów, muzyków i zespoły, które z pasją pracują nad stworzeniem czegoś, co naprawdę ma wieczny wpływ”.

To pierwsza kariera dla Tomlina, który nadal wykorzystuje i docenia każdą nową szansę. W czerwcu został pierwszym chrześcijańskim artystą, który wziął udział w corocznym CMA Fest w Nashville jako „CMA Artist of the Day”. Był w dobrym towarzystwie z artystami country Luke Bryan i Kelsea Ballerini.

„Byłem naprawdę zaszczycony, że zostałem na to zaproszony, a ludzie byli tak otwarci” – mówi Tomlin. „Aby wejść w zupełnie inny gatunek muzyki, nie miałem pojęcia, jak naprawdę zostanie przyjęta moja muzyka. To było naprawdę wyjątkowe.”

Mówi, że odkrył, że fani muzyki country i muzyki współczesnej są w rzeczywistości bardzo podobne, z wieloma tymi samymi ludźmi – fanami obu. Wkroczył już do kraju z albumem, który zrobił w 2020 roku, zatytułowanym Chris Tomlin & Friends, zawierającym duety z artystami i grupami, takimi jak Florida Georgia Line, Thomas Rhett, Lady A i innymi.

Teraz Tomlin świętuje wydanie swojego najnowszego albumu Zawsze.

„Ten zapis wraca do centrum, sedna tego, o co w tym wszystkim chodzi – naprawdę pomaga ludziom połączyć się z Bogiem i czcić Boga”.

To zbiór piosenek, które ma nadzieję, że naprawdę połączą się z ludźmi.

„Jedna piosenka nazywa się „Holy Forever” i prawdopodobnie nie miałem tylu niechcianych tekstów o piosence od czasu „Dobrego Ojca”. To dlatego, że istnieje w tym transcendencja, która pomaga ludziom wejrzeć w tego rodzaju duchowy świat prawdy o Bogu i oddawaniu Mu czci”.

Tomlin wyjaśnia różnicę między dwoma rodzajami pieśni uwielbienia i uwielbienia: transcendentnymi pieśniami, takimi jak „Holy Forever”, które dotykają łaski i wielkości Boga oraz pieśniami o wyzwoleniu.

„Pieśń o wyzwoleniu jest raczej pieśnią Bożego ratunku. Boże, potrzebuję Ciebie, potrzebuję Twojej pomocy, potrzebuję Twojej łaski. „Amazing Grace” to pieśń wyzwolenia. — Jaki słodki dźwięk, który uratował takiego nędzarza jak ja. Staram się pisać oba te rodzaje piosenek i wszystkie są obecne na tym albumie”.

Tomlin współtworzy wiele swoich piosenek z innymi chrześcijańskimi autorami piosenek, takimi jak Ed Cash i inni.

„Ed i ja napisaliśmy razem tak wiele piosenek, ponieważ mamy to samo serce i te same pomysły. Czuję, że moje pisanie piosenek staje się coraz lepsze, ponieważ nadal piszę z tak wspaniałymi ludźmi i świetnymi autorami piosenek i jest w tym siła.”

Tomlin mówi, że po tylu latach jest wdzięczny, że może nadal wydawać muzykę, która ma znaczenie i może inspirować ludzi.

„Pamiętam, jak wiele lat temu napisałem „Jak wielki jest nasz Bóg”. Nadal śpiewam ją co wieczór, ponieważ odkłada to serca, naszą uwagę i skupienie na sobie i na czymś większym. To niesamowite, jak nasze niepokoje i zmartwienia zaczynają trochę zanikać, gdy podnosimy oczy”.

Dalej mówi: „Nie znam wszystkich odpowiedzi, nie jestem w żaden sposób doskonały. Ale staram się wskazać kogoś, kto to robi i kto może pomóc ludziom w ich życiu.”

Źródło: https://www.forbes.com/sites/pamwindsor/2022/09/09/chris-tomlin-on-his-new-album-always-his-record-setting-shows–the-power-of- piosenka/