Chiński spadek wartości 5 bilionów dolarów tworzy historyczną lukę w stosunku do indyjskich akcji

(Bloomberg) — Nieustanny spadek cen akcji Chin wzmocnił atrakcyjność ich największego rywala na rynkach wschodzących, Indii, wywołując rzadko spotykaną wcześniej rozbieżność.

Indeks MSCI India wzrósł w ostatnim kwartale o prawie 10%, w porównaniu z 23% spadkiem indeksu MSCI China. 33-procentowy wynik lepszy od wskaźnika Indii jest najwyższy od marca 2000 r.

Pogoń Pekinu za Covid Zero, represje regulacyjne i napięcia z Zachodem doprowadziły do ​​utraty 5 bilionów dolarów w chińskich akcjach od początku 2021 roku. A Indie – od dawna nazywane „następnymi Chinami” – stały się atrakcyjną alternatywą ze wzrostem gospodarczym, który jest prognozowany jako najszybciej w Azji.

Weteran rynku Mark Mobius od początku tego roku przypisywał większą wagę Indiom niż Chinom. Jupiter Asset Management twierdzi, że niektóre z jego funduszy rynków wschodzących mają Indie jako największy udział. M&G Investments (Singapur) Pte dokonał „większej alokacji” dla Indii w 2022 roku.

Rozszerzający się rynek wewnętrzny Indii oznacza, że ​​kraj ten może przetrwać nadciągającą globalną recesję lepiej niż większość innych rynków wschodzących, twierdzą menedżerowie pieniężni. W dłuższej perspektywie oddzielenie Chin od USA może również utorować drogę indyjskim firmom do zwiększenia swojej obecności na całym świecie.

„Smocze blokady w Chinach nadal wpływają na te łańcuchy dostaw, więc wołanie o alternatywę szybko zyskuje na popularności” – powiedział Nick Payne, londyński menedżer inwestycyjny ds. akcji na rynkach wschodzących w Jupiterze. „Indie są kluczowym kandydatem do wypełnienia tej roli, w podejściu nazwanym China + 1”.

PRZECZYTAJ: Ryzyko łańcucha dostaw w Chinach daje wzrost mało znanym indyjskim zasobom

'Wczesne stadia'

Duża dywergencja między dwoma rynkami akcji zaczęła się pojawiać w lutym 2021 r., gdy zaostrzające się warunki płynnościowe w Chinach przyczyniły się do odwrócenia dwuletniego zwyżki na akcjach. Tymczasem akcje indyjskie osiągnęły rekordowe poziomy dzięki bezprecedensowemu boomowi w inwestycjach detalicznych.

Łączna wartość rynkowa firm uwzględnionych w indeksie MSCI China spadła od tego czasu o 5.1 biliona dolarów, a wskaźnik zamknął się w piątek na najniższym poziomie od lipca 2016 r. Indeks MSCI India – który osiągnął rekordowy poziom na początku tego roku – dodał około 300 miliardów dolarów.

Długoterminowa korelacja między tymi dwoma wskaźnikami jest ujemna od listopada i jest to najdłuższy odnotowany odcinek.

Zmieniło się również pozycjonowanie inwestorów. Według Camerona Brandta, dyrektora ds. badań w EPFR Global, firmie badawczej z Cambridge w stanie Massachusetts, alokacje z Global EM Fund dla Indii są rekordowo wysokie, podczas gdy te w Chinach nieznacznie odrabiają straty po gwałtownym spadku w ostatnich kilku kwartałach.

„Rosnąca alokacja kapitału inwestorów zarówno do funduszy indyjskich, jak i azjatyckich byłych Chin wskazuje, że ta zmiana jest wciąż na wczesnym etapie”, powiedział Vikas Pershad, menedżer funduszu w M&G Investments. „Niektóre bariery w inwestowaniu w Chinach wydają się mieć charakter strukturalny i trwają dłużej niż oczekiwano”.

Oczywiście miesiące lepszej koniunktury sprawiły, że indyjskie akcje stały się najdroższymi w Azji pod względem wyceny opartej na zyskach. Wywołało to ostrożność ze strony niektórych inwestorów, a podwyżki stóp procentowych przez Bank Rezerw Indii były również czynnikiem, który mógł zaważyć na perspektywach rynkowych.

Z drugiej strony Chiny mają potencjał do dużego ożywienia, gdy gospodarka ponownie otworzy się po ograniczeniach Covid. Jej akcje notowane w Hongkongu są notowane po najniższych cenach według jednej metryki.

Mimo to inwestorzy skupieni na długoterminowej historii wzrostu Indii mają silne przekonania. Ekonomiści ankietowani przez Bloomberg spodziewają się, że w roku podatkowym kończącym się w marcu przyszłego roku gospodarka wzrośnie o około 7%, ponad dwukrotnie szybciej niż w Chinach w 2022 roku.

Mark Mobius, współzałożyciel Mobius Capital Partners, powiedział, że duża i młodsza populacja Indii w połączeniu z korzystnym środowiskiem dla prywatnych przedsiębiorstw oznacza, że ​​w nadchodzących latach będzie się ona rozwijać szybciej niż Chiny.

„Chwila Indii”

Z możliwości przemysłowych tego południowoazjatyckiego kraju korzystają największe światowe firmy. Firma Apple Inc., która od dawna produkuje większość swoich iPhone'ów w Chinach, rozpoczęła produkcję nowego iPhone'a 14 w Indiach szybciej niż przewidywano po płynnym wdrożeniu produkcji. Citigroup Inc. stawia na Indie jako jeden ze swoich największych rynków do globalnej ekspansji.

„Uważamy, że to naprawdę moment w Indiach. Zainwestowanych jest wiele osób” – powiedziała Julia Raiskin, dyrektor ds. rynków Azji i Pacyfiku w Citi.

Dzięki rosnącej sile rynkowej udział Indii w indeksie MSCI Emerging Markets Index wzrósł o prawie 7 punktów procentowych w ciągu dwóch lat do września. Tymczasem łączna wartość akcji chińskich i hongkońskich spadła o ponad 10 punktów.

Niezależnie od tego, jak radzi sobie rynek chiński, Kristy Fong z abrdn Plc. powiedziała, że ​​atrakcyjność Indii dla globalnych inwestorów pozostaje długoterminowym trendem.

„Jako rynek giełdowy, Indie są domem dla jednych z najwyższej jakości firm w regionie, z jednymi z najbardziej kompetentnych zespołów zarządzających w całej Azji” – powiedziała. „Segmenty, w których Indie przodują, obejmują usługi finansowe, towary i usługi konsumpcyjne oraz opiekę zdrowotną”.

Więcej takich historii jest dostępnych na bloomberg.com

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/china-5-trillion-rout-creates-010000495.html