Chicago Bulls In Rough Patch w Midway Point sezonu 2021-22

W ubiegły wtorek Chicago Bulls pokonali Detroit Pistons różnicą 46 punktów, awansując do bilansu 27-11 w sezonie 2021-22 i dając sobie szansę na wykazanie się prawdziwym pretendentem w transmitowanych przez telewizję ogólnokrajową meczach u siebie z Brooklynem. Nets i Golden State Warriors.

Zamiast tego Bulls ponieśli upokarzającą porażkę z Nets i Warriors, a Zach LaVine doznał kontuzji kolana na początku piątkowej straty 42 punktów z Golden State. Chicago zakończyło tydzień sześciopunktowym prowadzeniem w końcówce meczu z Celtics w Bostonie, tracąc ostatnie osiem punktów w meczu przegrywając 114-112. Nikola Vucevic nie spojrzał szeroko na potencjalną zwycięską trójkę w ostatnich sekundach rozdzierającej serce porażki.

Bulls mają teraz pierwszą serię trzech porażek z rzędu w sezonie i przegrali cztery z pięciu ostatnich, trafiając w środek sezonu. Nadchodzący tydzień zapowiada się na trudne mecze z Memphis Grizzlies (na wyjeździe), Cleveland Cavaliers (u siebie) i Milwaukee Bucks (na wyjeździe), co oznacza, że ​​passa sześciu porażek z rzędu będzie trwała, szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie problemy zdrowotne nękające skład.

LaVine uniknął kuli ze względu na kontuzję kolana i nie przegapi dłuższego czasu, ale nie jest jasne, kiedy wróci do składu. Lonzo Ball opuści co najmniej kolejny mecz z powodu kontuzji kolana, która uchroniła go przed porażką z Celtics. Alex Caruso wkrótce wróci, ale nie zagra z Grizzlies „powrót do regeneracji po zawodach”. Derrick Jones Jr. będzie pauzował przez co najmniej kilka tygodni z powodu kontuzji kolana, której doznał w pierwszej minucie 26-punktowej porażki z Brooklynem. Patrick Williams, Javonte Green i Tyler Cook pozostają na ławce rezerwowych.

Poza tym DeMar DeRozan cofnął się od formy MVP, którą prezentował przez większą część pierwszej połowy sezonu. W styczniu gwiazdor Bulls notował średnio zaledwie 21.4 punktu przy 45.3% celnych strzałów i nie trafił ani razu za trzy punkty od swojego drugiego z rzędu trafienia w Nowy Rok. Jego słaba obrona również odegrała rolę w tym, że Chicago spadło aż na 3. miejsce w rankingu defensywnym, chociaż przedłużająca się nieobecność Caruso i inne problemy związane z kontuzjami również odegrały kluczową rolę w tym spadku.

Zatem czasy są teraz trudne dla drużyny Bulls, co przez większą część pierwszej połowy było jedną z najlepszych historii w sezonie. Chicago nadal ma niewielką przewagę na szczycie Konferencji Wschodniej i jest na dobrej drodze do odnotowania 54 zwycięstw, ale obecnie od szóstego rozstawionego z numerem Cleveland Cavaliers dzieli je tylko 2.5 meczu. Biorąc pod uwagę kilka następnych meczów, Bulls mogą z łatwością spaść w dół tabeli.

Dalsze zmagania sprawią, że rozmowa na temat nadchodzącego terminu handlu będzie o wiele bardziej interesująca. Jeśli Bulls będą słabnąć, trudno wyobrazić sobie, jak oddają Patricka Williamsa w wielkim ruchu all-in. To samo można powiedzieć o Coby’m White’ie.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​Chicago wciąż ma mnóstwo czasu, aby wyzdrowieć i odwrócić sytuację. Harmonogram nieco się rozluźnia po piątkowym meczu Bucks w Milwaukee i mamy nadzieję, że do tego czasu Bulls będą zdrowsi. Nawet jeśli przeżyją passę sześciu porażek z rzędu i spadną do 27-17, mogą z łatwością zakończyć miesiąc z mocnym akcentem i kontynuować kolejną długą passę zwycięstw.

Widzieliśmy, jak dobry zespół Bulls potrafi grać po obu stronach boiska, gdy ma swoich kluczowych zawodników. Nawet jeśli nie są faworytami na Wschodzie, ich pułap jest nadal wysoki i daje im szansę na walkę z każdym. Skręcenie MCL Kevina Duranta dodaje kolejny błąd do całego równania, choć oczekuje się, że wróci na boisko później w tym sezonie.

Chicago nie może pozwolić, aby ten trudny odcinek ich definiował. Walka, jaką rozegrali niedoborowi Bulls z Celtics (debiutant Ayo Dosunmu był historyczny) był przynajmniej krokiem we właściwym kierunku po żenujących wysiłkach przeciwko Nets i Warriors. Nawet jeśli kilka następnych meczów nie pójdzie po ich myśli, Chicago nadal może się odbić w wielkim stylu.

Druga połowa sezonu 2021–22 będzie fascynująca dla Chicago Bulls Billy’ego Donovana.

Source: https://www.forbes.com/sites/jasonpatt/2022/01/16/chicago-bulls-in-rough-patch-at-midway-point-of-2021-22-season/