Rozmowa z Jackie Daytoną, seksem, tańcem, śmiercią Jeffa i nie tylko z gwiazdami „Co robimy w cieniu” Mattem Berrym i Natasią Demetriou

Co robimy w cieniachCzwarty sezon wreszcie się rozpoczął, a nasze cztery ulubione wampiry ze Staten Island czekają na kolejną serię nadprzyrodzonych przygód. Kiedy ostatnio zostawiliśmy naszych bohaterów, odrodzony wampir energetyczny Colin Robinson został pozostawiony pod opieką Laszlo, a Nadja, Nandor i Guillermo wracają, by znaleźć posiadłość w ruinie. Rozmawiałem z gwiazdami Matt Berry i Natasia Demetriou (odpowiednio Laszlo i Nadja) o dzieciach jedzących z psich misek, torsie Douga Jonesa, tragedii zmarłego Jeffa i czy możemy znów zobaczyć Jackie Daytonę.

[Do Matta] Pod koniec sezonu 3 Laszlo początkowo zostaje oczywiście w tyle, aby wychować młodego „Colina Robinsona” na kogoś, miejmy nadzieję, że nie jest nudny, i w dziwny sposób uczy się szanować Colina za to, kim jest, w pewnym sensie . Opowiedz mi o podróży Laszlo w tym sezonie?

Matt Bery: Cóż, w zasadzie jest zajęty pracą ojca, ponieważ nie było tam nikogo innego, a raczej zgubić dzieciaka w parku lub zrobić coś tak strasznego, że tak jakby wybiera, aby go wychować. Powodem, dla którego wybrali Laszlo do tej pracy, jest to, że jest najbardziej nieprawdopodobną postacią ze wszystkich, o której myślisz, że ma jakieś zainteresowanie lub zdolność do tego, więc była to dobra zabawa, ponieważ to były, wiesz, najbardziej szalone dzieciaki rzeczy.

Tak jak jest jeden i nigdy nie zapomnę tego do końca moich dni, kiedy jedno z małych dzieci musiało jeść płatki z psiej miski, podczas gdy wszyscy wiwatowaliśmy, i pamiętam, kiedy to zrobiłem, pomyślałem: cóż, można śmiało powiedzieć, że już nigdy więcej nie zrobię czegoś takiego, w żadnym innym programie. To takie momenty, w których myślisz „to najbardziej szalone gówno, jakie kiedykolwiek zrobiłem” i to jest takie zabawne, naprawdę jest.

[do Natasii] W tym sezonie Nadja jest dumną właścicielką wampirzego klubu nocnego. Możesz powiedzieć, jakie to ważne, po tym, jak nadnaturalnie krzyczy na każdą przeszkodę na drodze do jej sukcesu. Co oznacza dla niej klub i dlaczego jest tak ważny?

Natasia Demetriou: Myślę, że Nadja zasmakowała mocy wampirzego klubu nocnego. Posmakowała tego, że jest całkiem dobra w, no cóż, myśli, że jest całkiem dobra, lepsza niż w rzeczywistości, w bieganiu. Myślę, że dla niej była jak: „nie, chcę to zrobić. Chcę mieć swoją małą misję. Laszlo ma Colina, Nandor niekończące się poszukiwanie miłości. Wszyscy inni mają [tę zróżnicowaną] fabułę, więc myślę, że to było dla niej bardzo ważne i myślę, że absolutnie uwielbia to w toksycznych ilościach.

Nie wiem, jak dobrze dla niej jest prowadzenie klubu nocnego, ale dla mnie to była najlepsza rzecz na świecie. Nie mogłem w to uwierzyć, kiedy wszedłem na plan i mieli symbol klubu nocnego „Nadja”, to było naprawdę Niebo. Mówiłem to już wcześniej, ale uważam to za zabawne, że Nadja i Laszlo uwielbiają po prostu tańczyć w dowolnym momencie, bez względu na to, co się dzieje. Jeśli jest ktoś, dzieje się trochę muzyki, mówi: „Och, dobrze, będę miał boogie”, więc zrobienie tego z Mattem w nocnym klubie było świetną zabawą.

To prowadzi mnie idealnie do następnego pytania. Kiedy spotykają się ponownie w pierwszym odcinku tego sezonu, gdzie są?

MB: Są tak samo ciasne, jak zawsze, po prostu mają do czynienia z dość masywnymi sprawami… Nadja ma klub nocny z personelem i całą resztą tego, co się z tym wiąże, i musi wychować tego dzieciaka. Są tak ciasni jak zawsze, nadal są tak zajęci sobą i tak napaleni jak zawsze, ale mają dużo na głowie. W rezultacie, wiesz, ich dni są wypełnione.

NS: Są szeroko otwarte. Zawsze znajdują dla siebie czas. Zawsze jest ten rodzaj stałej, że mają absolutną obsesję na punkcie siebie, bez względu na to, co się dzieje.

Nadja, ciągle jestem zaniepokojony tym, że Nadja nie potrafi wymówić „Jeff”. Czy kiedykolwiek zobaczymy powrót jej wiecznie reinkarnowanego kochanka?

NS: To coś, o co trzeba by zapytać scenarzystów, ale on jest taki wspaniały, Jake jest tak cudowny do działania. Martwię się, że ostatnim razem, kiedy się pojawił, myślę, że Laszlo go wykończył. To było jak „dosyć”.

MB: On odszedł.

Miło jest przynajmniej mieć jakieś porządne zamknięcie.

NS: Nie wiem, na tym polega piękno serialu. Absolutnie nigdy nie wiadomo, każdy mógł, no wiesz, znaleźć eliksir i wrócić do życia, więc nigdy nie wiadomo.

MB: To może nie być ten Jeff, ale inny Jeff mógłby z łatwością pojawić się na nas tutaj.

Cóż, jestem tutaj, jeśli mnie potrzebujesz. Jaka była najdziwniejsza scena do nakręcenia w tym sezonie?

MB: No, już odpowiedziałem, że jak kazali biednemu dzieciakowi jeść z psiej miski. To była najdziwniejsza rzecz, nie tylko do sfilmowania, ale do obejrzenia, to jedna z najdziwniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek musiałem oglądać.

NS: W razie zamówieenia projektu ja, to chyba było coś z Dougiem Jonesem, bo to tors. Jesteś więc na planie, tak jak „Doug Jones to tors”, a potem w tle jest The Sire. Mówisz: „Och, wiesz, jest tylko mężczyzna w szalonym kostiumie lalek” i wszyscy po prostu rozmawiamy o Comic-Conie czy coś, ale potem myślisz „poczekaj, on nie ma nóg, prawo. Dobra, przepraszam za to.

Zawsze są takie dni jak ten, kiedy myślisz „co to jest? Co się dzieje?' Więc tak, często tak jest. A potem, kiedy piekielny ogar był tam, to było jak: „O, jest pies, aaa, a teraz jest dziecko. Ok dobrze. Tak, jasne. Rozumiem.'

MB: Mówiąc o The Sire, przypomina mi to coś, co uważałem za bardzo zabawne tamtego dnia i nadal to robię. Więc facet, który jest w kostiumie Sire, jest tam naprawdę gorąco i musi mieć takie przerwy. I to, co robił, to to, że miał ze mną „złą drogę” od tyłu, a potem robił sobie przerwę i zdejmowali mu kapelusz, a wszyscy wokół byli tacy poważni.

Mówili: „Czy wszystko w porządku, idziesz?” 'Tak, wszystko w porządku.' 'Dobra. Czy jesteś gotowy, żeby znowu iść? Założyli kapelusz, a potem byłby tam… po prostu najdziwniejsza rzecz. Traktowali to tak poważnie, a on traktował to tak poważnie, podczas gdy to, co naprawdę robił, było… w każdym razie, możesz to rozpracować.

NS: Jest tego dużo, bo to takie fantastyczne i oczywiście… to praca, więc wiesz, mieliśmy naprawdę zabawne momenty, ale czasami musimy przez coś przejść, czasami jest trochę zagrożenia dla zdrowia, więc wszyscy muszą być naprawdę poważni, a potem zatrzymujesz się, rozglądasz i myślisz, że jest tam dorosły mężczyzna w dziecięcym ubraniu.

Tak bardzo to kocham, to jest jeden z powodów, dla których jest to obecnie mój ulubiony program w telewizji. Guillermo ma prawdziwą ścieżkę odnalezienia siebie w ostatnich sezonach, ale jak to wpływa na Nadię i Laszlo?

MB: Cóż, mają go w dupie. W ogóle ich to nie dotyczy. Nie sądzę nawet, żeby Laszlo mógł zapamiętać jego imię, ponieważ ta para jest dość samolubna, więc w ogóle nie wchodzi do ich świata, dopóki nie zacznie mówić, a kiedy już mówi, chcą, żeby się zamknął . To znaczy, tak samo jest z Nandorem, oni też tak naprawdę nie zauważają Nandora. Kiedy mówi, jeśli ich obserwujesz, nigdy nie mówią „słuchaj!” Posłuchają Colina Robinsona, bo nic na to nie poradzimy, bo ma tego rodzaju sztuczkę.

NS: Myślę, że właśnie dlatego możesz mieć tak wiele różnych stycznych i różnych wątków, ponieważ w prawdziwym świecie, gdyby byli ludźmi, wszyscy byliby bardzo zaniepokojeni sobą lub empatyczni wobec tego, przez co przechodzi ten drugi. Ale ponieważ wszyscy są takimi samolubnymi dupkami, myślę, że możesz mieć te [historie], jak ktoś o klubie nocnym, wychowaniu dziecka, próbie znalezienia żony… to jest duże, ale są po prostu jak „tak, ja nie obchodzi mnie to.

MB: Dokładnie o to mi chodzi, odpowiadając na twoje pytanie. Nawet nie zauważą, że odbywa osobistą podróż, coś w rodzaju dosłownej podróży. Nie będzie ich to obchodziło.

NS: Tak, to prawda. Obchodzi ich tylko wtedy, gdy wpływa to na nich w negatywny sposób.

MB: Nie mogę im pomóc, nie mogą otworzyć drzwi, czy coś, to jest problem. Poza tym mają to w dupie.

O czym świadczy fakt, że właśnie został w skrzyni. Nikt się nie przejmował.

MB: Dokładnie.

Matt, czy myślisz, że kiedykolwiek zobaczymy powrót Jackie Daytona?

MB: Nie wiem. „Tasia powiedziała w ostatnim wywiadzie coś ciekawego, że byłoby dobrze, gdyby poszli w ucieczkę, ale jako para. Jackie Daytona miał swoich Bonnie i Clyde, myślę, że to byłoby interesujące, gdyby miał wrócić, byłby tam z żoną. To byłby dwukierunkowy atak.

NS: Moim przebraniem byłby papieros, butelka piwa lub coś takiego.

Jaka jest najtrudniejsza scena tego sezonu dla was obojga?

MB: Dla mnie osobiście to wszystko, co wiąże się z wysokościami lub bardzo zimną pogodą, zwykle jest to trudne. Nienawidzę wysokości. I nie mogę rozmawiać bardzo szybko przy naprawdę zimnej pogodzie.

NS: Myślę, że dla mnie jestem naprawdę zadowolony, bo wiesz, czasami na jakiś czas zrobią krew w Post, ale było dużo prawdziwej, prawdziwej krwi, takiej jak prawdziwa. mam na myśli "prawdziwe" imitacja krwi, tak naprawdę nie używaliśmy prawdziwych… cholera, ale tak, nie, prawdziwa krew. Krew nie lubi ciągłości, a w nocnym klubie było dużo krwi, więc było to dość trudne, ponieważ kiedy się zakryjesz, kiedy krew będzie wszędzie, nigdzie się nie uda. Musisz być dość ostrożny, więc powiedziałbym, że tak, wszędzie pełno krwi. Szczerze mówiąc, to trochę koszmar.

-

Co robimy w cieniachPremiera czwartego sezonu w FX.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeffewing/2022/07/12/chatting-jackie-daytona-sex-dancing-the-death-of-jeff-and-more-with-what-we- Zrób-w-cieniu-gwiazdy-matowa-jagoda-i-natasia-demetriou/