Charge Enterprises widzi czerwone w drugim kwartale, ale jest różowo dla prezesa

Opowieść o kwartalnych wynikach finansowych firmy zwykle zaczyna się od cyfry. Ten jest inny. Zaczyna się od sześciu słów pełnej siły radości od Andrew Foxa, założyciela, prezesa i dyrektora generalnego Charge Enterprises Inc. który oświadczył Forbes.com: „II kwartał to zmiażdżył. Zmiażdżyliśmy to.”

Teraz liczby. Na pierwszy rzut oka liczby wydają się bardziej przytłaczające niż „zmiażdżone”. Trzyletnia firma pracująca nad budową infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury telekomunikacyjnej odnotowała dziś stratę netto w drugim kwartale w wysokości 19.6 miliona dolarów w porównaniu do 8.4 miliona dolarów straty w tym samym okresie trzech miesięcy rok temu.

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku Charge stracił 32.7 mln USD w porównaniu z 11.6 mln USD w 2021 r.

Jednak przychody w tym kwartale wzrosły do ​​181 mln USD, w porównaniu z 129.5 mln USD w II kwartale 2 r. Dotychczas 2021 mln USD w porównaniu z 344 mln USD w pierwszej połowie 240.7 r.

Aby wyjaśnić straty, które firma stwierdziła w komunikacie, są one „przede wszystkim związane z inwestycjami, które firma kontynuowała w swoich ludziach i strukturze kapitałowej, pozycjonując opłatę za wzrost”.

W szczególności wydatki obejmowały:

  • 9.8 mln USD kosztów wynagrodzeń w formie akcji, co oznacza wzrost o 0.5 mln USD;
  • 3.9 mln USD kosztów ogólnych i administracyjnych, co stanowi wzrost o 1.8 mln USD;
  • Wynagrodzenia i związane z nimi świadczenia o wartości 4.1 mln USD, co stanowi wzrost o 2.3 mln USD, wynikający z rozwoju Spółki oraz przejęć ANS, BW i EV Depot.
  • Łącznie 7.2 mln USD innych kosztów netto, co stanowiło wzrost o 6.8 mln USD i obejmowało opłatę niepieniężną w wysokości 4.3 mln USD związaną z wymianą obligacji zamiennych na kapitał uprzywilejowany, co umożliwiło Spółce przejście w kierunku korzystniejszej struktury kapitałowej.

Ale Fox mówi, że aby naprawdę zrozumieć, dlaczego uważa, że ​​Charged „zmiażdżył to”, trzeba schrupać historię finansową młodej firmy.

Według Fox Charge odnotował „zerowy przychód” w pierwszym roku, a teraz spodziewa się „ponad 600 milionów dolarów” w 2022 roku.

„Widzieliśmy bardzo, bardzo silne tylne wiatry w każdym z sektorów, których dotykamy”, powiedział Fox. "Najważniejszą częścią jest szczęście naszych pracowników. Nikogo nie straciliśmy. Ludzie doceniają moje nastawienie na rodzinę. Obiecałem, że bezpiecznie odprowadzę mężczyzn i kobiety do ich rodzin. ”

Zauważa, że ​​w 2019 r. firma zaczęła zatrudniać zaledwie trzech pracowników, a obecnie liczy około 370 osób, spodziewając się dalszego wzrostu siły roboczej.

Charge koncentruje się na przyspieszeniu przyjęcia pojazdów elektrycznych poprzez budowę infrastruktury ładowania, telekomunikacyjnej i 5G, głównie poprzez przejmowanie i współpracę z firmami w tych dziedzinach.

„To jak początek branży telefonii komórkowej 35 lat temu” – powiedział Fox. „Infrastruktura, aplikacje, nowe technologie łączą się ze sobą”.

Szybkość, z jaką zmienia się technologia i oczekiwany wzrost rynku pojazdów elektrycznych, są kluczowymi czynnikami w sposobie, w jaki Charge doradza swoim klientom, głównie dealerom samochodowym. Chociaż niektórzy mogą sądzić, że teraz jest właściwy czas, aby wydać dużo kapitału na systemy ładowania, Fox utrzymuje podejście „uczciwość jest najlepszą polityką”, aby lepiej służyć i chronić tych klientów. Nazywa to „etapowym podejściem do infrastruktury”.

„Mówię do moich klientów hej, nie chcesz rozbić swojego banku, ponieważ za siedem lat, kiedy wykorzystanie zacznie osiągać taki poziom, pojawi się nowsza i wydajniejsza technologia, która prawdopodobnie będzie bardziej opłacalna, więc postawmy w to, co należy dziś wprowadzić, aby umożliwić ten rynek, ale bądźmy ostrożni, ponieważ oto prognozy” – wyjaśnił Fox.

Kiedy odnosi się do „tej liczby”, Fox w rzeczywistości odnosi się do kilku. W trakcie prezentacja 5 sierpnia firma wskazała na niedawne badanie McKinsey, które przewiduje, że liczba pojazdów elektrycznych na amerykańskich drogach osiągnie 18.7 mln w 2030 r., w porównaniu z 1.7 mln pod koniec 2020 r. i stanowi ponad 20% rocznej sprzedaży pojazdów w tym roku.

To tylko punkt wyjścia do dalszych prognoz, o których wspomina Fox, dokonanych przez Charge Prezydent Mark LaNeve, były dyrektor ds. marketingu w General MotorsGM
Co., Ford MotorF
Co., Volvo i AllstateWSZYSTKO
.

„Mark wierzy, że do 2035 r. ponownie się podwoi, a do 2040 r. będziemy mieć 80 milionów pojazdów na drogach, więc w ciągu następnych siedmiu lub ośmiu lat powolny podjazd pod górę, a następnie osiąga tę liczbę i podwaja się pięć lat później, a następnie ponownie się podwaja” – powiedział Mark. Fox, dodając liczbę dostępnych modeli EV podwoi się do około 40 w przyszłym roku, wyprzedzając rozwój infrastruktury ładowania.

Jeśli chodzi o dążenie Charge do rentowności, firma w swoim oświadczeniu stwierdziła, że ​​w ciągu najbliższych 18 miesięcy skupi się „na realizacji bycia zaufanym dostawcą infrastruktury w zakresie ładowania pojazdów elektrycznych i przestrzeni szerokopasmowej 5G”.

Dla Foxa ten wzrost nastąpi również dzięki budowaniu silnych relacji z pracownikami i klientami.

„Ludzie doceniają moje nastawienie na rodzinę. Obiecałem, że każdego dnia bezpiecznie odprowadzę mężczyzn i kobiety do ich rodzin. Jestem maniakiem obsługi klienta. Naprawdę staramy się odebrać telefon po pierwszym dzwonku” – powiedział Fox. „Dostaniemy się na szczyt z wdziękiem i dżentelmenem, jak ludzie, którym służymy”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/edgarsten/2022/08/15/charge-enterprises-sees-red-in-q2-but-its-rosy-to-ceo/