Ceremonia spartaczyła jeszcze zanim Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka

Will Smith uderza aktora Chrisa Rocka na scenie podczas 94. ceremonii wręczenia Oscarów w Dolby Theatre w Hollywood w Kalifornii, 27 marca 2022 r.

Robyn Beck | AFP | Obrazy Getty'ego

Niedzielna 94. ceremonia wręczenia Oscarów była już nieudolną próbą podniesienia oglądalności jeszcze przed pojawieniem się aktora, który wkrótce zostanie zdobywcą Oscara. Will Smith uderzył Chrisa Rocka na scenie.

Wydarzenie to powinno być świętem różnorodności. Ariana DeBose została pierwszą kolorową kobietą queer, która zdobyła nagrodę aktorską, Troy Kotsur był pierwszym głuchym mężczyzną, który zdobył Oscara za aktorstwo, a Jane Campion została trzecią kobietą, która zwyciężyła w kategorii reżyseria.

To powinien być także przełomowy moment dla branży streamingowej. „CODA” AppleTV+ stał się pierwszym filmem ze streamera, który zdobył nagrodę za najlepszy obraz.

Zamiast tego widzowie zapamiętają ceremonię rozdania Oscarów w 2022 r. jako moment, w którym nominowany aktor uderzył prezentera za ten głupi żart na temat jego żony.

Według wstępnych krajowych ocen Nielsena transmisja przyciągnęła około 15.36 mln widzów poinformował „The Hollywood Reporter”.. Nie obejmuje to oglądania poza domem, które zostanie dodane w ostatecznych liczbach opublikowanych we wtorek.

Te wstępne dane są wyższe niż ostateczne liczby z ceremonii, która odbyła się w 2021 r., która osiągnęła najniższy w historii poziom 10.4 mln widzów. Według THR są one jednak nadal znacznie niższe niż tradycyjnie oceniane na Oscarach. Akademia ma więc jeszcze wiele do zrobienia.

Zła praca polegająca na wycinaniu i wklejaniu

Uderzenie Smitha nie było jedynym szaleństwem tej produkcji. Ceremonię naznaczyły kontrowersje jeszcze przed jej rozpoczęciem. Producenci postanowili wręczyć osiem z 23 nagród przed rozpoczęciem transmisji na żywo, a następnie umieścić zwycięzców w programie później.

Nagrody te przyznawane były głównie w kategoriach technicznych, takich jak dźwięk, partytura, montaż i scenografia, ale obejmowały także trzy kategorie przeznaczone za prace krótkometrażowe. To skłoniło ponad 70 tytanów branży, w tym kompozytora Johna Williamsa oraz reżyserów Jamesa Camerona i Guillermo del Toro do złożenia petycji do Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej oraz stacji ABC, która transmitowała ceremonię, o uchylenie tej decyzji.

Zamiast tego ośmiu zwycięzców tych kategorii zostało ogłoszonych na Twitterze podczas uroczystości na czerwonym dywanie, a następnie wrzuconych do transmisji na żywo z przypadkowymi fragmentami dla widzów, z których część wciąż zajmowała miejsca w programie.

Nieuznanie tych kategorii podczas głównego programu jest publiczną krytyką często niedocenianych członków ekipy filmowej, którzy stanowią podstawę Hollywood i jego filmów. Jest to szczególnie niepożądane, biorąc pod uwagę wyłącznie Hollywood o włos uniknął masowego strajku ekip filmowych i telewizyjnych niecałe sześć miesięcy temu z powodu słabych wynagrodzeń i świadczeń.

Producenci programu twierdzili, że te kategorie zostały skrócone, aby skrócić czas antenowy, który często przekracza trzy godziny. Jednak program nadal trwał długo, przekraczając obiecane trzy godziny o prawie 40 minut.

Być może jeszcze bardziej zaskakująca była decyzja producentów, aby wykorzystać czas zaoszczędzony w związku z niepokazywaniem ośmiu zwycięzców wchodzących na scenę na umieszczenie dwóch nagród honorowych, głosowanych przez fanów, za „najlepszy moment kibicowania” i „ulubiony film fanów”.

Te ankiety internetowe miały wzbudzić emocje wśród widzów, aby przyłączyli się do ceremonii, ale wielu z nich podrapało się po głowie, gdy „Justice League” Zacka Snydera zdobyło tytuł najlepszego momentu dla fanów dla Flasha wkraczającego do speed force, a „Army of the Dead” zwyciężyło w kategorii ulubiony film 2021 roku.

Trójka gospodarzy nie może uratować nocy

Po tym, jak Sykes i Hall opuścili scenę, Schumer wygłosił drugi monolog, piecząc nominowane filmy, takie jak „Don't Look Up” i „Being the Ricardos”, wywołując gromki aplauz i śmiech. Wyróżniała się spośród trzech gospodarzy i z łatwością poradziłaby sobie z prowadzeniem programu solo.

Z drugiej strony wędzidło Halla upadło. Kiedy później pojawiła się ponownie sama w programie, wezwała na scenę Bradleya Coopera, Timothee Chalameta, Tylera Perry'ego i Simu Liu, aby wykonać knebel dotyczący testu na Covid-XNUMX, który polegał na tym, że wymazała „tylną część ust moim językiem”.

Zakończyło się tym, że poklepała Josha Brolina i Jasona Momoa, gdy pojawili się na scenie, aby wręczyć kolejną nagrodę. Wywołało to niezręczny śmiech publiczności i było jasne, że nie wszyscy uczestnicy czuli się komfortowo z tym kawałkiem.

Sykesa nie można było zapomnieć. Jej głównym solowym fragmentem była nagrana wcześniej wycieczka do Muzeum Filmu Akademii, co wywołało śmiech, ale ostatecznie wydawało się, że tak naprawdę jest – reklamą muzeum wartego 482 miliony dolarów.

W drugiej połowie występu gospodarze byli w dużej mierze nieobecni, z wyjątkiem krótkiego fragmentu, podczas którego każdy z nich przebrał się za postać z nominowanego filmu. Sykes był przebrany za Richarda Williamsa z „Króla Ryszarda”, Hall był przebrany za Tammy Faye z „Oczy Tammy Faye”, a Schumer zszedł z krokwi na drutach przebrany za Spider-Mana z „Spider-Man: No Way Home”. ”

Żaden z prowadzących nie pojawił się na scenie natychmiast po incydencie ze Smithem-Rockem, ale Schumer próbowała później nadmuchać publiczność w trzeciej godzinie po wypuszczeniu powietrza z sali, ale nawet jej żarty nie wystarczyły, aby odwrócić losy wieczoru .

Przyszłość Oscarów

Kategorie głosowane przez fanów, występy muzyczne na żywo i dziwnie optymistyczne fragmenty „in memoriam” nie uchronią Oscarów przed słabymi ocenami.

W ostatnich latach ucierpiały wszystkie ceremonie wręczania nagród, od muzyki po telewizję. Widzowie mają większy niż kiedykolwiek wybór w zakresie sposobu spędzania czasu i rodzaju rozrywki, z której chcą korzystać.

Niektórzy rezygnują z tych programów, ponieważ nie lubią oglądać celebrytów wypowiadających się na tematy polityczne i społeczne, a są też tacy, którzy nie interesują się tymi programami, ponieważ nominowane filmy nie są uważane za mainstream.

Nie wspominając już o tym, że młodsi widzowie, z których wielu zrezygnowało z telewizji kablowej, nie są tak chętni do oglądania tradycyjnych 16–20 minut reklam na godzinę, które towarzyszą transmisji telewizyjnej na żywo. Ponad trzygodzinny program, taki jak Oscary, może oznaczać godzinę reklam.

Nie umniejsza to jednak wagi Oscarów. To nie tylko zaszczyt nadawany przez rówieśników ze środowiska filmowego, ale także dobrodziejstwo finansowe. Nominowani i zwycięzcy mogą wykorzystać swoje wyróżnienia, aby uzyskać lepszą płacę lub uzyskać zielone światło dla swoich projektów od dużych studiów.

W tym momencie akademia wyraźnie nie jest w stanie zaspokoić potrzeb zarówno społeczności filmowej, jak i mainstreamowej publiczności kinowej. Ratingi nie wrócą do poziomu sprzed dziesięciu lat, a obecna strategia zwiększania zainteresowania nie działa. W rzeczywistości to alienuje i złości tych samych ludzi, których ma uczcić.

Oscary 2017 zostaną zapamiętane dzięki przypadkowemu nazwaniu „La La Land” najlepszym filmem zamiast „Światła księżyca”, który faktycznie zwyciężył. Spektakl w 2021 r. zostanie zakłócony przez produkcję zakładającą, że zmarły Chadwick Boseman zdobędzie nagrodę dla najlepszego aktora i przyzna nagrodę pod koniec ceremonii. Oscary 2022 również zostaną zapamiętane jako klapsy.

Nie ta kolorowa queer, która z pasją oświadczyła, że ​​akceptuje swoją tożsamość, czy niesłyszący aktor pokornie przyjmujący nagrodę w imieniu swojej społeczności. Nie dla kobiety odnoszącej sukcesy w kategorii tradycyjnie wygrywanej przez mężczyzn. Nie dla streamera zdobywającego trofeum za najlepszy obraz i potencjalnie przyspieszającego i tak już dramatyczną zmianę w branży.

Ale na klapsa.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/03/28/oscars-2022-ceremony-bungled-even-before-will-smith-slapped-chris-rock.html