Ulubiona biżuteria celebrytów Lana 20. rocznica, rozszerzenie oczu

Co łączy Rihannę, Madonnę, Jennifer Lopez, Cameron Diaz i Lizzo? Dwa słowa: Biżuteria Lana.

Projektantka Lana Bramlette wiedziała, że ​​wkroczyła na coś ważnego, kiedy w 2002 roku uruchomiła swoją markę biżuterii z siedzibą w Chicago.

„Moim celem było stworzenie imperium biżuterii” – mówi Bramlette. „To była pełnowymiarowa strategia stworzenia naprawdę dużego biznesu”.

Jej wielomilionowy biznes, który obchodzi swoje 20-lecie z modelką Charli Howard jako twarzą kampanii, nabrał rozpędu na pełnych obrotach, gdy projektantka nie mogła znaleźć tego, czego szukała: idealnej pary obręczy. „Na szczęście 27-letnia Lana nigdy ich nie znalazła” – czytamy na jej stronie internetowej.

Jej kultowe już złote obręcze zapewniły jej odpowiedni przydomek „Królowa obręczy”, a jej kolekcja biżuterii obejmuje wszystko, od kolczyków z 300-karatowego złota za 14 dolarów, naszyjników z tabliczką znamionową za 1330 dolarów po szmaragdowe obręcze za 60,000 XNUMX dolarów. Biżuteria Lana jest sprzedawana w najlepszych luksusowych sklepach, takich jak Bergdorf Goodman, Neiman Marcus, Nordstrom
JWN
i Saks Fifth Avenue.

Jednak początki marki były bardzo oddolne. Tak naprawdę projektantka przyjęła swoje pierwsze zamówienie w windzie w 900 North Michigan Shops w Chicago. Naszyjniki z tabliczką znamionową zaczęły zyskiwać na popularności w epoce „Seksu w wielkim mieście”, a projektantka nosiła naszyjnik z tabliczką znamionową „Rob”, który wykonała z myślą o swoim ówczesnym chłopaku, obecnie mężu, aby dać znać ludziom, że została zabrana.

„[Kobieta] zapytała: „Co mówi twój naszyjnik?” Powiedziała, że ​​wszędzie szuka naszyjnika z imieniem swojego psa” – wspomina Bramlette. „Krótko mówiąc, wymyśliłem numer i wysłałem go jej”.

Posypały się prawdziwe zamówienia w sklepach detalicznych, a P.45 w Chicago było jednym z jej pierwszych kont. „Wówczas miałem pięć próbek. Tydzień później powiedzieli, że został wyprzedany” – wspomina Bramlette. „Właściciel powiedział mi: «to jest większe niż Chicago». Musisz jechać do Los Angeles.

I tak zrobiła.

„Pojechaliśmy do Los Angeles i poznaliśmy Freda Segala. Nie byliśmy umówieni na żadne spotkanie” – mówi Bramlette. „Chodziliśmy do restauracji, na imprezy, a ludzie mówili: «Podoba nam się twój naszyjnik – co to jest?». Musisz mieć odwagę i pewność, że to będzie najwspanialsza rzecz, a jednocześnie musisz zachować wiarygodność.

Dla Bramlette było oczywiste, że jej pomysł wypełnił lukę na rynku jubilerskim. Projektantka, która wcześniej zajmowała się marketingiem i modą, zauważyła, że ​​żadna z jej przyjaciółek nie nosiła eleganckiej biżuterii, wydając się na wszystko inne.

„Powiedziałabym: dlaczego miałabyś nosić torebkę za 1000 dolarów, pierścionek zaręczynowy, a potem założyć sztuczną biżuterię?” ona mówi.

Bramlette wierzy, że złoto to najlepsza inwestycja, jaką można poczynić, ponieważ nigdy nie traci na wartości. „Pamiętam rok 2005, kiedy cena złota wzrosła z 275 do 500 dolarów za uncję. Teraz po prostu dowiadujesz się, że to część biznesu” – mówi.

Projektantka nadal prowadzi swoją, obecnie rodzinną firmę, w Chicago. Jej ojciec, Naum Fertelmeister, były dyrektor ds. marketingu Motoroli, jest współwłaścicielem firmy. „Nazywamy go Charliem do Aniołów” – mówi. „To głos rozsądku”. Jej córka Blake jest inspiracją dla nowej kolekcji skierowanej do następnego pokolenia o nazwie Lana Girl.

I nigdy nie uważała swojej siedziby w Wietrznym Mieście za wadę.

„Zawsze postrzegałem świat jako część umowy. Zawsze uważałem, że musimy być poza Chicago” – mówi Bramlette. „Wsiądź w samolot i polecisz do Seattle i spotkasz się z Nordstromem, albo polecisz do Dallas i spotkasz się z Neimansem lub do Nowego Jorku”.

Jej filozofia biznesowa jest prosta: nigdy nie jest ważne, jak to zrobić, wystarczy to zrobić.

„Wszystko zaczęło się od korzeni, chwyć swój produkt, noś go, rozmawiaj o tym, co robisz, pytaj o opinie” – mówi. „Jeśli masz naprawdę dobry produkt, potrzeba 90 dni, zanim odniesie sukces. Jeśli będzie dobrze, będziesz o tym wiedział.”

Nie podając rzeczywistych liczb, sprzedaż detaliczna przekracza oczekiwania – mówi.

„Wszyscy na tym świecie próbują odzyskać swój biznes od Covida. Przekraczamy to” – mówi.

Bramlette twierdzi, że patrząc w przyszłość, nacisk zostanie położony na budowanie biznesu, przyglądanie się lokalizacjom detalicznym i rozszerzanie działalności na różne linie produktów.

„Nasza działalność jest silna na wybrzeżach, w Teksasie, Kalifornii i na Florydzie” – mówi Bramlette.

Mogą istnieć możliwości wykraczające poza biżuterię.

„Zawsze myślę, że naszym klientom, którzy kochają naszą biżuterię, mogą spodobać się ubrania” – mówi Bramlette. „Jest teraz tak wiele możliwości. Czy to akcesoria do domu? Czy to świece? Perfumy? Czy chodzi o pielęgnację skóry i makijaż?”

Źródło: https://www.forbes.com/sites/kristinlarson/2022/04/15/celeb-favorite-lana-jewelry-fetes-20th-anniversary-eyes-expansion/