Inwestorzy zajmujący się konopiami indyjskimi odczuwają „emocjonalny bicz” wokół zerwanych perspektyw ustawy o BEZPIECZNEJ bankowości


Zapasy chwastów wzrosły w tym tygodniu, kiedy wyglądało na to, że Kongres w końcu uchwali kluczowe przepisy bankowe. Potem wszystko poszło do garnka.


On W poniedziałek akcje konopi indyjskich wzrosły dzięki podpisowi prezydenta Joe Bidena rozszerzyć badania nad konopiami indyjskimi oraz nadzieje, że ustawa SAFE Banking Act, która ułatwiłaby amerykańskim bankom obsługę firm zajmujących się marihuaną, zostanie uwzględniona w obowiązkowej ustawie National Defense Authorization Act.

Zgłasza to SAFE, który zostanie włączony do NDAA, wydawał się obiecujący i entuzjazm inwestorów nastąpił – AdvisorShares Pure US Cannabis ETF (MSOS) wzrósł w ciągu dnia o ponad 7%, podczas gdy amerykańscy operatorzy konopi Trulieve i Verano wspięli się odpowiednio o 8% i 9%.

Ale we wtorek wszystkie nadzieje zostały rozwiane, że SAFE zostanie włączony do NDAA. Republikański przywódca Senatu, Mitch McConnel (R-KY), zganił Demokratów za próbę „wciskania niezwiązanych ze sobą spraw bez związku z obronnością”, w tym język, który sprawi, że „nasz system finansowy będzie bardziej przychylny nielegalnym narkotykom”.

„Jeśli Demokraci tak bardzo chcieli tych kontrowersyjnych przedmiotów, mieli dwa lata na przeniesienie ich na podłogę” – powiedział McConnell podczas wtorkowego przemówienia w Senacie. „Cholera, mogli zaplanować głosowanie w tych sprawach w tym tygodniu”.

Analitycy nie byli zaskoczeni, że SAFE nie znalazł się w NDAA. „To jest dla nas oczekiwane”, napisał Jaret Seiberg, analityk polityki w Cowen, w notatce z 6 grudnia. „Naszym zdaniem najlepszą okazją dla SAFE jest włączenie do omnibusa, który powinien być ostatecznym projektem ustawy tego Kongresu rozważy przed odroczeniem”.

Od jakiegoś czasu narasta pozytywne nastawienie do NDAA i reformy konopi indyjskich, które zostaną uchwalone przed końcem roku. Reprezentant Hakeem Jeffries (D-NY), nowo wybrany demokratyczny przywódca Izby Reprezentantów USA, powiedział podczas wywiad z Georgem Stephanopoulosem w ABC News w niedzielę, że marihuana jest „szansą na wspólną płaszczyznę” z Republikanami.

Ale inwestorzy mają dość robienia sobie nadziei. W ciągu ostatnich czterech lat Izba uchwaliła SAFE siedem razy, ale ustawa nigdy nie została podjęta przez Senat. Kiedy prezydent Biden objął urząd, inwestorzy inwestowali pieniądze w akcje konopi indyjskich, oczekując, że Demokraci w końcu dostaną ustawę o federalnej legalizacji marihuany na linii mety, ale poczyniono niewielkie postępy i wielu inwestorów opuściło sektor.

„Jestem martwy w środku”, mówi jeden z zarządzających funduszami hedgingowymi skoncentrowany na konopiach indyjskich, który nie chciał być nazwany z obawy przed wystraszeniem innych inwestorów.

Od stycznia 2021 r. i do zamknięcia rynku 7 grudnia MSOS spadł o 73%, akcje Curaleaf o 56%, Trulieve o 69%, a Green Thumb Industries o 52%.

Noah Hamman, dyrektor generalny AdvisorShares, dodaje, że chociaż MSOS ETF spadł o 53% w ciągu ostatniego roku, większość jego inwestorów wyprzedza, a pieniądze napływające do funduszu rosną. Od 103 listopada fundusz zebrał 1 miliony dolarów, a inwestorzy wykupili tylko 1 milion dolarów.

„Jeśli chodzi o nastroje, to zdecydowanie była szalona, ​​szalona kolejka górska” — mówi Hamman. „Biden zostaje wybrany, wszyscy są podekscytowani, że w końcu będzie jakieś pozytywne ustawodawstwo dotyczące konopi indyjskich. Szczęśliwe ceny akcji wszystkich wystrzeliwują w górę, zanim pracownicy Białego Domu, którzy używają marihuany, zostają zwolnieni, a potem nastroje giełdowe spadają”.

Hamman mówi, że jeśli do końca roku nie nadejdą dobre wieści, ceny akcji z pewnością ponownie spadną.

WIĘCEJ OD FORBESNowy Jork zaczyna likwidować ogromny szary rynek konopi indyjskich

Michael Auerbach, założyciel i prezes funduszu inwestycyjnego Subversive Capital skoncentrowanego na marihuanie i psychodelikach, mówi, że nie jest zaskoczony, że SAFE nie przeszło przez obie izby Kongresu.

„Konopie indyjskie nie są kwestią dwustronną [politycznie], ale są sprawą dwustronną, jeśli chodzi o opinię publiczną” – mówi. „Dziewięćdziesiąt procent wszystkich republikańskich urzędników wybranych w wyborach nie jest zainteresowanych legalizacją marihuany i nie ma żadnego interesu w stanowieniu prawa wokół legalizacji marihuany”.

Auerbach uważa również, że SAFE nie powinno rozpraszać inwestorów. Jeśli się powiedzie, SAFE nie naprawi problemu problemy trapiące branżę— nie zniesie federalnej prohibicji, tylko usunięcie marihuany ze statusu z wykazu I mogłoby to zrobić, a SAFE nie uchyliłby karny kod podatkowy 280e, ani nie pozwoliłby amerykańskim firmom produkującym konopie indyjskie na notowanie na giełdzie Nasdaq lub nowojorskiej giełdzie.

„Branża wciąż jest w gównie po SAFE”, mówi Auerbach. „BEZPIECZEŃSTWO nie jest powodem, dla którego firmy nie są rentowne i nie jest powodem, dla którego firmy nie mogą pozyskiwać kapitału. SAFE nie rozwiązuje fundamentalnych problemów, z którymi boryka się branża”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/willyakowicz/2022/12/07/cannabis-investors-feel-emotional-whiplash-around-dashed-prospects-of-safe-banking-act/