Czy „Środa” może zastąpić nadchodzącą pustkę pozostawioną przez „Stranger Things” na Netflix?

Jak wiedzieliśmy, że tak się stanie, Netflix ogłosił, że środa zostanie odnowiona na sezon 2 w tym tygodniu, co było dość oczywiste, biorąc pod uwagę, jak dobrze radzi sobie jako jeden z najlepszych programów roku w serwisie. Jedyną przeszkodą był potencjalny problem z prawami związanymi z należącym obecnie do Amazona MGM, ale najwyraźniej wszystko zostało rozwiązane i nie, sezon 2 serialu nie zmierza do Prime Video ani nic podobnego.

Zastanawiam się, czy Netflix próbuje przygotować się w środę, by być megahitowym zamiennikiem swojego odchodzącego mistrza, Stranger Things, który ma jeszcze tylko jeden sezon. W tym roku, Stranger Things sezon 4 wyniósł 1.87 miliarda godzin oglądania, a jedyną rzeczą, która jest blisko tego, był środowy sezon 1, z 1.314 miliarda. To najwyższy wynik jak na debiut w pierwszym sezonie (poza Squid Game) i na pewno lepszy niż wszystkie wcześniejsze sezony samego Stranger Things.

Programy mają pewne luźne podobieństwa. Środa to bardziej fantasy niż science fiction, ale oba przedstawiają młodą dziewczynę mniej więcej w tym samym wieku, która ma moce oparte na umyśle. I oba okazały się absolutnie masową publicznością.

Byłbym jednak trochę ostrożny w przewidywaniu środy jako łatwego zamiennika Stranger Things. Jednym z powodów, dla których Stranger Things działa tak dobrze, jest ogromna obsada, a także interesujący scenariusz, który z czasem stał się bardziej warstwowy i emocjonalnie wciągający.

Środa, w swej istocie, przypomina sezon Sabriny, nastoletniej czarownicy lub Nancy Drew. Tajemnica inspirowana zjawiskami nadprzyrodzonymi, w której sezon przechodzi przez serię Czerwonych Śledzi (poważnie, ile razy Wednesday oskarżyła o coś niewinną osobę, zanim w końcu zrobiła to dobrze?). Martwię się tym także wiele zależy od samego znakomitego występu Jenny Ortegi, a to nie wystarczy, aby utrzymać serię w czasie, jeśli reszta nie powstanie, by się z nią spotkać.

Byłbym trochę zmartwiony, gdyby próbowali zmusić oświetlenie do podwójnego uderzenia w drugim sezonie (dobra Jenna, czas wymyślić nowy upiorny wirusowy taniec dla TikTok!), A program może nie być lepszy. Jedną z rzeczy, które Stranger Things udało się zrobić, jest z biegiem czasu znacznie lepiej i ewoluować poza rzeczy, którym składał „hołd” na początku (mianowicie sezon 1 był po prostu ET). Mam nadzieję, że Wednesday będzie w stanie zrobić to samo, ale po prostu nie jestem pewien, ile może osiągnąć stosunkowo standardowy nadprzyrodzony kąt fabularny.

Mimo to przewidziałbym nie mniej niż ogromną oglądalność sezonu 2 tak samo, ilekroć nadejdzie. Minie co najmniej rok i bez wątpienia do tego czasu dowiemy się więcej o tym, co nas czeka.

Śledź mnie na Twitterze, YouTube, Facebook i Instagram. Zapisz się do mojego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu podsumowującego zawartość, Bóg toczy.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller i Ziemska Trylogia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/paultassi/2023/01/08/can-wednesday-replace-the-coming-void-left-by-stranger-things-on-netflix/