Czy Jadon Sancho i Marcus Rashford mogą dostać się do składu reprezentacji Anglii Garetha Southgate na Puchar Świata?

Dwa talenty mercurial, które łącznie wystąpiły w jednym występie od czasu Euro 2020, powoli, ale pewnie wracają do formy międzynarodowej.

Jadon Sancho i Marcus Rashford, obaj z Manchesteru United, mają za sobą trudne 12 miesięcy dla swojego klubu, który doznał kompletnego załamania podczas zeszłorocznej kampanii, co z kolei spowodowało dezintegrację poziomu ich występów.

Sancho, który przybył z Borussii Dortmund za 75 milionów funtów latem 2021 roku, wszedł do klubu, który wyglądał na gotowy do podjęcia kolejnego kroku. Mogli zmarnować swoje szanse na chwałę w Lidze Europy, ale przyzwoite drugie miejsce w Premier League wyglądało na korzystne dla Ole Gunnara Solskjaera.

Jednak, gdy sezon zaczął się psuć, pojawiły się również występy Manchesteru United. Sancho, podobnie jak wielu innych, poniósł los zagubienia się na boisku i miał duże trudności z przystosowaniem się do życia w Premier League. Były przebłyski tego, co miało nadejść, ale nie było prawdziwej spójności, ponieważ wyniki zaczęły spadać na stronę strat.

Sancho i Rashford nie wykorzystali rzutów karnych w strzelaninie przeciwko Włochom w finale tego lata. To było niefortunne, ponieważ obaj zostali sprowadzeni po śmierci, by wziąć jedną, tylko po to, by przegapić swoją – i Anglię – okazję.

Kiedy Manchester United zmienił swojego menedżera z Solskjaera na Michaela Carricka na Ralfa Rangnicka w ciągu ostatniego sezonu, sensowne było, dlaczego nowi gracze, tacy jak Sancho, mieli ogromne trudności z osiedleniem się i graniem w swój najlepszy futbol. Poza boiskiem trwało duszenie przypominające próżnię, a przy każdym dotknięciu dokonywano analizy.

Jak na gracza, który powinien był skoncentrować się wyłącznie na osiedleniu się w Manchesterze United i, co ważniejsze, w Premier League, Sancho był całkowicie rozkojarzony, a jego występy ucierpiały na tym. Bez konsekwencji nie można było pojąć, że zostanie regularnym członkiem drużyny Garetha Southgate.

Rashford również przeżył swój najgorszy sezon w koszulce Czerwonych Diabłów. Najwyraźniej chybiony rzut karny miał na niego efekt domina, podobnie jak kontuzja barku, którą nosił w poprzednim sezonie.

Anglik, który zawsze był taki pozytywny, taki płynny i niebezpieczny, wyglądał jak cień samego siebie. Zrezygnował z łatwej opcji, której nigdy nie robił, i wyglądał, jakby walczył o przyjęcie graczy. Fizycznej przewagi nie było, co Rangnick zauważył, gdy tylko został tymczasowym menedżerem.

Jednak z tymi niepowodzeniami, które miały miejsce w zeszłym sezonie, obaj gracze wyrośli z tego doświadczenia i wreszcie mieli lato, w którym mogli odpowiednio zregenerować siły i znaleźć się we właściwym miejscu na kampanię 22/23.

Z Erikiem Ten Hagiem na czele, Rashford i Sancho już wyglądają 100 razy bardziej dopracowani niż w poprzednim sezonie. Rashford, który gra zarówno z lewej, jak i ze środka, wygląda groźnie w kontrataku i ukarał Arsenal dwoma fachowo zdobytymi bramkami.

Sancho, biorąc graczy z obu skrzydeł, wygląda na pewniejszego z piłką u jego stóp. Wszyscy widzieli, jak sprytny był w Niemczech ze swoją grą link-up, a także opanowaniem, które teraz regularnie pokazuje pod Ten Hag.

Z obu stron jest jeszcze wiele, ale na sześć tygodni przed ogłoszeniem składu Pucharu Świata przez Southgate, Rashford i Sancho wiedzą, że potrzeba im wszystkiego, aby przebić się do tego składu i być w samolocie do Kataru – co jest dokładnie tym, do czego będą dążyć.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/liamcanning/2022/09/29/can-jadon-sancho-and-marcus-rashford-make-it-into-gareth-southgates-england-world-cup- Drużyna/