Nowa Rada ds. Zatrudnienia w branży fast-food w Kalifornii zablokuje możliwości w Złotym Stanie

W styczniu 1st W Kalifornii AB 257 wejdzie w życie. Ustawa ta, uchwalona we wrześniu, tworzy 10-osobową radę z szerokimi uprawnieniami do ustalania płac i standardów pracy w stanowych restauracjach typu fast-food. Upoważnia również miejscowości liczące 200,000 XNUMX lub więcej mieszkańców do tworzenia własnych rad. To prawo może mieć dobre intencje, ale zdusi możliwości — zwłaszcza dla młodszych, początkujących pracowników —zmniejsz opcje dla konsumentów i powolny wzrost gospodarczy.

Zatrudnienie w usługach gastronomicznych i lokalach gastronomicznych w Kalifornii jest nadal o 41,000 XNUMX miejsc pracy niższe niż przed pandemią, jak pokazano poniżej.

AB 257 tylko utrudni powrót do pracy w restauracjach. Nowa rada jest upoważniona do podwyższenia płacy minimalnej do 22 USD za godzinę w branży fast food, co stanowi wzrost o 42% w porównaniu z planowanym stanem Płaca minimalna 15.50 $. Badania przedstawia że wyższe płace minimalne zmniejszają zatrudnienie nastolatków, młodych dorosłych i osób z niższym wykształceniem.

Dla wielu nastolatków fast-food to często pierwsza praca (moja pierwsza praca była w Burger Kingu), ale dla kierownika będzie trudne, jeśli nie niemożliwe, uzasadnienie płacenia niedoświadczonemu pracownikowi 22 dolarów za godzinę lub 44,000 22 dolarów rocznie za pełne - pracownik czasowy. Płace są oparte na produktywności pracowników, a nastolatki zazwyczaj nie są w stanie wytworzyć wartości wartej XNUMX dolary na godzinę.

W rzeczywistości, badanie stwierdza, że ​​podwyżki płacy minimalnej są główną przyczyną spadku zatrudnienia wśród nastolatków od 2000 r. Co gorsza, badanie wykazało również, że nastolatki z obszarów o wyższych płacach minimalnych również miały niższe zarobki jako osoby dorosłe, prawdopodobnie dlatego, że wyższa płaca minimalna uniemożliwiała im zdobyli ważne doświadczenie i umiejętności — etykę pracy, koleżeństwo, punktualność — gdy byli młodsi. Płaca w wysokości 22 dolarów przyniesie korzyści starszym, bardziej doświadczonym pracownikom, którzy utrzymają pracę, ale korzyść ta odbywa się kosztem młodszych pracowników, którym uniemożliwia się wejście na pierwszy szczebel drabiny ekonomicznej.

W dłuższej perspektywie nawet doświadczeni pracownicy mogą ucierpieć. Dzieje się tak dlatego, że wyższe płace dla pracowników zachęcają pracodawców do korzystania z większej liczby maszyn i mniejszej siły roboczej. Jako ekonomista z UCLA, Lee Ohanian wskazuje,, istnieją roboty zdolne do wykonywania wielu prac w restauracjach. Jeden, Skrzydłowy, może między innymi panierować kurczaka, wrzucać frytki i dodawać suche nacierane skrzydełka. Można go wynająć za 2,999 USD miesięcznie lub równowartość około 10 USD za godzinę w przypadku restauracji otwartej 10 godzin dziennie przez 30 dni w miesiącu. Inny robot, przewrotny, może robić hamburgery i nuggetsy z kurczaka za 2,000 USD miesięcznie lub mniej niż 7 USD za godzinę. I wszyscy korzystaliśmy lub przynajmniej widzieliśmy kioski w restauracjach, które zmniejszają zapotrzebowanie na kasjerów.

Oczywiście używanie większej liczby maszyn niekoniecznie jest złe. Wiele miejsc pracy w fast foodach jest żmudnych, a uwolnienie ludzi do bardziej wartościowej pracy związanej z kontaktem z klientem może prowadzić do większego zadowolenia pracowników. Ale konkurencyjny rynek już teraz stanowi silną zachętę dla przedsiębiorców do tworzenia opłacalnych robotów, a dla menedżerów do korzystania z nich. Rząd nie powinien naciskać pedału gazu, aby przyspieszyć ten proces, zwłaszcza że najbardziej narażeni na cierpienie podczas transformacji są często ci, którzy najbardziej potrzebują stałej pracy.

Na szerszą skalę nowa rada ds. fast foodów prawdopodobnie spowolni wzrost gospodarczy Kalifornii i zmniejszy jej dynamikę. W swoim artykule Konkurencja jako procedura odkrywania, Laureat nagrody Nobla ekonomista FA Hayek omawia wady sztywnych struktur płac. Jak tłumaczy, płace muszą być swobodne, aby szybko dostosowywały się do zmian koniunktury. W dynamicznej gospodarce nowe technologie i modele biznesowe nieustannie zmieniają strukturę kosztów branż, a tym samym ich rentowność. Tymczasem zmiany demograficzne zmieniają popyt na różne towary i usługi, np. starsze populacje wymagają więcej opieki zdrowotnej i mniej edukacji niż młodsze populacje.

Te częste zmiany oznaczają, że pracownicy muszą być regularnie przenoszeni między branżami i firmami, aby sprostać potrzebom menedżerów, a ostatecznie konsumentów. Sztywne płace, wynikające z przepisów o płacy minimalnej lub dekretów rady, utrudniają rynkowi wysyłanie sygnałów o tym, gdzie znajduje się najbardziej wartościowa praca. Jeśli przeciętnie nastąpi zmiana popytu na wykwintną kuchnię w stosunku do fast foodów, płace w pierwszym sektorze powinny wzrosnąć, aby przyciągnąć więcej pracowników, podczas gdy płace w drugim sektorze spadną. Prawa, które zapobiegają takim względnym zmianom płac, uniemożliwiają również wykorzystywanie pracowników do ich najbardziej wartościowego użytku. Jest to niekorzystne dla pracowników i oznacza, że ​​produkcja gospodarcza jest niższa w porównaniu z tym, co byłoby w innym przypadku.

Nowa rada Kalifornii ma jurysdykcję tylko nad przemysłem fast foodów, ale nietrudno sobie wyobrazić, że Kalifornia lub inne stany rozszerzają ideę rad płac i norm na inne branże w nieudanej próbie pomocy uprzywilejowanym grupom lub kierowania gospodarką w preferowany kierunek. Jeśli tak się stanie, dostosowania płac względnych, które są kluczowe dla dynamicznej, rozwijającej się gospodarki, zostaną utrudnione, co zmniejszy szanse dla wszystkich.

Jako ekonomista będzie interesujące obserwowanie rozwoju eksperymentu Kalifornii z radami płacowymi. Ale jako osoba frustrujące jest obserwowanie, jak prawodawcy wdrażają nierozważną politykę, która pomaga lepiej sytuowanym pracownikom kosztem tych, którzy są w gorszej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że Kalifornia zmieni kurs, gdy dowody pokażą, jak szkodliwa jest próba kontrolowania przemysłu fast-food.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adammillsap/2022/12/15/californias-new-fast-food-employment-council-will-stifle-opportunity-in-the-golden-state/