Cagliari i Genua spadają, gdy środek Serie A nagle staje się twardszy

Nie ma sposobu, aby spierać się z poglądem, że Serie A straciła wiele ze swojego dawnego blasku, wyraźnie pozostając w tyle za Premier
PINC
League i La Liga w oczach bezstronnej publiczności na całym świecie.

Znajduje to również odzwierciedlenie finansowe, ponieważ ani jedna włoska drużyna nie znalazła się na corocznej liście najcenniejszych drużyn piłkarskich świata magazynu Forbes, którą można znaleźć tutaj.

Ale zwykli obserwatorzy włoskiego futbolu wciąż widzą wiele z tego, co uczyniło go wspaniałym; kultowe koszulki w paski trzech największych klubów i niepowtarzalne kolory drużyn takich jak Roma i Fiorentina, hałas i błyski kibiców na Curva, pasja i żywiołowość, których nie ma sobie równych gdzie indziej.

Nawet niegdyś wspaniałe stadiony, takie jak San Siro i rzymskie Stadio Olimpico, zachowują swój urok, sceny znane na całym świecie, dzięki którym każdy rozegrany na nich mecz od razu wydaje się jeszcze ważniejszy i bardziej znaczący.

W szczególności miniony sezon pomógł ponownie rozbudzić zainteresowanie najwyższą ligą włoską, dzięki imponującym kampaniom z niespodziewanych ćwiartek. Vincenzo Italiano przekształcił Fiorentinę w całkowicie nowoczesną, wysokooktanową jednostkę, która nieubłaganie naciskała na przeciwników, a jego ekscytująca marka piłkarska wyrzuciła La Violę z powrotem na europejskie miejsce po pięciu latach bycia bliżej strefy spadkowej.

Maurizio Sarri sprawia, że ​​Lazio jest ekscytującą drużyną do oglądania, a Jose Mourinho wprowadza AS Romę do UEFA
EFA
W finale Ligi Konferencyjnej Atalanta – mimo że wciąż była niezwykle widowiskowa – została zepchnięta na ósme miejsce.

Za nimi ekscytujące, dynamiczne zespoły, takie jak Hellas Verona (9.), Torino (10.) i Sassuolo (11.), wzmocniły poczucie, że był to zdecydowanie sezon, w którym Serie A zrobiła ogromne postępy.

To, co wydarzyło się w górnej części tabeli, mogło tylko dodać do tego nowo odkrytego podekscytowania. Po latach obserwowania, jak Juventus kroczy drogą do kolejnych tytułów, a następnie obserwowania, jak Inter robił to samo w ostatnim sezonie, widok Nerazzurri i AC Milan walczących przed ostatnim weekendem akcji był dla mnie sporym kontrastem.

Ostatecznie to czerwono-czarna połowa miasta świętowała i, o dziwo, podobało im się to. Rossoneri nie zdobyli tytułu mistrzowskiego od 2011 roku, a tysiące fanów wlewało się na Piazza del Duomo, aby pogratulować swoim najnowszym bohaterom.

Jednak wkrótce po końcowym gwizdku po wygranym 3:0 meczu z Sassuolo, który dał tytuł Milanowi, to wydarzenia związane ze spadkiem szybko zwróciły uwagę. Podobnie jak w przypadku walki o Scudetto, walka o uniknięcie spadku również trwała do ostatniego dnia, a ucieczka Salernitana przed natychmiastowym powrotem do drugiej ligi może mieć duży wpływ na atrakcyjność Serie A.

Opowieść o tym, jak Davide Nicola zaplanował ich przetrwanie, jest jednak historią na inny czas, ponieważ tak naprawdę liczy się tożsamość klubów, które nie miały tyle szczęścia. Venezia powinna być z tego wykluczona, a chłopcy z Penzo – wspierani przez swoich amerykańskich właścicieli – powinni szybko wrócić do ekstraklasy.

Zamiast tego, głównym impulsem dla Serie A powinno być obserwowanie spadku klubów takich jak Cagliari i Genua, drużyn, które tak długo zajmowały środek tabeli, nie robiąc na nim żadnego wrażenia.

Genua dokonała 13 zmian na stanowisku trenera w ciągu ostatnich pięciu lat i wygrała zaledwie cztery mecze w minionym sezonie, mimo wypróbowania czterech różnych trenerów. Grali przed przeciętną publicznością 12,356 36,559 osób, mimo że Stadio Luigi Ferraris może pomieścić 27 XNUMX osób i strzelili skromne XNUMX bramek, o sześć mniej niż jakakolwiek inna drużyna w lidze.

Dołącza do nich Cagliari, które zwolniło Leonardo Sempliciego po zdobyciu jednego punktu w pierwszych trzech meczach sezonu 2021/22. Ta zmiana niewiele poprawiła sytuację, ponieważ Walter Mazzarri odniósł zaledwie pięć zwycięstw w ciągu następnych 32 rund, zanim on również został zwolniony ze swoich obowiązków, ponieważ Alessandro Agostini został mianowany opiekunem ostatnich trzech meczów.

Średnia frekwencja Cagliari wyniosła zaledwie 9,718 2004, a ta degradacja będzie ich drugim spadkiem w Serie B od 17 roku. Od tego czasu Cagliari spędzili 2008 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej, a dziewiąte miejsce w sezonie 09/XNUMX oznacza ich w całym tym okresie tylko w górnej połowie tabeli.

To podobna historia w przypadku Genui, która zakończyła ponad dekadę gry w niższych ligach włoskich, kiedy awansowała do Serie A w 2007 roku. Zajęli wysokie piąte miejsce (w sezonie 2008/09) i szóste (2014/15), ale zanotowali tylko dwa zwycięstwa. inna górna połowa kończy i ledwo uniknęła degradacji w czterech z ostatnich pięciu sezonów, zanim ostatecznie uległa spadkowi tym razem.

To pokazuje, jak przestarzały i stagnacyjny stał się środkowy poziom Serie A, z o wiele zbyt wieloma zespołami zadowolonymi, by potykać się, robiąc tylko tyle, by sobie poradzić. Miejmy nadzieję, że upadek dwóch historycznych drużyn – z których obie były wcześniej koronowane na mistrzów Włoch – wyśle ​​​​sygnał dla innych, że wybieganie nie jest już opcją w Serie A.

Salernitana, Spezia i Empoli pokazały, że nowo awansowane drużyny mogą wywalczyć sobie miejsce w lidze kosztem tych bardziej ugruntowanych drużyn, i możesz być pewien, że Lecce i Cremonese – które już zapewniły sobie awans – będą robić notatki.

Reszta rozdętego środka Serie A jest na ogłoszeniu; twoje miejsce przy górnym stole jest czymś, czego nie powinieneś już brać za pewnik.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adamdigby/2022/05/31/cagliari-and-genoa-are-relegated-as-serie-as-middle-ground-suddenly-gets-tougher/