Rynek byka nigdy się nie skończył dla analityków przywiązanych do wezwania na 100% ceny rajdu

(Bloomberg) — Niezależnie od tego, czy jest to godna pochwały odwaga, czy odmowa zmierzenia się z rzeczywistością, cofająca się fala na giełdzie pozostawiła analityków z Wall Street z prognozami cenowymi, których spełnienie wymaga więcej niż odrobiny szczęścia.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Osoby z handicapem na rynku akcji prognozują, że straty na rynku niedźwiedzia od Peloton Interactive Inc. do Coinbase Global Inc. podwoją się, w oparciu o konsensusowe cele opracowane przez Bloomberg. To samo dotyczy grupy wypatroszonych akcji, których problemy nie odwiodły wiecznie optymistycznych analityków od ich byczego trendu.

Według szacunków analityków opracowanych przez Bloomberg, Novavax Inc., twórca szczepionki na koronaawirusa, wzrośnie o 193%. Brak zysków firmy Uber Technologies Inc. w ciągu czterech lat nie powinien powstrzymać jej przed osiągnięciem 129%, zgadzają się jej profesjonalni zwolennicy. Każdy, kto jest zaniepokojony spadkiem Carvana Co. o 90% w 2022 r., może otulić się opinią ekspertów, że nastąpi odbicie o 218%.

Wszystko to oznacza, że ​​brutalna sześciomiesięczna przecena na rynkach spotkała się ze znacznie mniej pośpieszną ponowną oceną prognoz analityków, w wyniku czego wiele akcji ma sportowe prognozy, których osiągnięcie wymaga podwojenia lub potrojenia.

„Inwestorzy mają po prostu zbyt dość tej całej sytuacji, aby naprawdę wierzyć w takie liczby” – powiedział Ed Yardeni, prezes Yardeni Research Inc., który niedawno zapytał, czy analitycy „łudzą się”, podwyższając szacunki zysków w obliczu oznak spowolnienia gospodarczego. „Kiedy inwestorzy posiadają akcje, których akcje przeceniono o 30%, a analityk mówi im, że za rok ich akcje wzrosną dwukrotnie, nie ma to zbyt dużej wiarygodności”.

Wyprzedaż akcji pozostawiła 33 spółki na liście Russell 1000 z prognozami na wzrosty na poziomie 100% lub więcej. Akcje, dla których konsensus prognostów przewiduje wzrost o 50% w setkach. Podsumowując, po spadku indeksu o 21%, średnia cena docelowa dla przedsiębiorstw jest o 32% wyższa od obecnego poziomu w porównaniu z 12% na początku roku.

Historia jest jasna: choć nielicznym może się udać wywołanie wielkich zwrotów na rynku, żadna większa społeczność prognostyków prawdopodobnie nie zrobi tego samego. Dzisiejszy stan szacunków analityków jest kopią sytuacji, która miała miejsce w przeszłości na rynkach bessy, w tym w 2020 r., kiedy prawie 300 firm przewidywało, że podwoją się, oraz w 2009 r., kiedy co najmniej 100 tak się stało.

Wiele czynników wyjaśnia duże rozbieżności między prognozami cen a lokalizacją akcji. Najbardziej oczywiste jest to, że analitycy, którzy obserwowali spadki spółek, których dotyczą, mogą po prostu wierzyć, że odbiją się one, gdy zmniejszy się niepokój związany z recesją. Wiele spółek z gigantycznymi dyskontami w stosunku do szacunków znajdujących się u podstaw krachu związanego z Covidem rzeczywiście odbiło, osiągając swoje cele.

Korporacyjna Ameryka znajduje się także w przededniu sezonu wyników, w którym zostanie opisany wpływ inflacji i podwyżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej na konsumpcję konsumencką. Analitycy papierów wartościowych, którzy celowo poruszają się w najlepszych okresach, mogą czekać na wyniki drugiego kwartału, aby zdecydować, jak ostry jest topór, który należy przyjąć dla ich poglądów.

„Rynek wyprzedał się w oczekiwaniu na załamanie gospodarcze, które może się w rzeczywistości nie zmaterializować” – powiedział Ivan Feinseth, analityk i dyrektor ds. inwestycji w Tigress Financial Partners. „Nadal nie otrzymaliśmy dużej fali wstępnych ogłoszeń o wynikach spółek, których wszyscy się obawiali”.

Poza tym istnieją pewne ograniczenia behawioralne, w tym pycha, niechęć do przyznania się do błędu i instytucjonalne myślenie grupowe. „Analitycy boją się sensacyjnej zmiany swoich oczekiwań” – powiedział Chad Morganlander, starszy menedżer portfela w Washington Crossing Advisors. „Strach polega na tym, że jeśli jako pierwszy zrewidujesz swoje szacunki na niższe i się mylisz, równie dobrze możesz zrewidować swoje CV”.

Podsumowując, oddolne prognozy dla poszczególnych spółek przewidują wzrost Russell 31 o 1000%. Aby tak się stało, indeks musiałby nie tylko przekroczyć swój poprzedni rekord wszechczasów ustanowiony w styczniu, ale także wymagałby był to jeden z najszybszych wzrostów, jakie kiedykolwiek odnotowano w danych Bloomberga począwszy od 2004 roku.

Jak to praktycznie zawsze bywa, tempo spadków akcji w tym roku zaskoczyło Wall Street. Dostosowania były powolne, nie tylko w zakresie cen docelowych, ale także prognoz zysków przedsiębiorstw. Przy cenie 249 dolarów na akcję, oczekiwane zyski spółek z S&P 2023 w 500 roku wzrosły w tym roku o około 7 dolarów, co jest poprawą kłóci się z rosnącymi ostrzeżeniami o recesji.

W przypadku niektórych największych przegranych analitycy nie byli w stanie wystarczająco szybko obniżyć prognoz. Średnia cena docelowa Peletonu spadła do 21 dolarów z 74 dolarów w tym roku. Mimo to, przy obecnym spadku wartości akcji, nawet obniżona liczba wskazuje na podwojenie cen.

To samo dotyczy firmy Novavax i internetowego sprzedawcy samochodów używanych Carvana, dla których, biorąc pod uwagę szacunkowe zyski, oczekuje się, że znajdą się na szczycie tabeli liderów Russell 1000.

Załamanie w przestrzeni kryptograficznej nie zachwiało jeszcze całkowicie zaufaniem Wall Street do Coinbase. Chociaż Goldman Sachs Group Inc. obniżyła niedawno rekomendację dla giełdy cyfrowej do sprzedaj, większość analityków nadal uważa tę akcję za okazyjną.

Brak zysków nie stanowi problemu dla firmy przewozowej Uber, której analitycy giełdowi twierdzą, że odrobią wszystkie straty z poprzedniego roku.

Wśród analityków panuje przekonanie, że wiele akcji zostało niesłusznie ukaranych podczas gwałtownej wyprzedaży wywołanej jastrzębim podejściem do Fed i wojną w Europie.

Angelo Zino z CFRA Research, który w maju odciął Ubera od mocnego zakupu, twierdzi, że poprzeczka, przed którą analitycy muszą przedstawić nowe uzasadnienie inwestycyjne, jest znacznie wyższa niż odgórnie prognozowani makroekonomicy, którzy w przypadku zmiany nastrojów mogą po prostu określić dno rynkowe lub gospodarcze .

„Nie mogę zmieniać cen docelowych i rekomendacji tylko dlatego, że drugi kwartał może być zły” – powiedział Zino. „Jest prawie za późno, aby w dużej mierze zacząć obniżać rangę nazw, chyba że zaistnieje sytuacja, w której pozycja konkurencyjna tych firm lub krajobraz branżowy jest tak zła, że ​​to uzasadnia”.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/bull-market-never-ended-analysts-202550667.html