Bolsonaro przerywa milczenie — mówi, że w marcu wróci do Brazylii, by przewodzić opozycji, mówi raport

Topline

– powiedział były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro Wall Street Journal We wtorek planuje opuścić Florydę w przyszłym miesiącu i wrócić do Brazylii, gdzie czeka go seria dochodzeń, w tym jego rola w rzekomym podżeganiu do ataku w stylu 6 stycznia na kongresie kraju.

Kluczowe fakty

Bolsonaro powiedział w wywiadzie – jego pierwszym od przegranej ubiegłorocznych wyborów prezydenckich lewicowemu prezydentowi Luizowi Inácio Luli da Silvie – że nadal uważa się za prawicowego przywódcę Brazylii, mówiąc: „Ruch prawicowy nie umarł i będzie żył”.

Bolsonaro nie przyznał się do przegranej w wyborach i po raz kolejny odmówił Czasopismo wywiad, mówiąc w punkcie sprzedaży: „Nie twierdzę, że doszło do oszustwa, ale proces był stronniczy” – twierdzenie, na które nie przedstawił dowodów.

Były prezydent mieszka w domu w Kissimmee na Florydzie — w pobliżu Walt Disney World — od początku roku, gdzie stał się lokalną ciekawostką po tym, jak został zauważony podczas publicznego posiłku samotnie ze smażonym kurczakiem w KFC i przeglądania w pobliżu kas w supermarkecie Publix.

Bolsonaro pozostaje w USA na podstawie wizy dyplomatycznej Czasopismo, mimo że złożył podanie pod koniec zeszłego miesiąca o a sześciomiesięczna wiza turystyczna.

Nie jest jasne, czy Bolsonaro został zatwierdzony do przedłużenia wizy - przedstawiciel prawny nie od razu zwrócił prośbę o komentarz od Forbes.

Aktualności

Komentarze pojawiają się zaledwie kilka dni po tym, jak Lula – który jest najlepiej znany jako mononim – odwiedził prezydenta Joe Bidena w Białym Domu podczas wizyty w Białym Domu powiedziany „potwierdził żywotny i trwały charakter stosunków USA-Brazylia”. Biden przyjął również zaproszenie do przyszłej podróży do Brazylii. Bolsonaro powiedział Czasopismo Lula przyjechał do USA tylko po to, żeby być w „świecie fleszy”.

Kluczowe tło

Brazylia pogrążyła się w politycznym zamęcie po porażce Bolsonaro w październikowych wyborach, ograniczona przez zwolenników Bolsonaro szturmujących i niszczących Kongres Brazylii 8 stycznia. Atak wywołał powszechne porównania z szturmem zwolenników byłego prezydenta Donalda Trumpa na Kapitol USA 6 stycznia 2021 r. ponieważ obie grupy zwolenników wydawały się inspirowane bezpodstawnym sceptycyzmem wobec wyników wyborów. Bolsonaro przez całą swoją prezydenturę porównywał się do Trumpa, gdy obaj zawarli bliski sojusz podczas sprawowania urzędu, co skłoniło Trumpa do nadania Bolsonaro pozornie ujmującego przydomka „Tropical Trump”. Bolsonaro przegrał wybory w 2022 roku z Lulą o 1.8 punktu procentowego - około 2 milionów głosów - stosunkowo niewielki margines w prawie 220-milionowym kraju.

Na co uważać

Oprócz sondy z 8 stycznia Bolsonaro również twarze dochodzenia w sprawie potencjalnego niewłaściwego postępowania, w tym zarzutów, że świadomie szerzył dezinformację podczas sprawowania urzędu. Były prezydent wielokrotnie zaprzeczał, jakoby dopuścił się jakichkolwiek wykroczeń.

Kluczowy cytat

"Pucz? Jaki zamach stanu? Gdzie był dowódca? Gdzie byli żołnierze, gdzie były bomby? Bolsonaro powiedział o zarzutach, że brał udział w ataku z 8 stycznia.

Inne dokumenty

Bolsonaro mówi, że w marcu wróci do Brazylii, by stanąć na czele opozycji (Dziennik "Wall Street)

Wybory w Brazylii: lewicowa Lula pokonuje Bolsonaro, aby powrócić do prezydentury (Forbes)

Biden potępia „atak na demokrację” w Brazylii, ponieważ aresztowano ponad 400 osób po ataku w stylu 6 stycznia (Forbes)

Bolsonaro stara się o wizę, aby przedłużyć pobyt na Florydzie, ponieważ w Brazylii rosną zagrożenia prawne (Forbes)

Źródło: https://www.forbes.com/sites/nicholasreimann/2023/02/14/bolsonaro-breaks-silence-says-he-will-return-to-brazil-return-in-march-to-lead- raport-opozycji-mówi/