(Bloomberg) — We wrześniu nastroje w USA utrzymały się na stabilnym poziomie, mimo że indeks S&P 500 odnotował najgorszy miesięczny spadek od czasu głębokiej pandemii koronawirusa w marcu 2020 r., według grupy strategów z Bank of America Corp. kierowanej przez Savitę Subramanian.
Najczęściej czytane z Bloomberg
Wskaźnik Sell Side Indicator BofA, który śledzi nastroje Wall Street wobec amerykańskich akcji w ujęciu miesięcznym na podstawie rekomendacji alokacji aktywów przekazanych bankowi i Bloombergowi, pozostał we wrześniu zasadniczo na niezmienionym poziomie 53.6%, pomimo 9% wyprzedaży w indeksie S&P 500.
To znak, że „na Wall Street nie ma jeszcze pełnej kapitulacji”, napisał Subramanian w poniedziałkowej notatce skierowanej do klientów. Chociaż zalecana przez Wall Street alokacja środków pieniężnych wzrosła w tym roku o 0.9 punktu procentowego do 3.7%, nadal jest znacznie poniżej poziomu 10.5% w latach 2006-2007.
Według Subramaniana wskaźnik ten był z czasem wiarygodnym wskaźnikiem kontrariańskim. „Innymi słowy, był to zwyżkowy sygnał, gdy stratedzy z Wall Street byli skrajnie niedźwiedzi i odwrotnie” – czytamy w notatce.
Historycznie, gdy wskaźnik był na obecnym poziomie lub niższym, kolejne zwroty indeksu benchmarkowego w ciągu następnych 12 miesięcy były dodatnie w 96% przypadków, przy medianie zwrotu 21%, jak pokazują dane BofA.
Podczas gdy wskaźnik banku znajduje się obecnie na terytorium „neutralnym”, mniej przewidywalnym przedziale, przez piąty miesiąc z rzędu pozostaje bliżej „kupuj” niż „sprzedaj”.
Mimo to kluczowi technicy prawdopodobnie będą musieli skapitulować, zanim S&P 500 naprawdę osiągnie dno, według stratega technicznego BofA, Stephena Suttmeiera. Chociaż amerykański rynek akcji zwykle osiąga wzrosty w czwartym kwartale śródokresowych lat wyborczych, kapitulacja pozostaje nieuchwytna pod względem wskaźników sprzedaży akcji i sprzedaży S&P 500.
Inwestorzy powinni być czujni na „klimatyczny wzrost” wolumenu sprzedaży, napisał Suttmeier w notatce skierowanej do klientów w piątek. Dystrybucja modelu natężenia wolumenu (VIM) indeksu S&P 500, który mierzy spadek lub wolumen sprzedaży, gwałtownie wzrosła od połowy sierpnia do 66.4, potwierdzając „korektę SPX od sierpnia do października”, wynika z danych BofA.
„Ale przeciwny wzrost paniki powyżej szczytów z grudnia 2021 i marca 2022 w pobliżu 72-73 może być potrzebny do utrwalenia dna rynku, zwłaszcza jeśli S&P 500 nadal podcina swoje czerwcowe minimum na poziomie 3,636 w październiku”, powiedział.
Ponadto, 5-dniowy i 25-dniowy współczynnik put-call Cboe „może wymagać skoków powyżej odpowiednio 1.2 i 1.1” dla trwałego minimum S&P 500, wyjaśnił Suttmeier. Obecnie wskaźniki wynoszą 1.09 dla 25-dniowego i 1.07 dla 5-dniowego.
Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek
© 2022 Bloomberg LP
Źródło: https://finance.yahoo.com/news/bofa-subramanian-says-wall-street-174146735.html