Blood Origin” ma najgorsze elfy wszechczasów i nawet nie jest blisko

Nie rozumiem, dlaczego Netflix w ogóle zadał sobie trud stworzenia tej okropnej serii prequeli Wiedźmin: Pochodzenie krwi. To naprawdę okropna mini-seria, która prawie nic nie dodaje do głównego programu i nie wydaje się być w najmniejszym stopniu zainteresowana materiałem źródłowym. Jest nudny i wprowadza duże zmiany Wiedźmin legenda bez wyraźnego powodu.

Ale najbardziej nienawidzę tego, jak elfy są przedstawiane w serialu. Nie zdradzając zbyt wiele, spójrzmy tylko na pierwszy odcinek. Spektakl rozgrywa się 1200 lat przed wydarzeniami z Wiedźmin, zanim ludzie i potwory przybyli na kontynent. To był czas elfów i krasnoludów (i gnomów, ale wydaje się, że nikt nie dba o gnomy — przepraszam, Scanlan).

Czy wydaje ci się, że to odległa epoka? Czy elfy żyją w społeczeństwie wyraźnie elfickim? Czy mamy poczucie dawnej chwały? Może jakieś zrozumienie tego, jakie były nieśmiertelne istoty, zanim świat się zmienił?

Boże nie! Elfy tutaj to po prostu ludzie ze spiczastymi uszami. Otóż ​​to. To jest całość portretu starszej rasy, która pojawiła się przed ludzkością w Netflix. Mieszkają w chatach i piją w tawernach. Mają brody. Tam nic nie ma czarodziejski o nich w jakikolwiek sensowny sposób. W pierwszym odcinku wielki elf najemnik mówi młodej elfickiej barmance, że nadszedł czas, aby została „rozdziewiczona” i zrobiła się z nią szorstko – tak jak elfy, oczywiście – zanim bard Silnej Kobiety zainterweniuje, zdejmując wielkiego, krzepkiego mężczyznę… elf i jego rodacy z rzucaniem sztyletami.

Całkowicie nie-tylko-ludzie-ze-spiczastymi-uszami patroni klaszczą, a my — Nowoczesna Widownia, do której Netflix tak jaskrawo przemawia — jesteśmy teraz świadomi, że wspomniany elfi bard jest Totalnym Badassem.

To wszystko jest takie męczące i żałosne. Netflix ma już do dyspozycji serię z uznanymi silnymi postaciami kobiecymi. Czarodziejki z niesamowicie potężną magią. Ciri, która trenuje z wiedźminami i sama staje się potężnym użytkownikiem magii i szermierzem. Ale nie, musimy mieć trop Badass Female Warrior Beats Up Guys In Bar rzucony w nas w pierwszych scenach Pochodzenie krwi. Jak oryginalnie!

Może zamiast tego moglibyśmy zostać potraktowani przez społeczeństwo elfów, które różniłoby się od ludzi z Północnych Królestw? Ludzi, którzy później wypędzili ich z domów. Być może te elfy nie miały ludzkich tawern! Być może nie było wielkich, krzepkich, brodatych elfów polujących na młode elfie dziewki! Aha, i może nie potrzebujemy tej wschodnioeuropejskiej fantazji, aby zawierała tak szeroki wachlarz irlandzkich i szkockich akcentów!

Jest wiele innych problemów związanych z serialem i przedstawianiem elfów. Ale dobija mnie ogólny brak wyobraźni i kreatywności. Po co w ogóle zawracać sobie głowę robieniem serialu o elfach, jeśli po prostu uczynisz z nich ludzi ze spiczastymi uszami i brodami, którzy zachowują się w każdy zauważalny sposób dokładnie tak samo jak ludzie? Nawet Pierścienie Mocy Elfy robiły to lepiej, a ja gardziłem wersją Galadrieli z tego serialu!

Ale hej, kto potrzebuje porządnego scenariusza, kiedy masz pola wyboru różnorodności do odhaczenia i nieustanną paradę bomb F do zrzucenia? Jak podenerwowany. Jak nowoczesny.

Jak zawsze, chciałbym, gdybyś śledź mnie tutaj na tym blogu i zasubskrybuj mój kanał YouTube dzięki czemu możesz być na bieżąco ze wszystkimi moimi recenzjami i relacjami dotyczącymi telewizji, filmów i gier wideo. Dziękuję!

Źródło: https://www.forbes.com/sites/erikkain/2023/01/05/the-witcher-blood-origin-has-the-worst-elves-of-all-time-and-its-not- całkiem blisko/