Obwinianie stanu regulacyjnego za kryzys wypalenia w opiece zdrowotnej

Naczelny chirurg właśnie wyszedł z nowym, złowieszczym ostrzeżeniem, które jednak nie dotyczy tytoniu, alkoholu ani żadnych innych substancji.

Zamiast tego doktor Vivek Murthy podniósł alarm o narastającym kryzysie wypalenia zawodowego wśród pracowników amerykańskiej służby zdrowia. Jego raport szczegółowo opisuje problem, a nawet proponuje długą listę rozwiązań, które mogliby zastosować decydenci stanowi i federalni.

Niestety, w raporcie w dużej mierze bagatelizuje się jedno z najlepszych rozwiązań — ograniczenie gąszczu niepotrzebnych przepisów, który tak frustruje lekarzy, pielęgniarki i administratorów.

Wypalenie zawodowe-zdefiniowane przez Mayo Clinic jako „szczególny rodzaj stresu związanego z pracą”, który prowadzi do „stanu fizycznego lub emocjonalnego wyczerpania, który wiąże się również z poczuciem zmniejszonych osiągnięć i utratą tożsamości osobistej” – jest powszechne wśród pracowników służby zdrowia. Naczelny chirurg powołuje się na National Academy of Medicine badanie, które wykazało że aż 54% pielęgniarek i lekarzy oraz aż 60% studentów i rezydentów medycyny zgłasza objawy wypalenia zawodowego.

Trzeba przyznać, że w raporcie dr Murthy'ego wskazano, że przyczyną problemu są obciążenia administracyjne. Nie docenia jednak roli nieprzemyślanych przepisów, które są być może największą przyczyną kryzysu wypalenia zawodowego.

W ankiecie przeprowadzonej w 2018 roku przez Fundację Lekarza: 40% lekarzy uznali obciążenia regulacyjne za jeden z najmniej satysfakcjonujących aspektów ich pracy. W innym badaniu z tego samego roku 79% lekarzy uznał kłopoty administracyjne – częsty skutek uboczny nadmiernej regulacji – za główny czynnik rujnujący praktykę lekarską.

Lekarze spędzają znaczną ilość czasu na „pośredniej opiece nad pacjentem” – formalnościach, mówiąc laikiem. Według Ostatnie badania opublikowanych w czasopiśmie JAMA Internal Medicine, pensjonariusze pierwszego roku spędzają łącznie ponad 10 godzin dziennie na przeglądaniu dokumentacji medycznej pacjenta lub dokumentowaniu tego, co robi.

Można też rozważyć uciążliwe ograniczenia zakresu praktyki obowiązujące w wielu stanach. Zasady te zabraniają pielęgniarkom i asystentom lekarzy świadczenia niektórych rodzajów rutynowej opieki bez nadzoru lekarza Badania wykazały aby pacjenci leczeni przez tych specjalistów cieszyli się równie dobrymi lub nawet lepszymi wynikami zdrowotnymi niż wyniki zgłaszane przez pacjentów leczonych przez lekarzy. Na szczęście 26 stanów i Dystrykt Kolumbii teraz pozwól pielęgniarki i asystentki lekarzy do samodzielnego wykonywania zawodu, bez nadzoru lekarza.

Ograniczenia te zwiększają obciążenie lekarzy pracą i mogą zdemoralizować pielęgniarki i asystentów lekarzy. A to może spowodować, że ludzie opuszczą dziedzinę medycyny. Według badania z grudnia 22 r. prawie 2021% lekarzy rozważa przejście na wcześniejszą emeryturę ze względu na poczucie przepracowania. badanie Doximity. Kolejne 12% rozważa zmianę kariery.

W miarę jak kryzys wypalenia zawodowego będzie się pogłębiał, jeszcze więcej pracowników służby zdrowia odejdzie z pracy. Pozostali pracownicy będą jeszcze bardziej rozciągnięci niż obecnie. Stworzy to pętlę negatywnego sprzężenia zwrotnego, która doprowadzi do jeszcze większego wyczerpania i wcześniejszych emerytur.

Stowarzyszenie Amerykańskich Uczelni Medycznych Szacunki że do 124,000 r. w kraju zabraknie aż 2034 XNUMX lekarzy. Niedobór pielęgniarek jest już tak poważny, że ponad jeden na sześć szpitali zgłosiło tej zimy „krytyczne niedobory pielęgniarek”. Niektóre stany musiały zwrócić się o pomoc do Gwardii Narodowej do personelu szpitali.

Jak na ironię, wszystkie te regulacje, które mają zapewnić ludziom bezpieczeństwo, w rzeczywistości zagrażają pacjentom, sprzyjając wypaleniu zawodowemu. Lekarze zgłaszający objawy wypalenia zawodowego 2.2 razy bardziej prawdopodobne do popełniania błędów medycznych.

Sama liczba wymogów regulacyjnych i administracyjnych nałożonych na lekarzy i innych pracowników służby zdrowia sprawiła, że ​​zawody te są znacznie bardziej stresujące, nudne i wyczerpujące, niż powinny. Zmniejszenie tego obciążenia regulacyjnego, a tym samym walka z wypaleniem zawodowym, jest dla pacjentów dosłownie kwestią życia i śmierci.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/sallypipes/2022/06/20/blame-the-regulatory-state-for-the-healthcare-burnout-crisis/