Według sondażu AmCham

PEKIN — Według ankiety stowarzyszeń przedsiębiorców amerykańskie przedsiębiorstwa w Chinach nie spodziewają się już poprawy stosunków między obydwoma krajami w związku z napięciami w administracji Trumpa.

Po wyborze prezydenta Joe Bidena pod koniec 2020 r. nastąpił gwałtowny wzrost optymizmu wśród przedsiębiorstw – jak wynika z corocznego badania członków Amerykańskiej Izby Handlowej w Chinach, 45% respondentów spodziewa się lepszych stosunków między USA a Chinami.

W najnowszym badaniu przeprowadzonym jesienią 27 r. poziom optymizmu spadł do 2021% respondentów, tak samo jak wtedy, gdy Donald Trump był prezydentem i wprowadził ostrzejszą politykę wobec Chin. Z badania wynika, że ​​rosnące napięcia między USA a Chinami znalazły się wśród pięciu największych wyzwań stojących przed prowadzeniem działalności gospodarczej w Chinach od 2019 roku.

„Po objęciu urzędu przez Bidena pojawił się poziom nadziei i optymizmu, że stosunki ulegną poprawie” – powiedział we wtorek podczas rozmowy telefonicznej z reporterami Alan Beebe, prezes AmCham China.

„Ale myślę, że w ciągu ostatniego roku zaobserwowaliśmy, że nastała nowa rzeczywistość, w której w dużej mierze wiele zasad i nastrojów administracji Trumpa pozostaje niezmiennych w administracji Bidena” – dodał. powiedział.

Od objęcia urzędu przez Bidena na początku 2021 r. cła za czasów Trumpa pozostają w mocy, a Stany Zjednoczone dodały kolejne chińskie firmy do czarnych list uniemożliwiających im kupowanie od amerykańskich dostawców.

Trump użył sankcji i ceł, próbując wywrzeć presję na Chiny, aby rozwiązały długotrwałe skargi dotyczące kradzieży własności intelektualnej, nierównego dostępu do rynku i wymuszonego transferu kluczowych technologii.

Choć chiński rząd centralny ogłosił politykę mającą na celu rozwiązanie wielu z tych problemów, AmCham stwierdziła, że ​​wdrażanie rozwiązań na szczeblu lokalnym jest nadal nierówne.

Z badania wynika, że ​​ostatni rok obostrzeń regulacyjnych i nowych przepisów dotyczących prywatności danych zwiększyły wyzwania, przed jakimi stają amerykańskie przedsiębiorstwa związane z prowadzeniem działalności w Chinach i ostrożnością w zakresie przyszłych inwestycji.

W zeszłym miesiącu ekonomiści stwierdzili, że najgorszy okres represji prawdopodobnie już minął, ponieważ Pekin bardziej koncentruje się na wzroście, zauważyli jednak, że nie oznacza to końca ani odwrócenia regulacji.

Spowolnienie gospodarcze w Chinach wpływa również na działalność biznesową w tym kraju, a ograniczenia w podróżowaniu z powodu Covid-19 zniechęcają nowe talenty z zagranicy do dołączania do lokalnych zespołów.

Odsetek firm spodziewających się wzrostu zysków rok do roku wzrósł do 59% w 2021 r. z 54% w 2020 r., ale znacznie poniżej 73% odnotowanych w 2017 r. przed pandemią i wojną handlową między USA a Chinami, podał AmCham.

Beebe stwierdził, że powodem ciągłej presji na zyski jest to, że firmom nie udało się przenieść rosnących kosztów produkcji, zachowując jednocześnie lokalną konkurencyjność.

Rośnie presja polityczna

Badanie wykazało, że amerykańskie przedsiębiorstwa w Chinach czują się coraz mniej mile widziane i stają w obliczu rosnącej presji politycznej ze strony Pekinu, Waszyngtonu i mediów w obu krajach.

Z raportu wynika, że ​​ponad 40% respondentów stwierdziło, że wywierano na nich presję, aby wypowiadali się lub unikali składania oświadczeń w kwestiach drażliwych politycznie, zwłaszcza wśród przedsiębiorstw konsumenckich.

Napięcia geopolityczne stały się dla wielu międzynarodowych firm ryzykiem biznesowym na poziomie lokalnym.

Zagraniczne marki, takie jak Nike i H&M, spotkały się w zeszłym roku z ostrym sprzeciwem w chińskich mediach społecznościowych w związku z komentarzami na temat doniesień o pracy przymusowej w Xinjiangu w zachodnich Chinach. Niedawno amerykańskie i europejskie przedsiębiorstwa zerwały stosunki z Rosją po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, podczas gdy chińskie firmy technologiczne prowadzące interesy w Rosji milczały.

Beebe stwierdził, że dla amerykańskich przedsiębiorstw w Chinach jest zbyt wcześnie, aby określić, jaki wpływ mogą mieć amerykańskie sankcje na Rosję, z wyjątkiem przedsiębiorstw eksportujących do Rosji.

Plany inwestycyjne pozostają niezmienne

Z badania wynika, że ​​odsetek respondentów planujących zwiększenie inwestycji przedsiębiorstw w Chinach utrzymuje się na stałym poziomie od ubiegłego roku i wynosi około dwóch trzecich. Odsetek respondentów, którzy nie rozważają przeniesienia produkcji lub zaopatrzenia, również utrzymuje się na stałym poziomie 83%, na tym samym poziomie od 2019 r.

Respondenci ankiety AmCham pozostali optymistami, jeśli chodzi o możliwości, jakie stwarza chiński rynek, nie tylko dla rynku konsumenckiego, ale także dla zasobów i przemysłu.

Przemysł lotniczy, naftowo-gazowy i energetyczny to branże, w przypadku których znacznie ponad dwie trzecie respondentów stwierdziło, że jakość otoczenia inwestycyjnego w Chinach poprawia się.

Przeczytaj więcej o Chinach w CNBC Pro

Jednak większa część przedsiębiorstw planowała w tym roku inwestycje na mniejszą skalę, a 18% stwierdziło, że napięcia między USA a Chinami mogą opóźnić lub anulować decyzje inwestycyjne Chin. Znacznie mniej firm było przekonanych o zaangażowaniu Pekinu w dalsze otwarcie lokalnego rynku na inwestycje zagraniczne w ciągu najbliższych trzech lat.

Według Ministerstwa Handlu Chin, zagraniczne firmy ogółem zwiększyły w ubiegłym roku swoje inwestycje w Chinach o 14.9% w porównaniu z rokiem poprzednim do 1.1 biliona juanów (171.88 miliarda dolarów).

Inwestorzy z Singapuru i Niemiec zwiększyli swoje inwestycje odpowiednio o 29.7% i 16.4%, podało ministerstwo w styczniu, nie podając danych dla pozostałych krajów.

Według danych Narodowego Biura Statystycznego, do których uzyskano dostęp za pośrednictwem Wind, inwestycje amerykańskie w Chinach stanowiły prawie 20% bezpośrednich inwestycji zagranicznych w tym kraju w latach poprzedzających pandemię.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/03/08/biz-optimism-on-us-china-back-to-trump-era-amcham-survey-says.html