Dwustronny mechanizm dostosowania granic z emisją dwutlenku węgla

Mechanizm dostosowywania cen na granicach z emisją dwutlenku węgla (CBAM) umożliwia krajowi nałożenie ceny na węgiel emitowany podczas produkcji towarów w kraju pochodzenia jako opłaty importowe, zachęcając w ten sposób do bardziej ekologicznej produkcji. To było odwieczne dążenie ekologów od dziesięcioleci, które kiedyś pozostawało w zapomnieniu, ale teraz szybko staje się polityką. Teraz ten krok naprzód w polityce klimatycznej może zostać uchwalony przy ponadpartyjnym poparciu w Kongresie Stanów Zjednoczonych, co będzie miało dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla środowiska, ale także dla gospodarki międzynarodowej.

Unia Europejska (UE) rozpoczęła ten proces, osiągając ostatnio wstępne porozumienie w sprawie CBAM. Po trzyletnim okresie przejściowym Europa spodziewa się rozpoczęcia pierwszej fali opłat. Propozycja senatora Billa Cassidy'ego (R-LA) dotycząca amerykańskiego CBAM jest echem wezwań demokratycznych senatorów, w tym Briana Schatza (D-HI), Sheldona Whitehouse'a (D-RI) i Martina Heinricha (D-NM). Pytanie brzmi, czy będzie istniało wystarczające ponadpartyjne poparcie dla importu CBAM do Ameryki.

Amerykański CBAM ma na celu zrównoważenie kosztów między wydajną, ale kosztowną produkcją krajową a tańszą, ale wysoce zanieczyszczającą produkcję za granicą. Zmniejszenie luki kosztowej ma na celu promowanie inwestycji w niskoemisyjne technologie i procesy produkcyjne służące ochronie środowiska poprzez zniechęcanie do offshoringu i „wycieku emisji” (nieraportowanej emisji dwutlenku węgla). Ponadto CBAM wykorzystuje siłę rynkową krajów wdrażających, aby zachęcić zagranicznych partnerów handlowych do przejścia na zrównoważoną produkcję.

CBAM jest ukierunkowanym zestawem de facto cła, a nie ogólny podatek od emisji dwutlenku węgla. Obecnie opłatom podlegać będą jedynie towary przemysłowe energochłonne, takie jak stal, cement i aluminium.

Wdrożenie w odniesieniu do towarów konsumpcyjnych jest obecnie mało prawdopodobne ze względu na dodatkową złożoność i interakcje z unijnymi systemami podatku od wartości dodanej, możliwość szybkiego wzrostu cen ze względu na zależność od przywozu z Chin, a także byłoby mało prawdopodobne w USA, biorąc pod uwagę brak solidnej podstawy instytucjonalnej dla CBAM-u.

Niektórzy krytycy i kraje wysokoemisyjne argumentują, że system zapoczątkowuje nową erę protekcjonizmu, nazywając CBAM ukrytą taryfą mającą na celu osłabienie przewagi konkurencyjnej krajów rozwijających się. Inni, chcąc przyznać się do oskarżenia o protekcjonizm, przeciwstawiają się, twierdząc, że CBAM jest zielonym przedłużeniem friendshoringu.

Dla Stanów Zjednoczonych CBAM ma znaczny potencjał ożywienia i promocji krajowej gospodarki, zwłaszcza wielu sektorów przemysłowych, które ostatnio borykały się z trudnościami. Według Climate Leadership Council towary amerykańskie są „o 40% bardziej efektywne pod względem emisji dwutlenku węgla niż średnia światowa” i ponad trzy razy bardziej wydajne pod względem emisji dwutlenku węgla niż Chiny. Wdrożenie przepisów CBAM jeszcze bardziej poprawiłoby konkurencyjność Stanów Zjednoczonych poprzez monetyzację ich względnej wydajności. Przywróciłoby to również znaczną część biznesu i może poprawić trwający od dziesięcioleci ogromny deficyt handlowy między Waszyngtonem a Pekinem.

Gdy inne kraje o niskiej emisji zaczną korzystać z CBAM, jakiekolwiek opóźnienie we wdrażaniu może postawić handel w USA w znacznej niekorzystnej sytuacji. Przystąpienie do inicjatywy CBAM postawiłoby Stany Zjednoczone w czołówce światowego lidera w dziedzinie klimatu i dałoby mocny przykład nowoczesnej, zrównoważonej gospodarki, jednocześnie przeciwdziałając wpływowi globalnych emisji pochodzących z produkcji przemysłowej na środowisko. Ta wspólna inicjatywa prawdopodobnie wzmocniłaby również stosunki dyplomatyczne i handlowe z UE poprzez usprawnienie polityki handlowej i klimatycznej w regionie transatlantyckim. Ponieważ UE cnotliwie sygnalizuje swoje zdecydowane poparcie dla CBAM, zaproponowanie jej w USA może również stać się cenną kartą przetargową w przyszłych rozmowach handlowych z Brukselą.

Ustawodawcy amerykańscy po obu stronach przejścia muszą negocjować szczegóły każdego amerykańskiego CBAM. Chociaż partyjny impas oznacza szybkie działania legislacyjne Kongresu w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb energetycznych i klimatycznych jest mało prawdopodobne, ustawodawcy mogą nadal wykorzystywać bardzo różne priorytety, aby osiągnąć dwustronny kompromis. Dla republikanów, którzy dokonali drastycznego zwrotu w kwestii ceł i protekcjonizmu w ciągu ostatnich 10 lat i wracają od wolnego handlu do protekcjonizmu i merkantylizmu, CBAM jest popularnym sposobem jednoczesnej ochrony amerykańskich miejsc pracy i produkcji przy jednoczesnym ostrożnym zanurzeniu palców u stóp. w wodach związanych ze zmianą klimatu.

Dla Demokratów, którzy historycznie głośniej wypowiadali się na temat dekarbonizacji, CBAM pozwala Ameryce działać bardziej zgodnie z zablokowanym porozumieniem paryskim, jednocześnie osiągając cele redukcji emisji do 2030 r. CBAM jest również zgodny z ustawodawstwem Demokratów, takim jak ustawa FAIR Transition and Competition Act z 2021 r., która promuje międzynarodową współpracę w zakresie regulacji emisji dwutlenku węgla, oraz ustawa o czystej konkurencji z 2022 r. (CCA), która odzwierciedla zobowiązanie do przeciwdziałania zmianom klimatycznym poprzez zrównoważony handel.

Zarówno dla partii, jak i praktyków polityki zagranicznej, CBAM jest również narzędziem do walki z Chinami.

„Kiedy ludzie zrozumieją, że [CBAM] jest narzędziem geopolitycznym i jest o wiele lepsze niż wojna, jest o wiele tańsze niż wojna, jeśli chodzi o rozwiązywanie problemu militaryzacji Chin, i pomaga naszym pracownikom i pomaga naszemu przemysłowi, wtedy są mili się za tym zabrać” – argumentuje senator Bill Cassidy (R-LA). Poza bezpośrednim objęciem Chin, CBAM zapewni Stanom Zjednoczonym dużą elastyczność strategiczną w ustalaniu opłat i de facto cła, które nie wpłyną na ogólne zarysy międzynarodowego porządku gospodarczego.

Pomimo swoich pozytywów, CBAM ma kilka wyzwań w skali międzynarodowej. Po pierwsze, cła mogą jeszcze bardziej pogorszyć stosunki USA-Chiny i zantagonizować gospodarki o wysokiej emisji, takie jak Indie, zmniejszając wpływ dyplomatyczny USA.

Po drugie, niewystarczające regulacje mogą zachęcać kraje do nadużywania systemu i reorganizacji produkcji w celu eksportu z najbardziej wydajnych linii produkcyjnych, przy jednoczesnym kierowaniu zanieczyszczeń na eksport i produkty krajowe, takie jak produkty konsumpcyjne, które nie mają wpływu na CBAM.

Po trzecie, Stany Zjednoczone musiałyby również opracować wyjątki i solidne globalne programy finansowe na rzecz zielonego rozwoju, aby złagodzić niekorzystne skutki dla najbiedniejszych krajów i zapobiec wyzwaniom dyplomatycznym wynikającym z etykiety „protekcjonizmu” dołączonej do CBAM.

Wreszcie mechanizm regulacji jest niezwykle złożony, z wieloma proponowanymi wersjami. Niesprawiedliwe przepisy, takie jak CBAM tylko dla importu, mogą naruszać zobowiązania wobec Światowej Organizacji Handlu i prowadzić do sporów sądowych.

Podczas gdy poparcie społeczne i polityczne będzie istnieć, diabeł tkwi w szczegółach. Przy wielu możliwych wariantach zaproponowanego już złożonego CBAM, ustawodawcy amerykańscy muszą uzgodnić szczegóły. Niektórzy proponują hurtowe ustalanie cen emisji dwutlenku węgla, podczas gdy inni twierdzą, że istniejące przepisy środowiskowe w USA już generują wystarczające koszty dla firm.

Demokraci prawdopodobnie mieliby trudności ze zdobyciem poparcia dla kompromisu ze strony najbardziej proekologicznych wyborców, podczas gdy republikanie musieliby stawić czoła sprzeciwowi członków partii sprzeciwiających się regulacjom. Nawet przy ponadpartyjnym wsparciu dla CBAM, federalne organy regulacyjne, władza wykonawcza i podmioty pozarządowe prawdopodobnie odegrają większą rolę we wdrażaniu CBAM. Mimo to zapewnienie ponadpartyjnego poparcia Kongresu pozostaje nie tylko możliwe, ale wręcz niezbędne.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/arielcohen/2023/03/15/bipartisan-carbon-border-adjustment-mechanisma-political-unicorn/