Inwestor-miliarder „Mr. Wspaniale” mówi, że kryzys na giełdzie to okazja do zakupów — zwłaszcza w Chinach

Gdy stosunki geopolityczne między Chinami a Stanami Zjednoczonymi się kłócą, inwestor-miliarder Kevin O'Leary – nazywany Mr. Wonderful – doradza ludziom, aby więcej inwestowali w chińskie akcje.

Brak przydziału w najszybciej rozwijającej się gospodarce świata jest „szalony”, O'Leary, założyciel firmy inwestycyjnej O'Leary Ventures i „rekin” na ABC Shark Tank, powiedział w CNBC Znaki drogowe w Azji w środę.

„Jeśli szukasz długoterminowego, sekularnego wzrostu, nie ma wątpliwości, że chińska gospodarka w ciągu najbliższych 20-25 lat stanie się największą gospodarką na świecie. Nie da się tego powstrzymać, nie można temu zaprzeczyć – powiedział O'Leary.

O'Leary radzi inwestorom, aby ignorowali kwestie polityczne, w które wplątują się dwie największe gospodarki świata – „wszystko to jest hałasem”, mówi w odniesieniu do eskalacji napięć między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, które stały się jeszcze bardziej napięte, gdy USA rozważają broń umowa finansowa z Tajwanem.

„Toczy się wojna gospodarcza, wojna technologiczna, wojna regulacyjna ze Stanami Zjednoczonymi”, ale te „mogą być tymczasowe”, argumentował O'Leary. Zauważył, że „szczerze mówiąc, te gospodarki potrzebują siebie nawzajem, więc brak alokacji na chińskim rynku nie ma żadnego sensu”.

O'Leary, który inwestuje w chińskie akcje, mówi, że rozwój internetowych gigantów w Chinach odzwierciedla pojawienie się konsumentów, podobnie jak wcześniejsze pojawienie się konsumentów w gospodarce amerykańskiej – i może zaoferować podobne zyski inwestorom.

“Jeśli posiadasz Amazonka, dlaczego nie posiadasz Baby?” - zapytał O'Leary, odnosząc się do międzynarodowego giganta handlu elektronicznego Alibaba.

Zmienność powróciła

O'Leary nie ogranicza się do kupowania akcji na rynkach azjatyckich. Po tym, jak Wall Street miała swoje najgorsza codzienna wyprzedaż od czerwca 2020 po wczorajszym Raport CPI, który ujawnił, że inflacja w USA niespodziewanie wzrosła w sierpniu i wzbudził obawy, że Rezerwa Federalna będzie musiała bardziej agresywnie podnieść stopy procentowe, O'Leary zasugerował, że może to być dobry moment na dokonywanie zakupów.

S&P 500 spadł we wtorek o ponad 4%, a Nasdaq 100 o ponad 5%. Ten kryzys rynkowy dotknął również rynek azjatycki, gdzie indeks Hang Seng w Hongkongu stracił 2.4%, a indeks CSI 300 cen akcji dużych chińskich spółek spadł o ponad 1%.

„Oznacza to, że powróciła zmienność. Jeśli jesteś inwestorem, być może najlepszą rzeczą, jaką możesz tutaj zrobić, jest – ponieważ nie możesz odgadnąć dna – wykorzystać okazje w takie dni jak dzisiaj i kupować akcje, które uważasz za atrakcyjne” – poradził O'Leary.

Na rynkach amerykańskich, jak twierdzi O'Leary, większość gospodarki jest nadal silna, a Rezerwa Federalna będzie nadal podnosić stopy procentowe, aż dostrzeże pewnego rodzaju spowolnienie. „Gospodarka konsumencka, która stanowi 65% gospodarki, nadal pozostaje silna. Wskaźniki zatrudnienia nadal pozostają wysokie” – powiedział.

Stawka końcowa

Jedną z przyczyn większej zmienności, mówi O'Leary, jest utrzymująca się wysoka inflacja, która utrudnia przewidzenie stopy końcowej, czyli poziomu, przy którym Bank Centralny USA przestanie podnosić stopy procentowe.

„Zaledwie 48 godzin temu założono, że stopa końcowa Fed wyniesie 4% i będzie to maksimum pod względem podwyżek stóp, ale teraz już minęło”, powiedział O'Leary, dodając „ten poziom niepewności w warunki stawek końcowych… są teraz oficjalnie nieznane. A więc jest to niezwykle problematyczne dla rynków”.

„Na rynku odbywa się zakład, można to postrzegać jako zmienność. W rzeczywistości może być znacznie wyższy niż 4%”, powiedział, przewidując, że Fed na następnym posiedzeniu podniesie punkty bazowe o co najmniej 75 punktów, jeśli nie cały punkt procentowy. Podobne prognozy ma Nomura, spodziewając się, że bank centralny może podnieść stopy o 100 punktów bazowych w przyszłym tygodniu.

O'Leary zauważa, że ​​jednym z zagrożeń jest to, że Fed może przestrzelić stopy procentowe, ponieważ spadek cen mieszkań, którego prawidłowe odzwierciedlenie w danych o CPI trwa od 16 do 18 miesięcy, nie jest brany pod uwagę. Według Goldman Sachs, nowe ceny mieszkań są spodziewany gwałtowny spadek w tym roku o około 22%, podczas gdy ceny istniejących domów spadną o 18%.

„Sposób, w jaki Fed oblicza inflację, polega na tym, że zmiany cen nieruchomości, które zaczęły spadać, nie znajdują odzwierciedlenia w danych o CPI”, powiedział O'Leary, dodając „To naprawdę oznacza, że ​​istnieje pewne ryzyko, które Fed przestrzeliwuje. ”

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/billionaire-investor-mr-wonderful-says-115228470.html