Big F&B inwestuje w innowacje, fundusze pojawiające się Cos

Tyson Foods, gigant branży spożywczej zatrudniający około 137,000 XNUMX pracowników, jest przyzwyczajony do myślenia na szeroką skalę. Zbudował takie hitowe marki, jak Tyson, Jimmy Dean, Hillshire Farms i Ball Park. Ale ostatnio duże firmy, takie jak Tyson, również chętnie myślą na małą skalę.

Tyson i Whole Foods to tylko dwa giganty, które opracowały formalne programy mające na celu wyszukiwanie i wspieranie małych, przedsiębiorczych firm F&B. Tyson koncentruje się na tych, którzy wprowadzają innowacje, podczas gdy Whole Foods stara się wspierać lokalne marki, dając klientom przedsmak ich rodzinnych miast, by tak rzec, spróbować uczynić lokalny sklep Whole Foods naprawdę, no cóż, lokalnym.

Jeśli chodzi o innowacje, ideą dużych firm z branży spożywczej jest wykorzystanie tego, co najlepsze z obu światów — zasobów i zasięgu potrzebnego do opracowania własnych udoskonaleń produktów, a także szansy na wykorzystanie potencjalnych przełomowych badań. I to prowadzi duże F&B do kapitału wysokiego ryzyka, inwestując w firmy, które są innowacyjne.

Jednym ze sposobów znajdowania młodych innowatorów są pokazy, takie jak Innovative Emerging Company Showcase dla firm o przychodach poniżej 10 milionów dolarów, organizowane podczas nadchodzącego szczytu Food & Beverage Summit organizowanego przez Marcum 15 czerwca. Duże firmy z branży spożywczej aktywnie wyszukują i wspierają małe firmy za pośrednictwem wielu kanałów w czasach, gdy innowacje, od opakowań po alternatywne białka, napędzają inwestycje w żywność i napoje.

Partnerstwa i inwestycje w mniejszych firmach, często za pośrednictwem ich oddziałów VC, to jeden ze sposobów, w jaki duże firmy mają nadzieję znaleźć przyszłość i sfinansować ją. Według Johna R. Tysona, prezesa Tyson Ventures, firma chce „odegrać swoją rolę i pomóc we wspieraniu innowacji, które naszym zdaniem będą miały największy wpływ na nasz system żywnościowy”.

Aby zwiększyć swój dostęp do innowacji, oprócz własnych badań i rozwoju, Tyson wybiera firmy posiadające „przełomowe, zrównoważone technologie” i inwestuje w nie pieniądze. Od 2016 roku Tyson Ventures zainwestował ponad 100 milionów dolarów w start-upy i inne firmy zajmujące się pojawiającymi się białkami, nowymi technologiami zapewniającymi bezpieczeństwo żywności i pracowników oraz zrównoważoną produkcją żywności. To myślenie na wielką skalę… myślenie na małą skalę.

Portfolio Tyson Ventures obejmuje obecnie FoodLogiQ, Clear Labs, MycoTechnology, New Wave, Future Meat, Upside Foods, Big Deal Ventures, Iterate Labs, Rejoicy i Soft Robotics. Tyson ma nadzieję powiększyć swoje portfolio, organizując 11 lipca w Internecie swoje pierwsze wydarzenie w stylu Shark Tank, podczas którego dyrektorzy firmy będą wysłuchać prezentacji. Nie będzie Pana Cudownego, ale może być coś lepszego: za zwycięzcami stoi gigantyczna firma F&B.

Dzień demonstracyjny Tyson Ventures pozwoli firmom zademonstrować, w jaki sposób mogą pomóc w stworzeniu bardziej zrównoważonego systemu żywnościowego. Firma twierdzi, że jest najbardziej zainteresowana sposobami ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, odpadów opakowaniowych i żywności, postępem w zakresie dobrostanu zwierząt, rolnictwem regeneracyjnym, zdrowiem gleby i gospodarką wodną.

General Mills robi coś podobnego z 301 Inc., którą firma nazywa „windą wschodzącej marki”. Wybrała Pet Plate, Good Catch, No Cow i Beyond Meat, absolwentki swojego programu. Inni również tworzą akceleratory, aby pomóc przedsiębiorczym firmom w rozwoju.

Na przykład Kellogg's próbuje swoich sił w VC Stolica 1894. „Jeśli masz na rynku produkt konsumencki dla przemysłu spożywczego lub jest on gotowy do wprowadzenia na rynek”, twierdzi ten VC, „mamy kapitał i zasoby, aby przenieść go na wyższy poziom”. W programie Kellogga znalazły się takie firmy jak Plantible i inne.

W międzyczasie Whole Foods uruchamia swój lokalny i wschodzący program akceleracyjny, w skrócie LEAP. Planuje zacząć od wybrania 10 firm, które nie mają jeszcze produktu w swoich sklepach, a następnie współpracować z istniejącymi dostawcami. Cel Whole Foods różni się od celu Tysona, który koncentruje się na innowacjach technologicznych. Whole Foods chce kupować i sprzedawać lokalne marki, udostępniając je klientom, którzy – ma nadzieję – będą wspierać Whole Foods i postrzegać go jako zespół gospodarzy. Firmy zyskają miejsce na półkach i potencjał inwestycyjny. Zgłoszenia do pierwszej kohorty LEAP można składać do 8 kwietnia.

Whole Foods już podejmuje rodzaj inicjatywy „kupuj lokalnie”, nawet bez najnowszego LEAP. Firma twierdzi, że w 500 r. dodała do swoich półek 6,500 nowych lokalnych marek i 2021 nowych lokalnych produktów. Korzysta z lokalnych tagów i konfiguruje ekspozycje dla lokalnych produktów, a także stworzyła sekcję umożliwiającą zakupy „lokalne” online.

Whole Foods twierdzi, że kilka krajowych marek „zaczęło być czymś więcej niż iskrą”, napędzaną wysiłkami ich założycieli, „wsparciem ekspertów Whole Foods Market”, a czasami inwestycjami ze strony zarządu firmy Program Pożyczek dla Lokalnych Producentów. Vital Farms to jedna z firm, która według Whole Foods rozwinęła się dzięki jej wsparciu.

Jakkolwiek na to nie spojrzeć, duże firmy z branży spożywczej zdają sobie sprawę, że mogą wykorzystać swoje głębokie kieszenie do poszukiwania innowacji zarówno w ramach własnych badań i rozwoju, jak i poza nimi. Następny wielki przełom może nadejść ze strony giganta branży F&B. Ale równie dobrze mogło zacząć się od iskry pomysłu w inkubatorze, w którym pielęgnowane i wykluwają się innowacje.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/louisbiscotti/2022/03/29/big-fb-invests-in-innovation-funds-emerging-cos/