„Rodzaj szalonej” polityki energetycznej Bidena stworzył całkowicie racjonalną reakcję inwestorów

Przemawiając 15 września na szczycie Boston Globe's Globe Summit, były ekonomista administracji Obamy, Larry Summers, powiedział o obecnej polityce energetycznej USA: „To trochę szalone, że mamy ciężarówki i pociągi przewożące ropę po całym kraju, zamiast budować rurociągi, które pozwalają na dostęp do większej ilości zasobów i tańszej, bezpieczniejszej transmisji”.

Tak, to trochę szalone, że organy regulacyjne w Stanach Zjednoczonych nadal utrudniają krajowy przemysł naftowy i gazowy, zmuszając go do transportu tak dużych ilości ropy ciężarówkami i pociągami. Pamiętaj, że nie ma nic złego w tych środkach transportu: po prostu są mniej wydajne, droższe, bardziej niebezpieczne i bardziej zanieczyszczające niż transport ropy rurociągami. Poza tymi dość kluczowymi czynnikami, są świetne.

Jednak nawet w środku globalnego kryzysu energetycznego w budownictwie regulatorzy w administracji Bidena nadal wstrzymują pozwolenia na krytyczną infrastrukturę rurociągów, co, jak ja wskazał w zeszłym tygodniu, sprawia, że ​​całe regiony kraju są w dużym stopniu uzależnione od pociągów i ciężarówek dostarczających ropę i produkty rafineryjne.

Tego samego dnia, w którym pan Summers wygłosił swój komentarz, Michael Shellenberger, współzałożyciel Breakthrough Institute, współzałożyciel California Peace Coalition i założyciel Environmental Progress, oferowane zeznania na przesłuchaniu w Kongresie, które rozszerzyło się na ten sam temat. Oto część tego, co miał do powiedzenia były kandydat na gubernatora Kalifornii:

„Administracja Bidena twierdzi, że robi wszystko, co w jej mocy, aby zwiększyć produkcję ropy naftowej i gazu ziemnego, ale tak nie jest. Wydała mniej umów dzierżawy na produkcję ropy i gazu na ziemiach federalnych niż jakakolwiek inna administracja od II wojny światowej. Blokował ekspansję rafinacji ropy naftowej. Wykorzystuje przepisy ochrony środowiska, aby ograniczyć produkcję i eksport skroplonego gazu ziemnego. Zachęciła do większej produkcji w Wenezueli, Arabii Saudyjskiej i innych krajach OPEC, a nie w USA. Jej przedstawiciele nadal podkreślają, że ich celem jest zaprzestanie wykorzystywania paliw kopalnych, w tym najczystszego, gazu ziemnego, tym samym podkopując prywatne inwestycje sektorowe.”

Są to wszystkie fakty, które w tym momencie nie podlegają dyskusji. Pytanie, które administracja Bidena powinna zadać, brzmi: dlaczego nadal zachowuje się w ten sposób, mimo że nasi sojusznicy w Europie desperacko potrzebują większych dostaw ropy naftowej i gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych, aby wesprzeć ich wysiłki na rzecz oderwania się od zależności od Rosji. Pan Biden podjął wielkie zobowiązanie w imieniu przemysłu USA, aby pomóc Europie przeciwstawić się wojnie Rosji z Ukrainą poprzez wysłanie większej ilości zasobów na ten kontynent; ale jego administracja nie odpowiedziała w żaden znaczący sposób, który wskazywałby na to, że jego zaangażowanie było czymś więcej niż tylko kwestiami do dyskusji.

Powinno być już oczywiste, że do Europy nie przyjdzie taka pomoc ze strony amerykańskiego przemysłu łupkowego. Scott Sheffield, dyrektor generalny dużego producenta z basenu permskiego Pioneer Natural ResourcesPXD
, w zasadzie powiedział to 7 września podczas konferencji CEO Barclays Energy-Power Conference. „Nie dodajemy wiertnic [wiertniczych] i nie widzę, aby ktokolwiek inny dodał wiertnice”, powiedział publiczności, dodając, że spodziewa się, że ogólna produkcja łupków będzie rozczarowująca w 2022 i 2023 roku.

Komentarze Sheffielda dotyczące aktywacji platformy nie były zaskakujące, biorąc pod uwagę, że obaj Baker HughesBHI
i Enverusa liczebność krajowych platform wiertniczych od początku lipca pozostawała zasadniczo statyczna. Oczywiste jest, że amerykański przemysł łupkowy osiągnął szczyt pod względem działalności wiertniczej na pozostałą część 2022 r. i nie ma powodu, aby spodziewać się znaczącego wzrostu, gdy nowe roczne budżety wiertnicze zostaną uruchomione w styczniu.

Ben Dell, dyrektor naczelny Kimmeridge Energy i agresywny zwolennik zarządzania energią skoncentrowanego na ESG, powiedział niedawno że „Inwestorzy generalnie nie chcą, aby firmy łupkowe realizowały model wzrostu. Dostępność kapitału jest bardzo ograniczona.”

Oczywiście jednym z powodów, dla których dostępność kapitału jest bardzo ograniczona, jest obawa, że ​​prezydent Biden i urzędnicy administracji lubią Energy Sec. Jennifer Granholm, wydział skarbowy. Janet Yellen i Sekretariat Transportu. Pete Buttigieg swoimi nieustannymi stwierdzeniami stworzyli, że ich celem jest całkowite pozbycie się branży w ciągu następnej dekady. Nieważne, że jest to fizyczna i ekonomiczna niemożliwość, rzeczywistość, która jest nadrzędnym celem obecnego przywództwa na szczeblu federalnym, ma nieunikniony wpływ na zniszczenie chęci inwestorów do zaangażowania miliardów dolarów w długoterminowe projekty infrastruktury energetycznej, lub agresywne programy wiercenia zaprojektowane w celu szybkiego zwiększenia produkcji krajowej.

A więc tak, pan Summers ma rację, że to „trochę szalone”, że w roku 2022 Stany Zjednoczone Ameryki nadal przenoszą tak duże ilości ropy i produktów rafineryjnych na mniej wydajne, droższe, bardziej niebezpieczne i bardziej zanieczyszczające środki transportu. Ale to tylko szaleństwo z punktu widzenia polityki energetycznej rządu.

Z punktu widzenia inwestora jest to całkowicie racjonalne.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidblackmon/2022/09/20/bidens-kind-of-insane-energy-policies-have-created-an-entirely-rational-investor-response/