Bayern Monachium odnawia kontrakt z Kingsleyem Comanem: rozsądna transakcja na 100 milionów dolarów

Bayern Monachium podpisał nowy długoterminowy kontrakt z Kingsleyem Comanem. Francuski skrzydłowy, który strzelił zwycięskiego gola w finale Ligi Mistrzów w 2020 roku, przedłużył kontrakt wygasający w 2023 roku do 2027 roku. 

„King, ze względu na swoją jakość jako dostawcę i zagrożenie strzeleckie, ma ogromne znaczenie dla przyszłości naszego zespołu” – powiedział w oświadczeniu klubu dyrektor sportowy Bayernu Monachium Hasan Salihamidzic. Naszym celem jest, aby w nadchodzących latach FC Bayern nadal rywalizował na szczycie Europy. Dzięki przedłużeniu kontraktów Kingsleya, Joshuy Kimmicha i Leona Goretzki położyliśmy pod to mocne podstawy”.

To znacząca transakcja. Oczekuje się, że Coman zarobi 19 milionów dolarów przed opodatkowaniem plus premie. To pokaźny pakiet finansowy. Wartość kontraktu w całym okresie obowiązywania, łącznie z premiami, przekracza 100 milionów dolarów. Krytycy będą argumentować, że to za dużo pieniędzy dla skrzydłowego, który zmagał się wówczas z kontuzjami. Jednak z rynkowego punktu widzenia przedłużenie kontraktu ma sens dla Bayernu.

Trzeba tylko spojrzeć na koszty potencjalnej wymiany. Przedłużenie kontraktu Comana jest wciąż tańsze niż pozyskanie nowego zawodnika. Według doniesień skrzydłowy Barcelony Ousmane Dembélé, często łączony z klubem, zażądał transakcji wartej 61 milionów dolarów plus premie przed opodatkowaniem. 

Bayern był także często łączony z brazylijskim skrzydłowym Raphinhą. Gwiazdor Leeds United miałby kosztować około 55 milionów dolarów, ale to nie obejmowałoby jego pensji. To, czy Brazylijczyk będzie nadal tematem potencjalnego transferu, będzie zależeć także od tego, czy Rekordmeister będzie mógł przedłużyć kontrakt z Serge'em Gnabrym – rozmowy trwają. Na tym etapie nie znaleziono jednak żadnego rozwiązania. 

Tak czy inaczej, odnowienie Comana jest kosztowne, ale wciąż tańsze niż podpisanie kontraktu z następcą na skomplikowanym rynku transferowym związanym z pandemią COVID-19. Rekordmeister definiuje Comana jako transfer wewnętrzny; zaangażowanie gracza o znaczącej wartości rynkowej gwarantuje bezpieczeństwo finansów w trudnych czasach. 

„Zawodnicy posiadający umiejętności Kingsleya Comana są poszukiwani przez kluby na całym świecie” – powiedział w oświadczeniu klubu dyrektor generalny Bayernu Monachium Oliver Kahn. To przedłużenie kontraktu to kolejny przykład na to, jak atrakcyjny jest nasz klub na najwyższym poziomie międzynarodowym. Kingsley jest w pełni oddany FC Bayern; tutaj znalazł swój piłkarski dom. Obecnie światowej klasy gracze bardzo dokładnie zastanawiają się, gdzie podpisują kontrakty.

Coman tymczasem ma teraz szansę stać się legendą klubu. Od czasu dołączenia do klubu na wypożyczeniu od Juventusu w 217 roku skrzydłowy rozegrał dla Bayernu 48 meczów (52 goli i 2015 asysty). Bayern zapłacił około 30 milionów dolarów za pierwsze wypożyczenie, a następnie zakup zawodnika reprezentacji Francji, który od tego czasu zwiększył swój rynek zbytu. wartość do 60.5 mln dolarów. 

„Jestem w klubie od 2015 roku i czuję się jak w dużej rodzinie” – powiedział Coman. „Tutaj wszystko jest idealne. Najlepsze lata jako piłkarza są jeszcze przede mną i cieszę się, że spędzę je w FC Bayern. Skrzydłowy ma jeden ważny cel podczas swojej drugiej kadencji w Bayernie. „Moim największym celem jest ponowne wygranie Ligi Mistrzów – i tym razem proszę, razem z naszymi fanami”.

Manuel Veth jest gospodarzem Podcast Bundesliga Gegenpressing oraz Area Manager USA w Transfermarkt. Został również opublikowany w Guardian, Newsweek, Howler, Pro Soccer USA i kilku innych. Śledź go na Twitterze: @Manuelaveth. 

Źródło: https://www.forbes.com/sites/manuelveth/2022/01/12/bayern-munich-renew-kingsley-coman-contract-a-sensible-100m-deal/