Autorka Angela Yarber o swojej nowej książce i domu „Tiny House Nation”

Po sprzedaży domu w Karolinie Północnej i zmniejszeniu rozmiaru do przyczepy typu pop-up, artystka i wyświęcony pastor, dr Angela Yarber, jej żona i dwulatek wyruszają w 18-miesięczną podróż przez kraj, podczas której para buduje dom na Hawajach z pomocą Tiny House Nation. Doświadczają także bolesnej bezradności, gdy patrzą, jak brat Yarbera przegrywa walkę z nałogiem. Do ich podróży dołącza 15 obrazów, portretów rewolucjonistek, których życie inspiruje do przemyślanych analiz przywilejów, inności i koncepcji Amerykańskiego snu.

Dr Yarber opisuje ten czas w Querowanie amerykańskiego snu (Ganek proboszcza, marzec 2022). W tych pytaniach i odpowiedziach, przeprowadzonych za pośrednictwem poczty elektronicznej i lekko zredagowanych pod kątem zwięzłości i jasności, mieszkanka Florydy dzieli się szczegółami dotyczącymi nowej książki i podróży jej rodziny.

Co do tytułu książki – co rozumiesz przez „queerowanie”?

Kiedy mówię o queerowaniu, odwołuję się do genialnych, nieżyjących już bell hooks, którzy twierdzili: „Queer nie polega na tym, z kim uprawiasz seks (to może być jego wymiar); Ale queer jako bycie o sobie, które jest w sprzeczności ze wszystkim, co go otacza i musi wymyślać, tworzyć i znaleźć miejsce do mówienia, prosperowania i życia”.

Niektórzy ludzie mogą sprzeciwiać się wykształconej, cispłciowej, białej kobiecie, która pisze o zmaganiach ludzi kolorowych i innych o odmiennym pochodzeniu.

Ci prekursorzy zostali zignorowani, wykluczeni i strategicznie wymazani z podręczników historii, witraży, ikonografii i innych kanonów wpływu, więc będę o nich krzyczeć z dachów. Nie zamiast POC opowiadającego te historie, ale wzdłuż z pokorą i wdzięcznością.

W książce przeanalizujesz przywileje, jakie dało ci życie. Ile z tego zrobiono w czasie rzeczywistym, a ile retrospektywnie?

To była kombinacja, ale szczerze mówiąc, wiele zrobiono w czasie rzeczywistym. Moja żona ma doktorat. w etyce i teorii społecznej, więc to jest temat naszych codziennych rozmów przy obiedzie.

W każdym rozdziale czerpiesz inspirację z kobiet na swoich obrazach, wykorzystując ich doświadczenia, by kierowały twoim sercem i działaniami. Czy ułożenie książki w ten sposób było częścią twojego pierwotnego pomysłu, czy stało się to naturalnie?

Stało się to organicznie. Wiele kobiet było na pierwszym planie w moim umyśle w czasie rzeczywistym, ale niektóre wyszły na powierzchnię po zastanowieniu się wstecz, szczególnie po śmierci mojego brata. Na przykład Audre Lorde i Guanyin.

Poza tymi piętnastoma, kogo jeszcze chciałbyś mieć ze sobą?

Virginia Woolf często przychodziła mi do głowy podczas tworzenia naszego domu i zastanawiania się, co to znaczy mieć „własny pokój” na tak małej przestrzeni. Pojęcie Anny Julii Cooper „Śpiewającego czegoś” i wrodzonej, boskiej iskry zamieszkującej całą ludzkość również rezonuje.

Kim są dzisiejsze rewolucjonistki, które cię inspirują – których przesłania są zaniedbywane i należy je wzmacniać?

AOC, bell hooks, Glennon Doyle, Christena Cleveland, Harmonia Rosales, Arundhati Roy, moja żona, moja matka, zaginione tubylcze kobiety, transpłciowe kobiety w Teksasie, homoseksualne dzieci w szkołach na Florydzie, matki na pograniczu.

Jaka była najtrudniejsza prawda, najtrudniejsza rzecz, której dowiedziałeś się o sobie w okresie objętym książką?

Po śmierci mojego brata dowiedziałem się, że nie jestem tak odporny, jak myślałem, że trauma, którą dzielimy z moimi braćmi, objawiła się w moim życiu zupełnie inaczej i że wymaga stałej opieki, uwagi, terapii i leków, aby zmagać się z nią w regenerujący, życiodajny sposób.

Połączenia piękny mały dom na Hawajach— zbudowałaś ją jako pierwszy krok w tworzeniu eko-przekrojowo-feministycznego odosobnienia, ale potem musiałaś ją opuścić po adopcji drugiego dziecka, jednego ze specjalnymi potrzebami medycznymi. Sprzedałeś nieruchomość lub inni używają jej zgodnie z jej przeznaczeniem? Czy planujesz tam wrócić – konkretnie do domu lub kiedyś na Hawaje?

Musieliśmy sprzedać nieruchomość, inaczej nie byłoby nas stać na dom gdzie indziej. Hawaje zawsze będą częścią mojego serca, szczególnie Maku'u Point, gdzie rozsypane są części prochów mojego brata. Ale dom jest teraz w St. Pete. Marzenie i wizja intersekcjonalnie ekofeministycznego ośrodka odosobnień – będącego częścią tzw Centrum Tehom non-profit — kontynuuje działalność w naszym nowym domu.

Czy możesz powiedzieć kilka słów o swoich obecnych projektach?

Jest tam wystawa sztuki Queering the Dream, która koresponduje z książką. Tego lata trafi do Lancaster Priory w Anglii, a jesienią do Kennesaw State University w Atlancie. Prowadziłem również pilotażowe odosobnienie o nazwie Queering the Dream i mam zaplanowane więcej odosobnień na jesień 2022 i zimę 2023. Obecnie prowadzę kurs dla absolwentów, który wykorzystuje moją książkę jako szablon przyszłego kursu Queering the Dream dla dorosłych uczniów w School of Global Citizenry.

Poza tym w środku zawsze jest więcej książek, które mają nadzieję na agenta literackiego. Boginie żalu mają więcej do powiedzenia, szczególnie w kontekście zbiorowego żalu związanego z pandemią. Mój czas poza siecią z chorobą psychiczną może być książką. A ponieważ tak duża część mojej pracy obejmuje nauczanie, sztukę i pisanie, mam też zeszyt ćwiczeń, nad którym pracuję.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/courtstroud/2022/03/20/author-angela-yarber-on-her-new-book-and-tiny-house-nation-home/