Aston Martin traci górę, ale nadzieje inwestorów są na szybkim pasie

Producent luksusowych samochodów sportowych z problemami finansowymi Aston Martin ponad dwukrotnie zwiększyła swoje straty w zeszłym roku po kolejnym wezwaniu inwestorów do gotówki, ale analitycy dostrzegają oznaki postępu.

Badacz inwestycyjny Jefferies powiedział, że zarząd Astona Martina wydawał się bardziej pewny przyszłości, chociaż entuzjazm akcjonariuszy był prawdopodobnie przesadzony.

„Chociaż uznajemy postępy w zakresie produktów i cen, ścieżka do organicznego delewarowania jest niejasna. Uważamy, że akcje wyprzedziły same siebie i szukalibyśmy lepszych punktów wejścia” – powiedział w raporcie analityk Jefferies, Philippe Houchois.

Akcje wzrosły o 135% z najniższego poziomu 89 pensów w listopadzie. Rajd trwał w tym tygodniu, zamykając się na poziomie 295 pensów. We wrześniu ubiegłego roku firma zebrała 576 milionów funtów (692 miliony dolarów) z emisji praw poboru, po której Publiczny Fundusz Inwestycyjny Arabii Saudyjskiej stał się drugimnd największym akcjonariuszem.

Straty Astona Martina w 2022 roku wzrosły do ​​495 milionów funtów (595 milionów dolarów) z 213.8 ​​miliona funtów (257 milionów dolarów) w poprzednim roku, ale firma ma nadzieję, że zacznie generować gotówkę w tym roku. Jednak w ostatnim kwartale 2022 roku firma odnotowała zysk operacyjny w wysokości 6.6 miliona funtów. Przewodniczący Lawrence Stroll powiedział po wynikach, że tego lata ujawni nowe modele, w tym elektryczne. Odrodzenie Astona Martina zostało osłabione przez problemy z zaopatrzeniem i produkcją. Z tego powodu sprzedaż wysokowydajnej wersji 707 SUV-a DBX była wolniejsza niż planowano. Aston Martin powiedział, że wprowadzanie nowych modeli zostanie ulepszone.

Bernstein Research również dostrzegł zalety w danych finansowych.

„Gotówka firmy powinna wystarczyć. Ogólnie rzecz biorąc, firma wygląda na bardziej kontrolującą swój los dzisiaj niż przez długi czas. Ciągły popyt konsumentów i stabilna realizacja zbliżają ich do progu rentowności wolnych przepływów pieniężnych w 24 roku” – powiedział Daniel Roeska, analityk Bernstein.

Brytyjski analityk motoryzacyjny, dr Charles Tennant, zwraca uwagę na pewne problemy z ostatnim dochodowym kwartałem.

„Zanim damy się ponieść temu pozornie niezwykłemu zwrotowi, należy zauważyć, że 40% z 6,412 samochodów sprzedanych w 2022 r. (wzrost o 4% w porównaniu z 2021 r.) zostało dostarczonych w tym ostatnim rentownym kwartale, który obejmował również 36 hipersamochodów Valkyrie kosztujących 2.5 GBP. milionów (3 miliony dolarów) każdy. Ale przez cały rok, chociaż przychody wzrosły o 26% do 1.38 miliarda funtów (1.66 miliarda dolarów) – połowa sprzedaży pojazdów pochodziła z DBX 4×4, a średnie ceny sprzedaży wzrosły o 18% do 177,000 212,000 funtów (495 XNUMX dolarów) – straty nadal były ogromne do ponurego rekordu XNUMX milionów funtów” – powiedział Tennant w e-mailu.

„Firma próbuje to obrócić, twierdząc, że gdyby koszt obsługi zadłużenia w wysokości 765 milionów funtów (920 milionów dolarów) i wydatki na rozwój produktu zostały usunięte, wynik wyniósłby zysk w wysokości 13% lub 190 milionów funtów (220 dolarów). milion). Ponadto mówi się, że jeśli uda im się zwiększyć sprzedaż w 2023 r. o 10% do 7,000 pojazdów, to marża zysku wzrośnie do 20%” – powiedział Tennant.

Aston Martin powiedział, że ponieważ poprawił rentowność na samochód, a jeśli poprzedni roczny cel sprzedaży wynoszący 10,000 7,000 nie zostanie osiągnięty, cele dotyczące zysku są nadal na dobrej drodze. Firma spodziewa się sprzedaży około 2023 pojazdów w XNUMX roku.

„Problemy pozostają, dług nadal istnieje, a potrzeba inwestycji w rozwój produktu nie zniknie wraz z kosztownym przejściem na samochody elektryczne, które są już w przygotowaniu”, twierdzi Tennant.

Roeska Bernsteina czeka na letnie zapowiedzi nowych modeli.

„Aston Martin powinien szczegółowo opisać swój plan produktowy i strategię elektryfikacji. Ostatni kwartał 2022 roku pokazał, że kierownictwo ma znacznie większą kontrolę nad swoją działalnością. Aby zapewnić atrakcyjną (nową strategię modelową), muszą pokazać, że potrafią utrzymać tę kontrolę. Księgi zamówień muszą się utrzymać, a model przyciągania luksusu musi zostać utrzymany” – powiedziała Roeska.

W późniejszym raporcie Roeska powiedział, że spodziewa się, że nowe modele zwiększą marże zysku.

„Spodziewamy się, że Aston dostarczy mnóstwo wysokomarżowych ofert specjalnych „łabędzi śpiew” na przełomie 2023 i 2024 roku, zwiększając marże. Bez nowego hipersamochodu lub ofert specjalnych sytuacja ta zniknie do 2025 roku. Więcej szczegółów na temat linii produktów z połowy dekady posłużyłoby jako zaleta naszego obecnego poglądu” – powiedziała Roeska.

Zaangażowanie Astona Martina w Formułę 1 może podnieść jego rangę.

„Aston nie jest ceniony jako firma zajmująca się luksusowymi samochodami (jak rywal Ferrari), biorąc pod uwagę utrzymującą się niepewność co do historii jej zwrotu. Uważamy, że ostatnie zarobki skutecznie zabiły dobrze wydeptaną historię Astona, podczas gdy ostatnie sukcesy na torze F1, choć technicznie niezwiązane, mogą również zachęcić inwestorów detalicznych i instytucjonalnych do świeżego spojrzenia na firmę” – powiedział.

Aston Martin zajął 3rd na Grand Prix Bahrajnu 5 marca, pierwszy wyścig sezonu.

A Tennant oczekuje ożywienia Astona Martina, wzmocnionego przez nowe modele.

„Celem jest zademonstrowanie, że Aston Martin skręcił za róg z szeregiem dochodowych nowych samochodów w przygotowaniu, w tym bardzo potrzebnych samochodów hybrydowych i elektrycznych. Rok 2023 może być rokiem, w którym Aston Martin obali swoich przeciwników, wracając do zysku z sedana ostatniej szansy, demonstrując, że dzięki technologii Mercedes-Benz współpraca może rzeczywiście pozostać niezależna” – powiedział Tennant.

Mercedes ma blisko 10% udziałów w Aston Martin i dostarcza silniki oraz technologię do samochodów elektrycznych. Udziały Arabii Saudyjskiej i Stroll's Yew Tree mają blisko 19 proc Geely Chin 7.6%.

Najnowsze informacje finansowe mogą na razie zakończyć spekulacje, że dni Astona Martina jako samodzielnego producenta są policzone. Niektórym analitykom trudno jest dostrzec, w jaki sposób może przetrwać jako niezależny gracz w szybko rozwijającej się branży z nadchodzącymi wysokimi kosztami opracowywania nowych pojazdów elektrycznych. Uważają, że zgłoszona oferta Geely dałaby jej dostęp do większych funduszy i otworzyła dostęp do współdzielenia platformy z brytyjskim producentem samochodów sportowych Lotus.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/neilwinton/2023/03/07/aston-martin-losses-mount-but-investor-hopes-are-in-the-fast-lane/