Jako klub Premier League Court Lindstrom, lat 22, chce „tworzyć historię” dla klubu i kraju

W 2022 roku Jesper Lindstrom, 22-letni ofensywny pomocnik, wygrał Ligę Europy z Eintrachtem. Strzelił także pierwszego gola Frankfurtu w historii Ligi Mistrzów i grał dla Danii na Mistrzostwach Świata FIFA 2022 w Katarze. Teraz docelowy zawodnik Arsenalu rozmawia o swojej przyszłości z współpracowniczką Forbesa, Marie Schulte-Bockum.

Jest wtorek, 10 stycznia, godzina 7:XNUMX czasu lokalnego w Dubaju, kiedy Lindstrom pojawia się w mojej rozmowie przez Zoom. Jego klub jest w Dubaju na obozie treningowym w połowie sezonu. Lindstrom, ubrany w bluzę z kapturem Eintracht Frankfurt, siedzi w niepozornej hotelowej sali konferencyjnej, opierając się plecami o beżową ścianę.

Młody Duńczyk uśmiecha się do kamery. Mówi, że jest zmęczony. Nie jest to zaskoczeniem po sześciu dniach intensywnego treningu w pustynnym mieście. Za pół godziny, o 7:30, musi znowu biec na spotkanie zespołu z trenerem Oliverem Glasnerem. Wygląda na szczęśliwego i zrelaksowanego. 22-latek ma wiele powodów do radości.

Arsenal, Dortmund i Lipsk chcą Jespera Lindstroma

Frankfurt podpisał kontrakt z Lindstromem z duńskiego klubu Brondby latem 2021 roku za opłatą w wysokości około 9 milionów dolarów. Od tego czasu ofensywny pomocnik strzelił 11 bramek i zanotował 7 asyst w 43 meczach Bundesligi. Dynamiczny i techniczny styl gry Lindstroma przykuł uwagę największych europejskich klubów.

Teraz wyceniony na ponad 30 milionów dolarów przez Transfermarkt, internetową bazę danych o piłce nożnej, niewielu wierzy, że Lindstrom zostanie we Frankfurcie do końca kontraktu w 2026 roku.

Niemiecki tabloid BILD, zwykle dobrze poinformowany w piłce nożnej, poinformował we wrześniu ubiegłego roku, że Arsenal FC ma oko na młodego Duńczyka. Podobno w październiku do pościgu za Lindstromem dołączyli niemieccy giganci Borussia Dortmund i RB Leipzig. Ale plotki o Arsenalu utknęły w martwym punkcie. Trener Mikel Arteta od dłuższego czasu chciał nowej opcji ataku dla pomocy i skrzydeł.

Na początku stycznia wyglądało na to, że Arsenal znalazł swojego zawodnika w postaci 22-letniego ukraińskiego skrzydłowego Mychajło Mudryka. Wtedy, gdy transfer do Arsenalu wydawał się nieuchronny, londyńska rywalka Chelsea FC wkroczyła i zapłaciła sensacyjne 76 milionów dolarów Szachtarowi Doniekowi za transfer Mudryka. usługi. (Opłata może przekroczyć 100 milionów dolarów z dodatkami opartymi na wynikach).

Duńska gwiazda Lindstrom jest szczęśliwa w Eintracht Frankfurt

Zimowe okienko transferowe w Europie zamyka się o północy we wtorek, 31 stycznia. Tylko czas pokaże, co to oznacza dla Jespera Lindstroma.

Na razie wygląda dobrze w swojej czarnej bluzie z kapturem Frankfurt. Jego oczy rozjaśniają się, gdy mówi o słynnych kolegach z drużyny, takich jak Mario Gotze czy Kevin Trapp. W Eintrachcie 22-latek występuje w wyjściowym składzie prawie w każdym meczu.

Jak mówi Lindstrom w tym ekskluzywnym wywiadzie, może sobie wyobrazić pozostanie we Frankfurcie na nadchodzące lata.

W 2022 roku wygrałeś Ligę Europy z Eintrachtem Frankfurt. W tym sezonie zakwalifikowałeś się do 16/4 finału Ligi Mistrzów przeciwko Napoli. Obecnie zajmujesz XNUMX. miejsce w Bundeslidze. W czym tkwi sekret Frankfurtu?

Lindström: Mamy dobrą równowagę między młodymi zawodnikami a liderami, takimi jak Kevin Trapp, Sebastian Rode, Mario Gotze i Timothy Chandler.

My, młodzi zawodnicy, chcemy iść do przodu i strzelać bramki w meczu. Bardziej doświadczeni gracze zawsze nam powtarzają, że czasem można zachować spokój. Zostań z drużyną, możesz iść do przodu, kiedy my idziemy. Dają nam wiele dobrych rad.

Ci faceci mają duże doświadczenie. Pomagają nam, młodym chłopakom, uziemić się.

Młode pokolenie Eintrachtu to francuski napastnik Randal Kolo Muani (24), japoński ofensywny pomocnik Daichi Kamada (26), szwajcarski pomocnik Djibril Sow (25) i niemiecki skrzydłowy Ansgar Knauff (21), wypożyczony z Dortmundu. Jaki jest twój cel we Frankfurcie?

Lindström: Chcę zakwalifikować się do UEFAEFA
Liga Mistrzów z Eintrachtem ponownie w tym sezonie. A w przyszłości chcę zostać jednym z najlepszych międzynarodowych graczy. Dlatego muszę trenować z jednymi z najlepszych graczy, aby osiągnąć ten poziom.

Spójrz na Kolo Muaniego na mundialu. Wystarczy, że strzeli ostatniego gola w finale przeciwko Argentynie i byłby bohaterem we Francji. Ale to jest piłka nożna. To topowy facet i topowy zawodnik. Zrobił tak wiele dla naszej drużyny w Bundeslidze i Lidze Mistrzów.

Również Daichi, Mario również, Djibril, Ansgar… mamy tak wielu dobrych graczy. Sprawiają, że jestem lepszy i mam nadzieję, że ja czynię ich lepszymi. Jeśli dalej będziemy tak postępować, czeka nas świetlana przyszłość.

Trener Oliver Glasner poprowadził Frankfurt do tytułu Ligi Europy i 16/XNUMX finału Ligi Mistrzów. Jak się z nim pracuje?

Lindström: W Danii zawsze mówią, że kiedy jedziesz do obcego kraju, jesteś zdany na siebie. Że trzeba być silnym psychicznie, bo zazwyczaj nie będziesz wiedział, dlaczego nie grasz.

Ale z Oliverem Glasnerem myślę, że jest dla mnie świetnym trenerem. Ufa mi i daje mi szansę na regularną grę.

Czy możesz podać przykład stylu trenerskiego Glasnera?

Lindström: Jest bardzo ambitny. Pracuję z nim już półtora roku. Kiedy graliśmy przeciwko West Hamowi w Lidze Europy, doznałem małej kontuzji ścięgna podkolanowego. Cztery lub pięć tygodni później ponownie trenowałem z drużyną. To było na tydzień przed finałem Ligi Europy, a Glasner umieścił mnie w wyjściowym składzie w finale. Pokazał mi, że we mnie wierzy, wierzy, że mogę obrócić mecz na naszą korzyść.

Kolejną wielką zaletą Glasnera jest jego komunikacja z nami. Kiedy nie grasz lub nawet nie jesteś w składzie, on zawsze rozmawia z tymi zawodnikami.

Są trenerzy, którzy nigdy nie rozmawiają z zawodnikami indywidualnie. Następnie gracz chodzi dookoła, myśląc, czy jestem daleko od drużyny? Co zrobiłem źle skoro nie gram? Glasner zawsze widzi, z którymi graczami musi porozmawiać.

Twój kontrakt w Eintrachcie obowiązuje do 2026 roku. Czy zostaniesz we Frankfurcie na tak długo?

Lindström: Wiele osób mówi, że w pewnym momencie trzeba przejść do większego klubu. Ale chodzi też o projekt. W futbolu wszystko może się zdarzyć.

Ale podoba mi się tutaj. Myślę, że wszystkim się tutaj podoba. Zeszłego lata sprowadziliśmy Mario Gotze. Nie sądzę, żeby poszedł byle gdzie. To komplement dla Eintrachtu, że mogą go zabrać, a także Randala Kolo Muaniego i Lucasa Alario na pokład.

Chcę tworzyć tutaj historię. Oczywiście każdy chce grać na najwyższym poziomie, a my jesteśmy na naprawdę dobrej drodze.

Cieszę się, że jestem teraz częścią klubu.

Reprezentowałeś Danię na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze. Jak to było grać w reprezentacji z takimi gwiazdami jak Christian Eriksen czy Pierre-Emile Hojbjerg?

Lindström: Kiedy jesteś dzieckiem, zawsze chcesz reprezentować swój kraj. Gra dla swojego klubu jest bardzo przyjemna, ale to nie to samo, co gra dla swojego kraju, ponieważ to jest twój kraj.

Chcesz pokazać wszystkim, czym jest dla ciebie Dania. Gram z takimi zawodnikami jak Christian Eriksen, Pierre-Emil Hojbjerg z Tottenhamu, Kasper Schmeichel, a także Andreas Christensen z Barcelony. To topowi gracze, ale nie widzisz tego w ten sposób, kiedy idziesz do drużyny narodowej. Postrzegasz ich tylko jako kolegów i przyjaciół.

Gra w reprezentacji pokazuje, że zrobiłem coś dobrego w swojej przeszłości, inaczej nie grałbym z tymi zawodnikami. W wieku 22 lat zagrałem na swoim pierwszym mundialu i rozegrałem wiele minut we wszystkich trzech meczach.

Na mundialu Dania zajęła ostatnie miejsce w grupie D, a Francja i Australia awansowały do ​​fazy pucharowej. Czy byłeś rozczarowany?

Lindström: Wszyscy myśleliśmy, że na mundialu awansujemy do następnej rundy, ale czegoś brakowało. Mamy teraz dwa lata do Euro 2024 i musimy bardzo ciężko trenować. Chcemy się poprawić w następnym turnieju. Dam z siebie wszystko, aby ponownie znaleźć się w kadrze narodowej.

To będzie twój pierwszy turniej Euro z Danią – i to w twoim obecnym domu, Niemczech. Czy powalczysz o tytuł w 2024 roku?

Lindström: Jestem typem gracza, który zawsze ma wielkie marzenia. Jeśli nie marzysz o wielkich rzeczach, nigdy nie osiągniesz wielkich celów. Mam w sobie ten zapał, że chcę wygrać Euro. Nie zagraliśmy dobrze na mundialu, ale Dania ma silnych graczy na każdej pozycji.

To za dwa lata, ale myślę, że będziemy mieli duże szanse na Euro. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn, co oznacza nie tylko pojedynczych graczy, ale jako zespół. Mamy bardzo dobrego ducha wspólnoty w drużynie i wszyscy walczą o Danię. Więc marzę o wielkich marzeniach i jeśli wszystko pójdzie dobrze, możemy zajść daleko w turnieju.

Cieszę się, że to właśnie w Niemczech, bo czuję się tam jak w domu.

Kto był najlepszym zawodnikiem, z jakim do tej pory się mierzyłeś?

Lindström: Kyliana Mbappe. On jest na najwyższym poziomie. Strzelił nam dwie bramki na mundialu, więc trudno go nie wspomnieć.

Kariery piłkarskie są krótkie. Większość graczy przechodzi na emeryturę w wieku od 30 do 35 lat. Aby zabezpieczyć swoją przyszłość finansową, niektórzy gracze inwestują w nieruchomości, akcje lub firmy, gdy są jeszcze aktywni. Myślisz już o inwestycji?

Lindström: Oczywiście. Rozmawiam z moim agentem i ludźmi wokół mnie o pieniądzach. Właśnie kupiłem mieszkanie w Danii. Tak naprawdę jeszcze nie inwestuję, ponieważ zarabianie pieniędzy wciąż wydaje mi się nowe. Minęło zaledwie półtora roku, odkąd przyjechałem z Danii do Bundesligi.

Lubię mieć pewność, że moja przyszłość jest bezpieczna. Zobaczymy, co się stanie z inwestycjami. Mam dopiero 22 lata, więc mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele lat gry.

Eintracht Frankfurt zmierzy się ze Schalke w najbliższą sobotę, 21 stycznia, swoim pierwszym meczem w Bundeslidze od listopada 2022 roku (na żywo w ESPN+ o 9:30 ET).

Lindstrom i jego koledzy z drużyny zakwalifikowali się również do 16/21 finału Ligi Mistrzów UEFA, gdzie zmierzą się z liderem włoskiej Serie A Napoli 3 lutego (CBS, Paramount+ i fuboTV o 15:3 czasu polskiego) oraz XNUMX marca (CBS, Paramount+ i fuboTV o XNUMX:XNUMX czasu polskiego). ET).

Źródło: https://www.forbes.com/sites/marieschultebockum/2023/01/18/as-premier-league-clubs-court-lindstrom-22-he-wants-to-make-history-for-club- i-kraj/