Gdy Francis Ngannou przygotowuje się do obrony swojego tytułu, wie, że starcie z Tysonem Fury to prawdziwe wydarzenie główne

Mistrz wagi ciężkiej UFC Francis Ngannou jest w trakcie ostatnich przygotowań do walki z tymczasowym mistrzem Ciryl Gane w sobotni wieczór w walce o zjednoczenie tytułu na UFC 270.

Wszystko dobrze i dobrze, ale… Ale co?

Ale to nie jest walka, o której wszyscy mówią, prawda? Walka, która przywłaszczyła sobie uwagę w czołówce obrony tytułu Ngannou, to jakaś walka w alternatywnym świecie między Ngannou a królem boksu wagi ciężkiej Tysonem Furym.

Na początku tego miesiąca Ngannou i Fury dokuczali fanom sportów walki tweetami o crossoverowym starciu między dwoma najgorszymi ludźmi na świecie. Fury lobbował za rękawicami UFC z zasadami boksu, podczas gdy Ngannou zasugerował rękawice bokserskie z zasadami MMA. Poza zamieć RT, walka fantasy wydawała się niczym więcej niż, no cóż, fantazją. Z wyjątkiem jednej rzeczy: Ngannou nie odpuszcza.

Zaledwie kilka dni przed obroną tytułu, Ngannou powiedział Sky Sports, że chce Fury'ego po walce z Gane. Powiedział, że gdyby miał wybrać Fury'ego lub byłego króla UFC Jona Jonesa jako swojego następnego przeciwnika, wolałby wejść na ring bokserski. „Jeśli dasz mi dwie opcje”, powiedział Ngannou, „wybrałbym walkę z Tysonem Furym”.

Czy więc może być szansa na to, że walka rzeczywiście się odbędzie? Na pewno nie na początku 2022 roku.

Fury ma wstępnie zmierzyć się z obowiązkowym pretendentem do tytułu WBC, Dillian Whyte, chociaż warunki tej walki nie zostały utrwalone.

Fury stwierdził również, że jego przeznaczeniem jest ujednolicenie korony wagi ciężkiej, co oznaczałoby, że zdobyłby zwycięzcę rewanżu Anthony Joshua-Oleksandra Usyka.

Jeśli Fury zjednoczy złoto, co jeszcze jest? Jak to brzmi: potworna wypłata za walkę z Ngannou, aby zakończyć jego karierę. Teraz to zaczyna brzmieć realistycznie.

Następny ruch Ngannou jest bardziej mglisty niż Fury. Najpierw musi pokonać niepokonanego Gane'a. Żadnego łatwego zadania. Umiejętności uderzania niepokonanego Gane są ogólnie uważane za najlepsze w dywizji. A potem Ngannou musi (a może nie) rozstrzygnąć ogłoszony spór kontraktowy z UFC. Niedawno powiedział, że nie będzie walczył ponownie na warunkach obecnej umowy. Zobacz prez UFC Dana White na tym.

White powiedział, że Ngonnou powinien skupić się na Gane, a nie na jego kontrakcie lub walce z Furią. „Wygraj tę walkę, a potem będziesz mógł porozmawiać o możliwości innych rzeczy” – powiedział White.

Czy Ngannou używa boksu jako taktyki negocjacyjnej przeciwko UFC? Prawdopodobnie nie. Wygląda na to, że naprawdę chce wejść na ring, mówiąc, że MMA” nie odebrało mu marzenia o boksie. Zawsze wiedziałem, że przed końcem mojej kariery chcę zdobyć część boksu w mojej karierze.”

A jeśli walczy z Furym, spełni marzenie – a także zarobi więcej pieniędzy, niż kiedykolwiek zarobił w swoim życiu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/anthonystitt/2022/01/21/as-francis-ngannou-gets-set-to-defend-his-title-he-knows-a-clash-with- tyson-fury-to-prawdziwe-główne-wydarzenie/