Armia trzyma się planu modernizacji, ale trendy budżetowe nie są zachęcające

Jak można się spodziewać, pierwszy prawdziwy wniosek budżetowy administracji Bidena przedstawiony na początku tygodnia jest korzystniejszy dla inicjatyw krajowych niż wydatki na obronność.

Główny artykuł jest taki, że nakłady na obronność utrzymały się na stosunkowo solidnym poziomie – więcej niż dziesięć kolejnych potęg wojskowych razem wziętych – ale niedawne wydarzenia w Europie, szalejąca inflacja i zbliżające się wybory śródokresowe powodują, że plany wydatków na rok budżetowy rozpoczynający się 1 października w najlepszym wypadku tymczasowe.

W ciągu zaproponowane Jednak jednym z trendów, który w dużej mierze przeoczyły media głównego nurtu, jest to, że armia wydaje się tracić pozycję, zarówno pod względem siły nabywczej, jak i w porównaniu z innymi służbami.

Armia znajduje się w trakcie, jak to nazywają przywódcy służb, „głębokiej transformacji”, w miarę jak kontynuuje wychodzenie z globalnej wojny z terroryzmem w kierunku rozprawienia się z „bliskimi” przeciwnikami, czyli Rosją i Chinami.

Inwazja Rosji na Ukrainę podkreśla, jak aktualna jest ta transformacja – armia ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w Europie w przeciwieństwie do służb morskich – ale w rzeczywistości przywódcy armii od początku wojny przygotowywali podwaliny pod nowe podejście do działań wojennych. Administracja Trumpa pięć lat temu.

Najważniejszym elementem planów armii jest wymiana starzejących się samolotów, artylerii, pojazdów i sieci na nową generację cyfrowo zaprojektowanych zestawów.

Na przykład serwis planuje stopniowo zastępować wszechobecne helikoptery Black Hawk futurystycznymi wiropłatami, które mogą latać dwa razy szybciej i dwa razy dalej przed zatankowaniem.

Kluczem do realizacji tego planu jest jednak utrzymanie stale rosnących wydatków na rozwój i produkcję nowej broni, a nie na tym polega poniedziałkowy budżet zwolnić odzwierciedla.

Proponowane wydatki na badania i rozwój na rok 2023, wynoszące 13.7 miliarda dolarów, stanowią mniej niż jeden dzień wydatków federalnych przy obecnych stawkach i są niższe o około 8% w porównaniu z uchwalonym poziomem z 2022 roku.

To także znacznie mniej niż 14.2 miliarda dolarów wydanych na badania i rozwój w 2021 roku, i to bez uwzględnienia utraty siły nabywczej związanej z rosnącą inflacją od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Bidena.

Można by uzasadnić spadek nakładów na badania i rozwój, gdyby kluczowe inicjatywy modernizacyjne przechodziły z fazy rozwojowej do produkcyjnej, ale nie tego odzwierciedlają wydatki armii na zakupy: w 2021 r. wyniosły one 24.1 miliarda dolarów, w 2022 r. – 22.8 miliarda dolarów, a w 2023 r. budżet żąda 21.3 miliarda dolarów.

Nawet gdyby w ogóle nie było inflacji, nie byłby to postęp.

A właściwie Armii cały budżet zamówień na rok 2023 jest jedynie zbliżony do wielkości zwiększenia, o które Siły Powietrzne postulują w swoim budżecie na rok 2023.

Jeśli dodać do siebie wszystkie wymagane wydatki na samoloty, rakiety i pojazdy wojskowe w 2023 r., wyniesie to marne 10.2 miliarda dolarów – prawie tyle samo, ile Amerykanie spędził w zeszłym roku na Halloween.

Aby sfinansować sześć priorytetowych obszarów misji, wokół których od 2017 r. opracowywane są plany modernizacji armii, takie jak obrona powietrzna i pożary dalekiego zasięgu, usługa będzie w przyszłości wymagać znacznie wyższych nakładów inwestycyjnych.

Nie wydaje się to jednak prawdopodobne w kontekście ogólnego budżetu armii, który w ujęciu po inflacji stale traci na wartości od lat Trumpa.

Zamiast tego rosnąca część budżetu przeznaczona jest na coś, co można nazwać konsumpcją, a nie inwestycjami – podwyżki płac, utrzymanie starzejącego się sprzętu, wysoki poziom gotowości itp.

Odpowiednie wynagrodzenie żołnierzy, terminowa naprawa broni i gotowość do walki w krótkim czasie to dobre rzeczy, ale przy statycznym lub malejącym budżecie oznacza to oszczędzanie na inwestycjach w nową technologię prowadzenia wojny.

Niestety utrzymywanie wysokiego stanu gotowości powoduje zużywanie się już znajdującego się w służbie sprzętu, co jeszcze bardziej zwiększa zapotrzebowanie na nową broń.

Dowódcy armii to wszystko rozumieją, ale nie jest jasne, czy administracja Bidena popiera wysiłki modernizacyjne wymagane do utrzymania przewagi armii nad siłami zbrojnymi potencjalnych rywali.

Na przykład departamenty Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej otrzymają po 30% proponowanego budżetu na 2023 rok, podczas gdy armia otrzyma tylko 23% – mimo że zatrudnia znacznie więcej personelu niż inne służby.

Rzeczywiście, personel czynny i rezerwowy armii stanowi prawie połowę całego personelu umundurowanego w siłach zbrojnych (około miliona żołnierzy z łącznej liczby 2.1 miliona).

Kiedy masz tak wielu ludzi do wsparcia, ale mniejszy budżet, nieuniknione jest, że będzie mniej pieniędzy dostępnych na inwestycje.

Nawet pobieżna analiza przeglądu budżetu Pentagonu opublikowanego w tym tygodniu ujawnia, że ​​strona wniosku budżetowego dotycząca wyposażenia dotyczy głównie sił powietrznych i morskich, z rosnącym udziałem wydatków kosmicznych.

Względne zaniedbanie programów wojskowych mogłoby mieć sens, gdyby Chiny były jedynym niemal równorzędnym zagrożeniem, przed jakim stoi ten naród, ale Ukraina pokazuje, że tak nie jest.

Nawet na Pacyfiku armia może wnieść znaczący wkład w odstraszanie lub pokonywanie agresji dzięki swojej obronie przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, nowym ostrzałom dalekiego zasięgu, wiropłatom mogącym latać na większe odległości i tak dalej.

Wysłanie jednej brygady pancernej armii na Tajwan prawdopodobnie zrobiłoby więcej, aby powstrzymać inwazję Chin na ten wyspiarski kraj, niż wszystkie przygotowania, jakie inne służby czynią na wypadek sytuacji awaryjnych na Pacyfiku.

Jeśli jednak czytać między wierszami zaproponowany przez administrację budżet obronny, wydaje się, że decydenci tak naprawdę nie rozumieją wartości energii lądowej w miejscach takich jak Pacyfik i nie zdają sobie sprawy, że energia morska byłaby w dużej mierze nieistotna w miejscach takich jak Europa Wschodnia .

Konkluzja: armia ma rozsądne plany, jak zachować pozycję w świecie wielkich rywali o władzę, ale otwartym pytaniem pozostaje, czy Biden & Company zapewni odpowiednie fundusze na realizację tych planów.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/lorenthompson/2022/03/30/army-sticks-with-modernization-plan-but-budget-trends-are-not-encouraging/