Spadek popytu Apple na iPhone'a nie jest tak zły, jak się wydaje

Jabłko (AAPL) wycofuje się z produkcji iPhone'a 14, wycofując się z planów zwiększenia produkcji o 6 milionów sztuk, według A raport autor: Bloomberg.

Apple nie potwierdził tego raportu, ale jeśli to prawda, oznaczałoby to, że produkcja iPhone'a Apple byłaby zbliżona do zeszłego roku, na poziomie około 90 milionów sztuk. Mimo to potencjalny powrót jest główną wiadomością. IPhone to bohaterski produkt Apple, a jego sprzedaż rozliczone za 52% przychodów Apple w 2021 r., więc stawka jest wysoka.

Jednak wycofanie prawdopodobnie nie jest tak złe, jak się wydaje. Po pierwsze, Apple ma misję podniesienia średnich cen sprzedaży, aby zwiększyć swoje zyski, ponieważ zgłaszane autorstwa Dana Howleya z Yahoo Finance. Firma wzmacnia swoje droższe oferty, aby uczynić je bardziej atrakcyjnymi i ułatwić przyjęcie wśród konsumentów.

Co więcej, spadek popytu na iPhone'a może wynikać z trudnego otoczenia makroekonomicznego i związanego z nim spadku wydatków konsumenckich. Widzimy też spadek popyt na komputery PC i, poza technologią, nawet Walmart i Macy's przygotowują się na stonowane Święta Bożego Narodzenia, zmniejszając zatrudnienie na wakacje.

„Nie jestem zaskoczona – widzimy też mniejszy popyt na inteligentne telewizory” – powiedziała Laura Martin, analityk Needham & Co., w odpowiedzi na wiadomość o wycofaniu.

Rynek mógł jednak zostać zaskoczony; Akcje Apple spadły o około 4% po środowym raporcie Bloomberga. Choć reakcja rynku była wyraźna, złagodzony popyt na iPhone'a był już od jakiegoś czasu widoczny. W poniedziałek analityk Jefferies Edison Lee napisał, że „ogólny popyt pozostaje słaby, a sprzedaż iPhone’a 14 nie wydaje się tak silna, jak oczekiwano”.

Oznakowanie można zobaczyć w sklepie Apple Fifth Avenue w celu wypuszczenia serii Apple iPhone 14 na Manhattanie w Nowym Jorku, USA, 16 września 2022 r. REUTERS / Andrew Kelly

Oznakowanie można zobaczyć w sklepie Apple Fifth Avenue w celu wypuszczenia serii Apple iPhone 14 na Manhattanie w Nowym Jorku, USA, 16 września 2022 r. REUTERS / Andrew Kelly

Jednak czas nie jest najlepszy. Ten cykl jest ważny dla Apple, ponieważ przygotowuje się do sezonu świątecznego, historycznie owocnego kwartału dla firmy i całej sprzedaży detalicznej.

Akcje Apple wciąż spadły o nieco ponad 1% po zamknięciu w środę. Firma również została dotknięta porażką technologiczną – choć nie tak silną jak niektóre jej odpowiedniki – i spadła o około 17.6% od początku roku.

Wszystko sprowadza się do profesjonalistów

Apple umieścił Prosa jako go-tos w tym roku i to nie przypadek. Popyt na iPhone'y Pro powoli przewyższał popyt na iPhone'y klasy podstawowej w ostatnich latach, a sprzedaż Pros zapewni Apple, jak napisał dziś analityk Wedbush, Dan Ives.

„Nasza pozytywna teza na temat Apple pozostaje niezmieniona i nie wahamy się w naszym przekonaniu, że popyt na iPhone’a 14 Pro jest solidny, a to umożliwi Apple znacznie lepsze przezwyciężenie krótkoterminowych problemów makro, niż obawia się ulica” – napisał.

Na razie analitycy patrzą na zarobki Apple, gdzie Martin planuje skupić się na przychodach z usług i tym, co firma mówi o swoich planach reklamowych. W sumie nie martwi się długoterminowym popytem na iPhone'a.

„Myślę, że to tylko cykliczny sygnał” – powiedziała.

Apple nie zwróciło prośby o komentarz.

Allie Garfinkle jest starszym reporterem ds. technicznych w Yahoo Finance. Śledź ją na Twitterze pod adresem @agarfinks.

Kliknij tutaj, aby uzyskać najnowsze notowania giełdowe na platformie Yahoo Finance.

Przeczytaj najnowsze informacje finansowe i biznesowe z Yahoo Finance.

Pobierz aplikację Yahoo Finance dla Apple or Android.

Śledź Yahoo Finance na Twitter, Facebook, Instagram, LinkedIn, YouTube.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/apples-falling-i-phone-demand-isnt-as-bad-as-it-sounds-212120476.html