Apple dał inwestorom ponad 100 miliardów dolarów w zeszłym roku — o ile jeszcze nadchodzi?

Apple Inc. przygotowuje się do przekazania inwestorom pieniędzy.

Apple
AAPL,
-2.78%

Czwartkowy popołudniowy raport o wynikach nie tylko ujawni, jak gigant elektroniki użytkowej radzi sobie z łańcuchem dostaw i presją makroekonomiczną, ale powinien także zawierać coroczne aktualizacje firmy na temat planów zwrotu kapitału.

Apple zazwyczaj ogłasza swoje najnowsze strategie wykupu i dywidendy w powiązaniu z wynikami za marcowy kwartał, a według analityka Wells Fargo Aarona Rakersa tegoroczna aktualizacja może być „najbardziej potencjalnym pozytywnym” elementem całego raportu Apple.

Firma w dalszym ciągu jest maszynką do generowania gotówki, a przy rentowności jej akcji wynoszącej zaledwie około 0.5% Rakers spodziewa się, że Apple może dodać co najmniej 90 miliardów dolarów do swojego programu wykupów i podnieść dywidendę o ponad 10%. Dla porównania, rok temu firma zwiększyła zezwolenie na wykup akcji o 90 miliardów dolarów, ogłaszając podwyżkę dywidendy o około 7%, a w ostatnim roku finansowym przekazała inwestorom łącznie ponad 100 miliardów dolarów.

Angelo Zino z CFRA widzi potencjał aktualizacji obejmującej większe wykupy, przewidując wzrost zezwolenia Apple na odkup akcji o 100 miliardów dolarów i wzrost dywidendy o około 7%.

Więcej informacji: Pandemia roku Big Tech przynosi zdumiewające wyniki finansowe

W ostatnich latach Apple skupiał się szczególnie na zwrotach kapitału, dążąc do osiągnięcia swojego celu, jakim jest z czasem osiągnięcie neutralności pod względem gotówki netto. Firma bardziej agresywnie podchodzi do wykupów od czasu ogłoszenia w 2018 r. celu neutralnego pod względem gotówkowym netto, na podstawie przeglądu danych zebranych przez Rakers w związku z ostatnią dekadą działalności Apple związanej ze zwrotem kapitału, ale nadal posiadała rezerwy gotówkowe w wysokości ponad 60 miliardów dolarów na poziomie koniec roku obrotowego, który przyniósł drugą co do wielkości marżę zysku netto w historii firmy.

Oto, na co warto zwrócić uwagę w raporcie firmy z 28 kwietnia.

Czego oczekiwać

Zarobki: Analitycy śledzeni przez FactSet szacują, że zyski Apple w drugim kwartale fiskalnym wyniosły średnio 1.43 dolara na akcję, w porównaniu z 1.40 dolara na akcję rok wcześniej. W Estimize, która agreguje prognozy funduszy hedgingowych, naukowców i innych, średnie szacunki mówią o 1.51 dolara za akcję.

Dochód: Konsensus FactSet przewiduje osiągnięcie kwartalnych przychodów w wysokości 94.11 miliardów dolarów, w porównaniu z 89.58 miliardów dolarów rok wcześniej. Średnia prognoza w serwisie Estimize wynosi 95.7 miliarda dolarów.

Przemieszczenie asortymentu: Akcje Apple spadły w trakcie sesji bezpośrednio po pięciu z ostatnich sześciu raportów o wynikach spółki, choć po ostatnim raporcie spółki zyskały 7%. Akcje utrzymują się na niemal stałym poziomie przez ostatnie trzy miesiące, podobnie jak średnia przemysłowa Dow Jones
DJIA,
-2.82%
,
licząc Apple jako komponent stracił około 1%.

Na co jeszcze uważać

Nadchodzący raport Apple będzie oczywiście dotyczył czegoś więcej niż tylko gotówki. Inwestorzy będą szukać aktualnych informacji na temat tego, jak spółka radzi sobie w obecnym klimacie makroekonomicznym i jak radzi sobie z presją wywieraną na swój łańcuch dostaw.

Dyrektor finansowy Luca Maestri powiedział podczas ostatniej rozmowy telefonicznej Apple dotyczącej wyników finansowych, że firma spodziewa się „ustanowienia rekordu przychodów w marcu pomimo znacznych ograniczeń podaży” i uważa, że ​​ograniczenia będą mniej dotkliwe niż te, których Apple doświadczył w grudniowym kwartale.

Ważniejsze od wpływu kwartału marcowego będą jednak wszelkie spostrzeżenia wybiegające w przyszłość.

„Będziemy skupiać się na komentarzach Apple’a dotyczących jego łańcucha dostaw po doniesieniach o znaczących zakłóceniach u chińskich dostawców w związku z blokadami związanymi z Covid-1” – napisał Rakers. „Chociaż spodziewamy się, że w pierwszym kwartale 22 r. nastąpi pewne złagodzenie sytuacji, szczególnie w przypadku iPada, w dalszym ciągu skupiamy się na doniesieniach, że blokady w okolicach Szanghaju mogą wpłynąć na dostawy komputerów Mac nawet o 20–30% w trzecim kwartale 3 r.”.

Ocenia akcje z nadwagą z ceną docelową 205 USD.

Nie przegap: Zyski przedsiębiorstw są na poziomie znacznie przekraczającym dotychczasowy poziom i oczekuje się, że będą nadal rosły

Katy Huberty z Morgan Stanley przewiduje, że zarząd Apple przyjmie „bardziej ostrożny” ton podczas omawiania czerwcowego kwartału.

„Jeśli wpływ Apple będzie mniejszy niż inne marki, wyniki Apple mogą przekroczyć naszą prognozę, ale spodziewamy się, że wstępne wytyczne zarządu określą niższy poziom bazowy” – napisała. „Przy takiej konfiguracji nie sądzimy, aby inwestorzy musieli agresywnie działać przed kwartałem; jednakże w przypadku jakichkolwiek słabości będziemy nadal kupować akcje.”

Jej rekomendacja jest przeważona, a cena docelowa akcji wynosi 210 dolarów.

Ponadto Brian White z Monness, Crespi, Hardt & Co. będzie chciał ocenić wpływ inflacji na zakupy Apple.

„Biorąc pod uwagę niepokojące siły inflacyjne i skutki gospodarcze konfliktu na Ukrainie, wierzymy, że konsumenci będą bardziej selektywni przy zakupach” – napisał w nocie do klientów. „Ponadto wpływ zwiększonych wydatków na podróże, restauracje i inną rozrywkę poza domem może ograniczyć zakupy gadżetów cyfrowych”.

White ma rekomendację kupuj i cenę docelową akcji Apple na poziomie 199 dolarów.

Wamsi Mohan z Bank of America nie spodziewa się, że Apple opublikuje formalną prognozę na bieżący kwartał, zgodnie ze schematem ustalonym podczas pandemii. Z drugiej strony zauważa, że ​​czerwcowy kwartał jest zazwyczaj wolniejszy dla wyników Apple, a inwestorzy prawdopodobnie bardziej skupiają się na wydarzeniach takich jak czerwcowa konferencja programistów WWDC i oczekiwana odświeżenie iPhone'a jesienią.

Wycenia akcje po cenie kupna, ustalając cenę docelową na poziomie 215 dolarów.

Zobacz także: Pandemiczny boom na komputery dobiegł końca, ale jego spuścizna przetrwa

Interesujące będą także trendy w kategoriach produktów Apple innych niż iPhone. iPad i komputer Mac odniosły głównych zwycięzców pandemii, ale analitycy mają wątpliwości, czy Apple będzie w stanie utrzymać dynamikę na rynku teraz, gdy ludzie coraz częściej opuszczają swoje domy, a wiele z nich kupiło już nowe urządzenia w szczytowym okresie kryzysu związanego z Covid-19.

Kategoria iPadów jako jedyna nie zwiększyła przychodów w grudniowym kwartale, chociaż dyrektor generalny Tim Cook podczas ostatniej rozmowy telefonicznej Apple dotyczącej wyników finansowych powiedział, że produkt ten miał „ograniczoną podaż”, zgodnie z oczekiwaniami firmy.

Opinia: Renesans komputerów Mac firmy Apple wkrótce nabierze dużego rozpędu „na rynku, na którym wszyscy je pomijali”

„W dłuższej perspektywie pozostajemy bardziej optymistyczni co do rozwoju komputerów Mac, podczas gdy iPady mogą stanąć przed wyzwaniem, ponieważ przestrzeń edukacyjna i konsumenci prawdopodobnie przetrawią poprzednie zakupy” – napisał Zino z CFRA, który stwierdził, że Apple wykonało „świetną robotę”, odświeżając swoją ofertę komputerów Mac za pomocą niestandardowych rozwiązań chipy zwiększające wydajność.

Rekomenduje kupno akcji z ceną docelową na poziomie 200 dolarów.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/apple-gave-investors-more-than-100-billion-last-year-how-much-more-is-coming-11650654829?siteid=yhoof2&yptr=yahoo