Anthony Rizzo przygotowuje się do wypłaty

Kiedy rynek wolnych agentów przesunął się na niego, a pierwszobazowy Anthony Rizzo zobaczył, że nie dostanie takiego kontraktu, jakiego chciał w tym sezonie poza sezonem, Rizzo dokonał własnej zmiany.

Początkowo mając nadzieję na zawarcie umowy w ciągu najbliższych pięciu lat, Rizzo podpisał dwuletni kontrakt o wartości 32 milionów dolarów, aby zostać z Yankees. Sprzedany do Nowego Jorku w lipcu zeszłego roku, Rizzo zwrócił uwagę na możliwość rezygnacji po sezonie 2022.

Dlaczego? Przynajmniej częściowo dlatego, że ma nadzieję, że Major League Baseball zakaże zmiany po tym roku. Rizzo i wielu innych leworęcznych pałkarzy widziało, jak jego liczby spadają, gdy drużyny przesuwają obrońcę na płytkie prawe pole, aby pożreć wszystko, co uderzy w tym kierunku.

Nie obwinia otwarcie zmiany za swoje występy w 2020 i 2021 roku, ale Rizzo nie byłby pierwszym leworęcznym pałkarzem, który podzieliłby frustrację z powodu zmiany, gdyby to zrobił.

Jeśli MLB zakaże zmiany – w tym roku eksperymentują z usunięciem jej na dwóch różnych poziomach niższych lig – Rizzo i inni leworęczni pałkarze bez wątpienia skorzystaliby przynajmniej w niewielkim stopniu. Na razie jednak Rizzo uderza na tyle dobrze, że może rozważyć skorzystanie z opcji rezygnacji, nawet jeśli zmiana pozostanie.

W pierwszych 19 meczach sezonu Rizzo ma 1.098 OPS i prowadzi w baseballu z 8 home runami. Od 2019 roku, kiedy Rizzo miał 29 lat, opublikował OPS w pobliżu 1.000. Z pewnością w ciągu roku nieco się wyrówna, ale występ Rizzo w kwietniu jest zachęcającą oznaką, jeśli chce ponownie wejść na rynek wolnych agentów tej zimy.

Przed terminem handlu w 2021 roku Rizzo wyglądał, jakby mógł być dożywotnim członkiem Chicago Cubs. Był najdłużej zatrudnionym członkiem zespołu rozpoczynającego ostatni sezon i odegrał kluczową rolę w latach odbudowy na początku 2010 roku oraz w zespole World Series 2016. Istniała nadzieja, że ​​Rizzo będzie w stanie zdobyć pięcioletni kontrakt, który chciał pozostać w Chicago – krążyły plotki, że zaoferowano mu odpowiednio 60 i 70 milionów dolarów za cztero- i pięcioletni kontrakt – ale Rizzo skupił się na większych liczby niż to. A stan Cubsów, który zaczął się pogarszać, też nie pomógł. Po dotarciu do play-offów co roku od 2015 do 2018 roku, nie udało im się dotrzeć do posezonu w 2019 roku, a następnie szybko odpadli w rundzie dzikiej karty 2020. Ostatnią kroplą w mistrzowskim rdzeniu Cubs była dwutygodniowa passa porażek w zeszłym roku, która zabrała ich z pierwszego miejsca 24 czerwca do wyprzedzenia Rizzo, Krisa Bryanta i Javiera Baeza.

Od tego czasu Bryant i Baez podpisali długoterminowe kontrakty gdzie indziej, skutecznie i oficjalnie kończąc erę baseballu Cubs, która obejmowała pierwszy występ w World Series od 1945 roku i pierwszy tytuł od 1908 roku.

Istnieje niewielka szansa, że ​​Rizzo rozważy ponowne spotkanie, jeśli zrezygnuje z tego poza sezonem. W końcu był de facto twarzą franczyzy w Wrigley Field przez dekadę i nadal ciepło wspomina swój czas w Chicago. Ale jak powiedział Stephanie Apstein ze Sports Illustrated, czuje się też komfortowo w Nowym Jorku.

Rizzo skończy w sierpniu 33 lata, więc jest mało prawdopodobne, że uda mu się zdobyć długoterminowy kontrakt, na który liczył w ostatnich latach. Sprawiedliwy czy nie, ten statek prawdopodobnie odpłynął. Rizzo podpisał bardzo przyjazny zespołowi kontrakt, aby zostać z Cubs w 2014 roku, a pod koniec tego kontraktu miał dać mu możliwość spieniężenia.

Ale zamiast tego rynek wolnych agentów zmienił się, gdy Rizzo rozgrywał ten oryginalny siedmioletni kontrakt. Szczyt tej zmiany nastąpił prawdopodobnie w 2019 roku, kiedy najlepsi wolni agenci, tacy jak Craig Kimbrel i Dallas Keuchel, pozostali niepodpisani do czerwca. Na nieszczęście dla graczy takich jak Rizzo ewolucja podejścia zespołów do wolnej agencji pozbawiła ich szansy na podpisanie umów, na które czekali od lat.

Rzeczywistość dla facetów takich jak Rizzo jest teraz taka, że ​​muszą dostosować się do nowego sposobu działania wolnej agencji. Jeśli w tym sezonie nadal będzie prezentował się na takim poziomie, jak do tej pory, Rizzo będzie w dobrej pozycji, aby sprawdzić, co może osiągnąć jako wolny agent zimą. Prawdopodobnie nie dostanie takiej liczby lat, na jaką liczył w przeszłości, ale jego roczne zarobki mogą wzrosnąć. W tej chwili Yankees płacą mu 16 milionów dolarów rocznie, ale uderzający leworęczny, który wciąż może zapewnić pewną obronę w pierwszej bazie, byłby wart dużo więcej dla wielu drużyn w lidze. A jeśli po tym sezonie zmiana w defensywie naprawdę zostanie wyeliminowana, to zdolność Rizzo do dalszego uderzania tak, jak robił to przez pierwsze 19 meczów, tylko się poprawi.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jaredwyllys/2022/04/29/anthony-rizzo-is-setting-himself-up-for-a-payday/