W przyszłym tygodniu spodziewana jest kolejna ogromna podwyżka stóp Fed — a wtedy życie Powella stanie się trudne

Najpierw łatwa część.

Ekonomiści powszechnie oczekują, że twórcy polityki monetarnej Rezerwy Federalnej zatwierdzą na posiedzeniu w przyszłym tygodniu czwartą z rzędu podwyżkę stóp procentowych z rzędu. Podwyżka o trzy czwarte punktu procentowego sprowadziłaby stopę referencyjną banku centralnego do poziomu 3.75%-4%.

„Decyzja z listopada to zamek. Cóż, byłbym zbity z tropu, gdyby nie osiągnęli 75 punktów bazowych – powiedział Jonathan Pingle, główny ekonomista USA w UBS.

Decyzja Fed zapadnie w środę o godz. 2 po dwóch dniach rozmów członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

To, co stanie się na konferencji prasowej prezesa Fed Jerome'a ​​Powella pół godziny później, będzie bardziej brzemienne w skutki.

Uwaga skupi się na tym, czy Powell da rynkowi sygnał o planach mniejszej podwyżki swojej referencyjnej stopy procentowej w grudniu.

Opublikowana we wrześniu projekcja „kropkowa” Fedu zakładała już spowolnienie do podwyżki stóp o pół punktu w grudniu, a następnie podwyżki stóp o ćwierć punktu na początku 2023 roku.

Rynek spodziewa się sygnałów o zmianie polityki i wielu uważa, że ​​Powell wykorzysta swoją konferencję prasową do zasugerowania, że ​​rzeczywiście nadchodzi wolniejsze tempo podwyżek stóp procentowych.

A Historia Wall Street Journal z zeszłego tygodnia poinformował, że niektórzy urzędnicy Fed nie są skłonni do podwyżek stóp o 75 punktów bazowych na posiedzenie. To, wraz z komentarzem prezes Fed z San Francisco Mary Daly, że Fed musi zacząć mówić o spowolnieniu tempa podwyżek, zostało odebrane jako oznaka spowolnienia, które ma nadejść na rynkach akcji i obligacji.

„Nikt nie chce się spóźnić na przyjęcie osi obrotu, więc wystarczyła aluzja”, powiedział Ian Shepherdson, główny ekonomista Pantheon Macroeconomics.

Luke Tilley, główny ekonomista Wilmington Trust, powiedział, że uważa, że ​​Powell zasygnalizuje mniejszą podwyżkę stóp w grudniu, skupiając się na niektórych dobrych wiadomościach o inflacji płac, które zostały opublikowane wcześniej w piątek.

Tilley powiedział, że nastąpiło wyraźne spowolnienie wzrostu płac w sektorze prywatnym.

Zobacz: Presja płacowa w USA w trzecim kwartale nieco ochładza się z podwyższonego poziomu

Ale problem z sygnalizacją przez Powella, że ​​znalazł rampę wyjścia z ogromnych podwyżek stóp w tym roku, polega na tym, że członkowie jego komisji mogą nie być gotowi na zasygnalizowanie redukcji, powiedział Pingle z UBS. Argumentował, że duże dane o inflacji we wrześniu nie dadzą urzędnikom Fed pewności, że zbliża się ochłodzenie presji cenowej.

Zobacz: Inflacja w USA wciąż gorąca, jak pokazuje kluczowy wskaźnik cen PCE

Kolejnym zmartwieniem Powella jest to, że przyszłe dane mogą nie współpracować.

Istnieją dwa raporty o zatrudnieniu i dwa raporty o inflacji konsumenckiej przed następnym posiedzeniem Fed w dniach 13-14 grudnia.

Może więc Powell będzie musiał zmienić kurs.

„Jeśli zobowiążesz się z wyprzedzeniem, a dane uderzą cię w głowę – nie będziesz mógł tego zrobić” – powiedział Stephen Stanley, główny ekonomista Amherst Pierpont Securities.

Stanley zauważył, że taki schemat stosował Fed przez cały rok. Dopiero w marcu Fed pomyślał, że jego stopa końcowa, czyli szczytowa stopa referencyjna, nie wzrośnie powyżej 3%.

Podczas gdy Fed może chcieć spowolnić tempo podwyżek stóp, nie chce, aby rynek dokonał redukcji wielkości podwyżek jako sygnału, że zbliża się obniżka stóp. Jednak niektórzy analitycy uważają, że pierwsza obniżka w rzeczywistości nastąpi wkrótce po tym, jak Fed zmniejszy rozmiary podwyżek stóp.

Ogólnie rzecz biorąc, Fed chce, aby warunki finansowe pozostały restrykcyjne, aby wycisnąć życie z inflacji.

Pingle powiedział, że spodziewa się, że prezes Fed Kansas City Esther George formalnie sprzeciwi się wolniejszemu tempu podwyżek stóp.

Wśród ekonomistów rośnie różnica zdań na temat „szczytu” lub „stopy końcowej” tego cyklu wędrówek. Fed ustalił ołówkiem stopę końcową w przedziale 4.5-4.75%. Niektórzy ekonomiści uważają, że stopa końcowa może być niższa. Inni uważają, że stopy wzrosną powyżej 5%.

Ci, którzy uważają, że Fed zatrzyma się przed 5%, zwykle mówią o recesji, a szybkie tempo podwyżek Fed „coś psuje”. Ci, którzy widzą stopy powyżej 5%, uważają, że inflacja będzie znacznie trwalsza.

Ostatecznie Stanley z Amherst Pierpont jest zdania, że ​​dane nie będą decydującym czynnikiem. „Odpowiedź na pytanie, co wymusza lub pozwala na zatrzymanie Fedu, prawdopodobnie nie będzie pochodzić z danych. Odpowiedź będzie taka, że ​​Fed ma na myśli numer do wstrzymania” – powiedział.

Fed „z niecierpliwością czeka na ten moment prawdy, kiedy ma bardzo napięte rynki pracy i bardzo wysoką inflację, a Fed zamierza wyjść i powiedzieć: 'OK, jesteśmy gotowi, żeby się tu zatrzymać'. “

„To mnie uderza, że ​​będzie to bardzo niestabilny okres dla rynku” – dodał.

Rynki kontraktów terminowych na fundusze Fed są już niestabilne, a inwestorzy dwa tygodnie temu osiągnęli końcową stopę powyżej 5%, a teraz widzą 4.85% stawki końcowej.

W październiku rentowność 10-letniego bonu skarbowego
TMUBMUSD 10Y,
4.016%

rosła stabilnie powyżej 4.2%, po czym w ostatnich dniach spadła do 4%.

„Kiedy zbliżasz się do końca, każdy ruch naprawdę się liczy” – powiedział Stanley.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/another-fed-jumbo-rate-hike-is-expected-next-week-and-then-life-gets-difficult-for-powell-11666982034?siteid= yhoof2&yptr=yahoo