A Grammy trafia do… IPCC za (odnawialny) Revolution Rock

Raporty naukowe mogą być nieco suche. Dlatego doszedłem do wniosku, że dobry reportaż potrzebuje piosenki przewodniej (np. sprawdź piosenkę wpadliśmy na pomysł raportu a Świetlana przyszłość).

Jeśli jednak raport potrzebuje piosenki przewodniej, być może obszerny, wieloczęściowy raport potrzebuje czegoś więcej niż tylko piosenki przewodniej, może potrzebować całej ścieżki dźwiękowej.

4 kwietnia Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) publikuje długo oczekiwany (i z pewnością masowy) raport na temat rozwiązań niezbędnych do ustabilizowania klimatu.

REKLAMA

Tak się składa, że ​​stanie się to dzień po ceremonii rozdania nagród Grammy.

Wyobraźmy sobie więc, że nagroda Grammy stworzyła kategorię „Najlepsza ścieżka dźwiękowa do raportu naukowego” i że Akademia Nagrań zdecydowała się wykorzystać swoją znaczącą platformę, aby zwrócić uwagę na pilną potrzebę rozwiązania kryzysu klimatycznego i przyznała inauguracyjnego zwycięzcę tej nagrody kategorię do ścieżki dźwiękowej raportu IPCC.

Jak brzmiałaby ta ścieżka dźwiękowa?

Jakie piosenki wybraliby autorzy raportów, aby przekazać najważniejsze przesłania „Grupy Roboczej III Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, szóstego raportu oceniającego dotyczącego łagodzenia zmiany klimatu?”

Miejmy nadzieję, że najpierw wymyśliliby bardziej chwytliwy tytuł.

Co powiesz na, Rewolucyjny rock?

REKLAMA

Dlaczego rewolucja? Dzieje się tak, ponieważ sednem rozwiązania kryzysu klimatycznego jest potrzeba szybkiego przekształcenia naszego wykorzystania energii w odnawialne, niskoemisyjne źródła. Trwa także rewolucja w zakresie energii odnawialnej, charakteryzująca się drastycznym spadkiem kosztów wytwarzania energii wiatrowej i słonecznej oraz szybkim postępem w dziedzinie baterii i innych technologii.

Poniżej znajduje się recenzja tej ścieżki dźwiękowej, piosenka po piosence. Razem tworzą cykl pieśni, który bada nadciągające zagrożenia stojące przed planetą, długą wyboistą drogę, jaką przebyły odnawialne źródła energii i lepszą przyszłość przed sobą (towarzyszącą playlista tutaj).

1. Dziewiąty oddział, Emmanuel Jal. Być może przed nami rysuje się jaśniejsza przyszłość, ale album rozpoczyna się od zebrania burzowych chmur. Chmury burzowe o sile huraganu, dzięki uprzejmości Emmanuela Jala, byłego dziecka-żołnierza, które uciekło swoim porywaczom w Sudanie. Na „dziewiątym oddziale” Jal wygłasza zjadliwą elegię na cześć dzielnicy Nowego Orleanu, która poniosła jedne z najgorszych strat i zakłóceń w wyniku huraganu Katrina.

REKLAMA

Jest takie miejsce w Nowym Orleanie, które nazywają Dziewiątym Okręgiem, śmierć i ból od huraganu, teraz ludzie już tam nie mieszkają

Wszyscy pozostali byli cali i zdrowi

Podczas gdy mężczyźni, kobiety i dzieci z Dziewiątego Okręgu tonęli

Nowy Orlean to jedno z pierwszych miejsc w USA, w którym panuje diaspora, która będzie coraz bardziej powszechna na całym świecie: ludzie opuszczający dom w poszukiwaniu wyższego, bezpieczniejszego terenu nieubłaganie wznoszące się morza i systematyczny wzrost intensywności wylewów rzecznychoba wynikają ze zmiany klimatu. Nowy Orlean ma dziś około 100,000 2005 mniej mieszkańców niż w XNUMX r., przed Katriną, i mniej niż Po powodzi wróciło 40% mieszkańców Dziewiątego Okręgu.

Palące oskarżenie Jala – dlaczego odwracaliśmy wzrok, dlaczego ktoś czegoś nie zrobił? —wydaje się być ładunkiem, który można wyrównać na całym świecie w miarę stałego wzrostu temperatur i poziomu mórz.

Wiemy, co należy zrobić. Aby powstrzymać podnoszący się poziom wód, potrzebujemy hurtowego przejścia na odnawialną, niskoemisyjną energię.

REKLAMA

2. TVA, kierowcy ciężarówek. Druga piosenka, „TVA” autorstwa Drive-By Truckers bada obecnego światowego lidera w dziedzinie wytwarzania energii odnawialnej – energię wodną. Jak przystało na piosenkę przedstawiającą trudy wiejskiego Południa przed pojawieniem się elektryczności, rozpoczyna się ona jedynie zapasową gitarą akustyczną. Przy prostych granych akordach piosenkarz Jason Isbell przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, kiedy łowił ryby z tatą na zaporze Wilson Dam – projekcie hydroelektrowni prowadzonym przez władze Tennessee Valley Authority (TVA). Ale trzeci wers przechodzi od dziecięcej nostalgii do głębszego znaczenia piosenki: TVA jako wybawiciela swojej zubożałej rodziny i całego Południa. Śpiewa, jak jego dziadek dorastał w czasach depresji: ”Nie za dużo do jedzenia dla siedmiu chłopców i trzech dziewcząt; wszyscy mieszkali w namiocie, banda dzierżawców kontra świat.” Ale potem z pomocą przyszły inwestycje energetyczne TVA i tata jego dziadka dostał pracę i „pomógł zbudować tamę, dał władzę większości Południa.

Na te słowa do gitary akustycznej dołącza gitara elektryczna wraz ze stalą pedałową, a ich akordy mienią się i odbijają echem jak organy kościelne, wznosząc się do pełnego czci hymnu na rzecz zdolności rozwoju napędzanego energią elektryczną do zapewnienia godności, nadziei i dobrobytu cały region.

REKLAMA

3. Wujek Frank, kierowcy ciężarówek. Zatem energia wodna to godność i dobrobyt, prawda? Nie tak szybko. Trzecia piosenka ze ścieżki dźwiękowej przedstawia zespół oferujący radykalnie odmienne spojrzenie na energię wodną, ​​tym razem jako siłę powodującą zakłócenia i straty. Jaki zespół tak stanowczo sprzeciwia się Drive-by Truckers? Cóż, co dziwne, to Drive-by Truckers z ich piosenką „Wujek Frank." Gdyby Cormac McCarthy pisał piosenki z południowego rocka, mógłby wymyślić tę wstrząsającą opowieść o zdradzie, desperacji i samobójstwie. A monolitem, który potępia wujka Franka, jest nikt inny jak TVA – zgadza się, ta sama agencja, za którą właśnie dziękowaliśmy Bogu. Zamiast nabożnego hymnu, ten TVA inspiruje warczącymi, wściekłymi partiami gitary, stanowiącymi podstawę historii niewykształconego, ale samowystarczalnego mężczyzny, zmuszonego do opuszczenia domu nad rzeką przez podnoszący się poziom wody w zbiorniku TVA, człowieka całkowicie nieprzygotowanego do przystosowania się do życia w mieście i nękany niespełnionymi obietnicami budowniczych tam. Gdy „sok hydroelektryczny” zasila miasta, a dzieci lekarzy i prawników „uczą się jeździć na nartach wodnych” na powierzchni zbiornika, 100 metrów nad dawnym domem wujka Franka, on odbiera sobie życie:

Wujek Frank nie umiał czytać ani pisać, więc po jego śmierci nie znaleziono żadnej notatki ani listu

…tylko sznur na szyi i kuchenny stół przewrócony na bok.

REKLAMA

Zatem rozwój energetyki wodnej może podnieść na duchu regiony, ale może również pozostawić po sobie ofiary, w tym przesiedleńców i szereg zasobów środowiskowych, takich jak ryby wędrowne i swobodnie płynące rzeki.

Reszta piosenek dalej Rewolucja Rock zmagaj się z wyzwaniem rzuconym przez Drive-by Truckers: w jaki sposób rozwój energii odnawialnej może zapewnić społeczeństwu wzrost „TVA” bez strat związanych z „wujkiem Frankiem”?

REKLAMA

4. Złap wiatr, Donovan i Czekając na słońce, drzwi. Następne dwie piosenki próbują, ale bez skutku, sprostać temu wyzwaniu. Obydwa świadczą o pełnym nadziei optymizmie, że inne technologie odnawialne nie zostaną zrealizowane. W "Złap wiatr” Donovan pragnie osiągnąć „najsłodszą rzecz”, ale tęsknie ubolewa, że ​​„równie dobrze może spróbować złapać wiatr”. Myślę, że jest całkiem jasne, że chytrze nawiązuje do wysokich kosztów energii wiatrowej przez większą część ostatniego półwiecza.

W "Czekając na słońce” The Doors powtarzają słowo „czekanie” około 10 razy z rzędu. Rozumiemy to: czekasz, aż energia słoneczna stanie się konkurencyjna kosztowo, ale tak się nie stało. Przez większą część XX wieku energia słoneczna pozostawała drogim produktem niszowym, wiecznie czekającym na swój wielki przełom.

Zatem energia wiatrowa i słoneczna nie przebiją się na drugą stronę konfliktu energetycznego „TVA” – „Wujek Frank”.

REKLAMA

5. Rewolucja, Beatlesi. Ale to było wczoraj. Strona pierwsza z Rewolucja Rock kończy się uderzeniem jednego z najwspanialszych gitarowych riffów w historii, po którym następuje mrożący krew w żyłach krzyk kogoś chwytającego za linię wysokiego napięcia. Nadeszła rewolucja i to Beatlesi przynoszą wieści, stary.

Choć wydany w 1968 r., „Rewolucja” w niesamowity sposób antycypuje dzisiejszą rewolucję odnawialną:

Mówisz, że chcesz rewolucji, no cóż, wszyscy chcemy zmienić świat

Ale kiedy mówisz o zniszczeniu, czy nie wiesz, że możesz mnie policzyć?

Czy nie wiesz, że wszystko będzie dobrze, dobrze, dobrze

REKLAMA

Mówisz, że masz realne rozwiązanie. Cóż, wiesz. Wszyscy chcielibyśmy zobaczyć plan

Dramatycznie spadające koszty energii wiatrowej i słoneczny-w mgnieniu oka stały się tańsze niż paliwa kopalne czy energia wodna – rzeczywiście zmienią świat.

Rewolucja odnawialna zmienia równanie energetyczne krajów, którzy mogą teraz uniknąć zapór wodnych które wypierają ludzi lub fragmentują swobodnie płynące rzeki; zamiast tego mogą zmaksymalizować inwestycje w energię wiatrową i słoneczną, które to mają duża dostępność na już zagospodarowanych terenach. Więc tak, jeśli chcesz porozmawiać o destrukcji, możesz mnie pominąć.

Następnie Beatlesi przechodzą od romantyzmu – „wiesz, że wszystko będzie dobrze” – do realpolitik, uznając, że „prawdziwe rozwiązanie” będzie wymagało kompleksowych strategii rządu, sektora prywatnego i instytucji finansowych – i „wszyscy chcielibyśmy zobaczyć" że Plan.

REKLAMA

6. Nadchodzi słońce, The Beatles i Gratka, synu Volt. Druga strona kompilacji serwuje utwory skupiające się na rozwiązaniach zapowiedzianych w „Revolution”. Nawiązując do refrenu tej piosenki, Beatlesi nadal zapewniają nas, że „wszystko w porządku”, ponieważ „Here Comes the Sun.” Podobnie w piosence „Gratka”, zespół Son Volt (dodatkowe punkty za swoją odnowioną, filologiczną nazwę) składa krótkie błogosławieństwo: „niech wiatr rozwieje wasze kłopoty”. W odróżnieniu od lamentacji nad wiatrem i słońcem, te dwie piosenki celebrują spełnienie optymizmu, odzwierciedlając fakt, że wiatr i słońce reprezentują obecnie prawie dwie trzecie wszystkich nowych światowych mocy wytwórczych energii w ostatnich latach.

7. Czasami świeci słońce, Beduine. Jednak piosenkarz Beduine przypomina nam, że dramatyczny wzrost inwestycji w energię wiatrową i słoneczną nie oznacza, że ​​przyszłość odnawialnych źródeł energii jest prosta lub pewna. Jak jej piosenka „Czasami świeci słońce” sugeruje, że słońce nie zawsze świeci (i nie zawsze wieje wiatr). Oczekujemy jednak, że energia elektryczna będzie dostępna na żądanie, kiedy tylko będziemy tego potrzebować; jak śpiewa: „Nadal bym chciała do zobaczenia dziś wieczorem." Gdybyśmy mieli tylko panele słoneczne, w nocy niewiele byśmy widzieli.

REKLAMA

8. Podkręć to, Elvisie Costello. Bez strachu, Elvis Costello przychodzi na ratunek swoim hitem z 1978 roku „Podkręć to”, co zostało zinterpretowane jako dwuznaczne przesłanie hedonizmu, ale jeśli dobrze się przyjrzeć, służy również jako pean na cześć elektrowni szczytowo-pompowych. Jak warczy Costello: „Popompuj, kiedy tak naprawdę tego nie potrzebujesz”, można wyobrazić sobie projekt magazynowania szczytowo-pompowego, przesyłający wodę w górę z dolnego zbiornika do górnego, gdy energii jest nadwyżka (i „naprawdę nie potrzebujesz it”) – na przykład w środku dnia, kiedy panele słoneczne generują energię z pełną mocą. Następnie, gdy zachodzi słońce, projekt elektrowni szczytowo-pompowej pozwala wodzie spłynąć z powrotem w dół zbocza, wytwarzając w ten sposób energię elektryczną do naprawdę tego potrzebuję. Magazynowanie – w tym szczytowo-pompowe, ale także akumulatory i inne metody – wraz z różnorodną szereg postępów technologicznych w zarządzaniu popytem będzie miało kluczowe znaczenie dla maksymalizacji udziału energii wiatrowej i słonecznej (technologie, których produkcja zmienia się w czasie), którą można włączyć do sieci energetycznej.

9. Revolution Rock, Los Fabulosos Cadillacs. Odpowiednio ścieżka dźwiękowa kończy się słowami „Rewolucja Rock”, cover piosenki Clash zespołu Los Fabulosos Cadillacs. Teksty poruszają kluczowe tematy, takie jak unikanie niszczenia rzek: „Y estas tan lejos de este río (A jesteś tak daleko od tej rzeki)”. Piosenka jest radosna, ale nierówna, kilka razy flirtuje ze spektakularnymi upadkami, po czym odbija się i powtarza Beatlesów: „Y todo va a estar bien (wszystko będzie dobrze)”.

Trajektoria utworu daje nadzieję odnawialnej rewolucji: nie będzie ona gładka ani łatwa, a po drodze będą pewne niepowodzenia. Ale ostatecznie

Powiedz mamie, powiedz tacie,

REKLAMA

Wszystko będzie w porządku

Posłuchaj tego, nie ignoruj ​​tego,

Wszystko będzie w porządku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeffopperman/2022/03/31/and-the-grammy-goes-tothe-ipcc-for-renewable-revolution-rock/