Analityk Larry Williams widzi dno w przygotowaniu

Jim Cramer z CNBC wyjaśnił w piątek świeżą analizę techniczną przeprowadzoną przez weterana wykresów Larry'ego Williamsa, która sygnalizuje, że rynek zmierza w stronę dna.

„Wiem, że w tej chwili trudno uwierzyć w cokolwiek pozytywnego, ale powiedziałem to samo w kwietniu 2020 r. i wtedy Larry Williams wykonał jedną z najlepszych najniższych sprawdzeń, jakie kiedykolwiek widziałem”, „Mad Money” powiedział gospodarz, odnosząc się do sytuacji, w której rynek poszybował w górę po wybuchu pandemii Covida, która wywołała falę uderzeniową w światowej gospodarce.

„Mówi, że to jest to. … Nie stawiałbym przeciwko niemu. Bardziej ufam jego przewidywaniom, niż gardzę tym rynkiem i mówię to jako ktoś, kto naprawdę nienawidzi tej taśmy” – dodał.

Cramer rozpoczął swoje wyjaśnienia analizy Williamsa od przeanalizowania wykresu kontraktów futures na S&P 500.

Linia kontraktów futures jest zaznaczona na czarno, a linia wzrostu/spadku, skumulowany wskaźnik mierzący codzienną tendencję wzrostową akcji w porównaniu ze spadkiem, jest zaznaczona na niebiesko, powiedział Cramer.

Według Cramera Williams postrzega linię wzrostu/spadku jako wskaźnik wewnętrznej siły lub słabości rynku.

„W tej chwili widać, że chociaż S&P przez ostatni tydzień popadał w zapomnienie, linia wzrostu/spadku utrzymuje się znacznie lepiej. W rzeczywistości jego poziom stale piął się w górę” – stwierdził.

Zauważył, że ten wzór – gdy ważny wskaźnik podąża w przeciwną stronę niż indeks – nazywa się byczą dywergencją. „Według Williamsa to działanie na linii wzrost/spadek jest niezwykle pozytywne dla rynku. Mówi, że z szerszej perspektywy najgorsze spadki mogą być już za nami” – powiedział Cramer.

Następnie Cramer przejrzał dzienny wykres kontraktów terminowych S&P, na którym widniał fioletowy wskaźnik wolumenu salda. Wykres pokazuje, że wolumen handlu już zaczął „wyczerpywać się po stronie sprzedaży”, powiedział Cramer.

Zauważył, że wskaźnik wolumenu bilansowego jest wskaźnikiem skumulowanym, który mierzy przepływ objętości poprzez dodanie wolumenu w dni zwyżkowe i odejmowanie w dni zniżkowe.

„Dbamy o to, ponieważ głośność jest dla techników jak test na wariografie: ruchy o dużej głośności mówią prawdę. Ruchy o niskim wolumenie często wprowadzają w błąd” – stwierdził.

A ponieważ wolumen salda utrzymał się pomimo osiągnięcia przez S&P nowych minimów, wykres jest spójny z tym, czego Williams spodziewałby się zobaczyć na „rynku spadkowym, na którym niektórzy główni zarządzający pieniędzmi w końcu zaczęli bardziej agresywnie kupować akcje” – Cramer powiedział.

Pokazał także wykres przedstawiający kontrakty terminowe na S&P 500 naniesione ze wskaźnikiem aktywności osób poufnych Williamsa (kolor zielony).

„Spójrz na dół wykresu – to jest indeks zobowiązań traderów Williamsa, który pokazuje, co profesjonalni zarządzający pieniędzmi robią ze swoimi pozycjami na kontraktach futures” – powiedział Cramer. „Mimo że rynek jest w dół, Williams widzi, że kupują tu profesjonaliści, a to często powoduje znaczące wzrosty” – dodał.

Na koniec Williams zaobserwował dominujące cykle dla S&P 500, które zazwyczaj trwają 75 dni.

„W tej chwili cykl ten mówi, że S&P jest gotowy do działania… i jeśli cykl się utrzyma, Williams spodziewa się, że będzie trwał od połowy do końca czerwca” – powiedział Cramer.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/05/20/jim-cramer-analyst-larry-williams-sees-a-bottom-in-the-making.html