Niekonwencjonalny właściciel zespołu NASCAR odnajdujący konwencjonalny sukces w sporcie

Nie tak dawno temu Justin Marks z St. Louis był najbardziej znany jako kolejny kierowca wyścigowy. Ścigał się samochodami sportowymi oraz w NASCAR głównie w serii Xfinity i Truck niższego poziomu.

Zdobył swoje pierwsze (i jak dotąd jedyne) zwycięstwo jako kierowca w NASCAR w serii Xfinity at kurs Mid-Ohio Sports Car w 2016 roku. Zwycięstwo przypadł właścicielowi zespołu Chipowi Ganassiemu.

Do 2020 roku Marks przyjął nową rolę. Był współwłaścicielem zespołu World of Outlaws, a także współwłaścicielem zespołu K&N Pro Series, ale do tego roku sprzedał oba swoje udziały w tych przedsięwzięciach. Zdecydował, że chce wejść all-in na NASCAR.

W sierpniu 2020 r. Marks współpracował z Ty Norris, byłym kierownikiem zespołu NASCAR, aby utworzyć nowy zespół; jeden poza tradycyjną formą. Marks chciał wykorzystać swój nowy zespół do promowania nie tylko produktów lub marek, ale także spraw społecznych i edukacji STEM. Nowy zespół będzie znany jako Trackhouse Racing, a kilka miesięcy później zrobi chyba największy rozgłos w NASCAR od kilku lat.

W styczniu 2021, Marks ogłosił, że Armando Christian Pérez, lepiej znany jako zdobywca nagrody Grammy artysta Pitbull, zostałby współwłaścicielem zespołu. To była niekonwencjonalna własność, nieco niekonwencjonalnego nowego zespołu, przynajmniej dla NASCAR. Kilka miesięcy później, w czerwcu, Chip Ganassi Racing, zespół, w którym Marks odniósł swoje jedyne zwycięstwo w wyścigach NASCAR, ogłosił, że odejdzie ze sportu, aby skupić się na innych formach sportów motorowych. Znaki kupił aktywa Ganassi które obejmowały nie tylko sprzęt potrzebny do polowania samochodów, ale dwa bardzo ważne czartery, które gwarantowałyby start w wyścigu.

Dzięki wyposażeniu i czarterom Trackhouse rozszerzył się z jednego zespołu samochodowego na zespół składający się z dwóch samochodów, dodając Rossa Chastaina jako kierowcę do zespołu z Danielem Suarezem w 2022 roku.

WIĘCEJ OD FORBESNascar zdobywa „światowego” ambasadora, gdy Pitbull zostaje właścicielem zespołu

W tym sezonie Trackhouse odniósł trzy zwycięstwa w serii pucharowej; jeden z Suarezem i dwa z Chastainem. Niekonwencjonalny zespół, z niekonwencjonalnym modelem własności, umieścił oba samochody w playoffach NASCAR, rywalizując z największymi potęgami w NASCAR, takimi jak Joe Gibbs Racing i Hendrick Motorsports.

Pomimo tego, że jest nieco niekonwencjonalny, zespół nadal potrzebuje sponsorów, aby przetrwać. Marks powiedział, że to nie był problem, zwłaszcza w tym sezonie.

„Zwycięstwo to najlepsze narzędzie sprzedaży, jakie możesz mieć” – powiedział z uśmiechem 41-letni Marks. „Mieliśmy spore zapasy w obu samochodach otwartych w 2022 roku, kiedy zaczynaliśmy sezon.

„To znaczy, oczywiście chcesz, aby cały swój ekwipunek został sprzedany przed ostatnim wyścigiem w poprzednim roku, ale niekoniecznie wszyscy żyjemy w tym świecie, więc jest to rodzaj ciągłej podróży”.

W tej podróży bardzo pomogły zwycięstwa jego kierowców, które przyniosły nowego sponsora w 2022 roku. Marks powiedział jednak, że nie tylko to pomogło.

„Wygrywanie jest nie tylko wspaniałe”, powiedział. „Ale jest to również możliwość opowiedzenia historii w sporcie i bycia częścią historii w sporcie, w którym skupia się na tobie uwagę. Opowiadamy się za pracą zespołową, pozytywnym nastawieniem i możliwościami, które po prostu rezonują z wieloma różnymi firmami.

„Bo gdzie jesteśmy w życiu naszej firmy, jesteśmy naprawdę, naprawdę we wspaniałym miejscu ze wszystkimi naszymi partnerami”.

Praca zespołowa i pozytywność, która przyciąga sponsorów do zespołu, pochodzi z góry. A niekonwencjonalny charakter organizacji jest widoczny w stylu zarządzania Marksa. Marks mówi, że to wynika z doświadczenia.

Oprócz bycia współwłaścicielem w dwóch zespołach, gdy rozwijał się w NASCAR, rozwijała się również jego kariera przedsiębiorcy. W 2012 roku Marks wraz z kierowcą Michaelem McDowellem otworzyli obiekt kartingowy na północ od głównego centrum NASCAR w Charlotte w Północnej Karolinie. Wszystkie te lekcje są tym, co Marks wnosi dziś do swojego zespołu, choć szybko zauważa, że ​​dla niego nauka nigdy się nie kończy.

„Uczę się codziennie” – powiedział. „Przechodzę teraz przez coś w rozwoju tej firmy, gdzie naprawdę muszę przyjrzeć się mojemu stylowi zarządzania, a gdy rozwijamy tę organizację i rozmawiamy z nowymi ludźmi o przyjściu do pracy, jest to oczywiście pytanie, które otrzymuję.

„Tym, co mam przewagę, jest to, że mieszkałem jako kierowca; Mieszkałem na parkiecie tych firm przez wiele, wiele lat. Byłem bardzo połączony z wieloma różnymi kulturami i różnymi zespołami wyścigowymi oraz z tym, jak pracownicy czuli się doceniani, z miejscami, w których byli szczęśliwi i miejscami, w których nie byli tak szczęśliwi”.

To styl zarządzania, który współgra również z jego kierowcami.

WIĘCEJ OD FORBESThe Pitch: Jak Cold Call przekonał Chipa Ganassi do sprzedaży swojej operacji Nascar

„On myśli dużo nieszablonowo” – powiedział Daniel Suarez. „Nie martwi się ani nie boi iść w prawo, kiedy wszyscy inni idą w lewo, więc naprawdę to w nim lubię. Świetnie sobie radzi z Trackhouse. Nie tylko buduje potęgę w Trackhouse, ale buduje markę. Dokładnie to powiedział mi, kiedy Trackhouse był tylko na kartce papieru.

„Bardzo miło jest być zaangażowanym w ludzi, którzy urzeczywistniają swoje myśli i pomysły”.

Marks powiedział, że całe doświadczenie było dla niego wspaniałym narzędziem w rozwijaniu stylu zarządzania, który do tej pory okazał się bardzo udany. Dla niego to przede wszystkim wspieranie i inspirowanie innych.

„Ponieważ”, powiedział, „jeśli ci mężczyźni i kobiety na podłodze w tych biurach nie pojawiają się codziennie w pracy podekscytowani tym, co robią, czują się docenieni w pracy i czują, że mają realną szansę, wtedy tracisz okazję, by w pełni wykorzystać swój potencjał.

„Zasadniczo to, czym jest moja filozofia i moja pasja: po prostu staram się, aby jak najwięcej ludzi było szczęśliwych”.

I chociaż jest właścicielem zespołu i nadzoruje jego pracowników, jego motto brzmi:

"Jestem tu, żeby Ci pomóc. Czego dziś ode mnie potrzebujesz? …a dzieje się to podczas spotkań biznesowych. Zdarza się, kiedy wchodzę do lakierni, supersklepu czy czegoś takiego. Tylko, co mogę dla ciebie zrobić, zrobić dla ciebie dzisiaj?”

Są też takie rzeczy, jak wieczory rodzinne, podczas których zaprasza rodziny pracownika do sklepu i zapewnia jedzenie, muzykę i zabawę. Marks uważa to za równie ważne, jak wspieranie swoich pracowników w ciągu dnia pracy.

„Naprawdę każdego dnia staram się upewnić, że inwestujesz w swoją siłę roboczą” – powiedział Marks. „Właśnie to staram się robić. Ale się uczę. Jestem młoda, jestem w tym nowa. I myślę, że tak będzie przez resztę mojej kariery. “

Suarez został wyeliminowany w pierwszej rundzie trzech rund Playoff; ale Chastain wciąż żyje i może przynieść zespołowi swój pierwszy tytuł Pucharu NASCAR za kilka tygodni.

Tytuł czy nie, to wciąż triumfalny sezon dla zespołu. I chociaż jego kariera jako właściciela zespołu mogła rozpocząć się niekonwencjonalnie, przekłada się to na rodzaj konwencjonalnego sukcesu, który powinien odnosić Marks and Trackhouse Racing w NASCAR od dłuższego czasu.

„Ponieważ poznałem go w ciągu ostatniej dekady i naprawdę poznałem jego rodzinę osobiście” – powiedział Ross Chastain. „…kiedy spotykasz jego mamę i tatę i słyszysz historie z jego dzieciństwa – są po prostu dumni z tego, co robi, ponieważ zawsze kochał wyścigi.

„Teraz nie jest już tylko kierowcą wyścigowym, jakim go znam. Podejmuje ten pomysł i odnosi sukcesy w posiadaniu zespołu. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest wycofać się z bycia kierowcą wyścigowym i odpuścić kierownicę, w sensie dosłownym i fizycznym; zatrudnia facetów do kierowania twoimi samochodami, a ty nadzorujesz teraz te wszystkie inne rzeczy, ale on wyrzuca go z parku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/gregengle/2022/10/16/an-unconventional-nascar-team-owner-finding-conventional-success-in-the-sport/