Wśród zwolnień w branży i kryzysu finansowego najlepsi profesjonaliści z branży konopi zastanawiają się, co nas czeka w 2023 r.

Rok 2022 był mieszanką dla legalnej branży konopi indyjskich. Wiele firm zostało dotkniętych zwolnieniami, kryzysami finansowymi i rosnącym zadłużeniem. I odwrotnie, były punkty kulminacyjne, ponieważ coraz więcej stanów zalegalizowało używanie przez dorosłych i ogłosił prezydent Biden przebaczyłby wszystkim ludziom skazany za posiadanie na mocy prawa federalnego od 1992 do 2021 roku.

Jak więc wygląda rok 2023 dla branży? Spoglądając przez swoje kryształowe kule, kilku najwyższej klasy profesjonalistów — Chenae Bullock, dyrektor zarządzający ds Małe żniwa na plaży, przychodnia medycznej marihuany z siedzibą w Southampton w stanie Nowy Jork dla Shinnecock Nation; Leah Heise, założycielka i dyrektor generalna Gemini Twin Consulting, firmy konsultingowej zajmującej się konopiami indyjskimi; i Victor Guadagnino Jr., szef planowania strategicznego Środki zaradcze Canna, przychodnia z siedzibą w New Jersey — przedstawiają swoje prognozy.

Iris Dorbian: Oprócz legalizacji/dekryminalizacji, czy masz jakieś prognozy lub prognozy związane z konopiami indyjskimi na rok 2023, którymi chciałbyś się podzielić?

Chenae Bullock: Dostęp do kapitału był w tym roku bardzo utrudniony. Inflacja zaszkodziła rejestrom, a problemy z 280e odbiły się na firmach konopnych, które popchną do przodu połączenia biznesowe i inne transakcje M&A, jak widzimy w przypadku Cresco i Columbia Care.

Lea Heise: Świadomość dotycząca psychodelików przewyższy konopie indyjskie w 2023 r. z powodu niższego harmonogramu i bardziej medycznego ukierunkowania produktów w tej chwili.

Victor Guadagnino Jr.: Będziemy świadkami wzrostu popularności marek i franczyz i mam nadzieję, że wraz z rynkiem zobaczymy skalę produktów wysokiej jakości. Wierzę, że zrównoważone marki, jeśli chodzi o praktyki uprawy i opakowania, również staną się bardziej popularne wśród konsumentów i mam nadzieję, że trend w branży również będzie widoczny w tym kierunku.

dorbski: Na co czekasz w 2023 roku?

Byczek: Ruch na szczeblu federalnym musi nastąpić. Przemysł jest hamowany przez drakońską politykę w DC, która musi dogonić to, czego chcą obywatele kraju, czyli legalną marihuanę.

Branża zaczyna wymyślać salony konsumpcyjne. Będzie to główny aspekt rynku, ale nikt jeszcze tego nie rozgryzł.

Rozszerzenie asortymentu produktów ma kluczowe znaczenie. Ciągły postęp w branży napojów jest jednym z tych sposobów. Mikrodozowanie i produkty, które łączą się z innymi składnikami, aby stworzyć jeszcze silniejszy lek, będą miały kluczowe znaczenie dla przyciągnięcia nowych konsumentów.

dorbski: Na jakie osoby/firmy/organizacje należy uważać w 2023 roku?

Byczek: Myślę, że to, co tworzy Diddy, jest bardzo interesujące i wspaniale będzie zobaczyć, jak to się rozwinie.

Heise: Za konopie indyjskie, Devon Richardson, Safe Arbor, ProCanna, Jessica Billingsley, Jamie Pearson. Dla psychodelików Mark Passerini, Kristen Celko, Jonathon Cherkoss. Jestem zakochany w Betty's Eddies firmy MariMed. Są pyszne. Uwielbiam też Ripple'a.

Guadagnino Jr.: GTI, RAW, Cookies, PAX, Puffco i Dutchie.

Twój koszyk my   lub inne moje prace tutaj

Źródło: https://www.forbes.com/sites/irisdorbian/2022/12/23/amid-industry-layoffs-and-cash-crunches-top-cannabis-pros-consider-what-lies-ahead-in- 2023/