W okresie renesansu Arsenal przedstawia nową grafikę stadionu, upamiętniającą jego historię i legendy

Bez względu na to, komu kibicujesz w angielskiej Premier League, napis jest na ścianie. Tak, zostało jeszcze kilka miesięcy do gry — ale jasne jest, że Arsenal FC to drużyna, która musi pokonać w najpopularniejszej lidze piłkarskiej na świecie.

Mając do rozegrania 20 meczów – w tym rozgrywki ligowe przeciwko Manchesterowi United (22 stycznia), Manchesterowi City (15 lutego) i Liverpoolowi (8 kwietnia), Kanonierzy zajmują pierwsze miejsce z 47 punktami w rozegranych meczach. Kanonierzy mają również spore szanse na kolejne trofeum Pucharu Anglii, które wciąż jest przed nimi, w meczu czwartej rundy z Man City 27 stycznia.

Po wczorajszym zwycięstwie 2:0 nad rywalem z północnego Londynu, Tottenhamem Hotspur, Kanonierzy mają osiem punktów przewagi nad Man City.

Obserwatorzy spoza klubu mogą odnieść wrażenie, że w północnym Londynie zbliża się renesans klubu, który nie zdobył tytułu mistrzowskiego od sezonu 2003-2004, mimo że od tego czasu zdobył pięć Pucharów Anglii. Ale dla tych, którzy trzymali się blisko końca zegara Emirates, sukces jest częścią planu i częścią długoletniej tradycji.

To dlatego Arsenal ozdobił zewnętrzną część Emirates Stadium nową gamą dzieł sztuki. W zeszłym tygodniu klub zaprezentował grafikę, która jest hołdem dla wspaniałej historii klubu, a co ważniejsze, dla wspaniałych graczy, którzy uczynili z Arsenalu potęgę w ciągu ostatniego stulecia.

Nowa grafika przedstawia wspaniałych graczy Arsenalu z poprzednich drużyn, którzy ustanowili rekordy ligowe i reprezentowali swoje kraje na Mistrzostwach Świata. Klub ma nadzieję zmienić panoramę północnego Londynu i na nowo zdefiniować swój najnowszy dom jako punkt orientacyjny kultury.

Mówiąc o projekcie w zeszłym tygodniu, Dyrektor generalny Arsenalu, Vinai Venkatesham, nie mógł powstrzymać swojego entuzjazmu.

„Zaczęliśmy od pustego płótna z nadzieją uchwycenia i wyrażenia naszej bogatej historii, naszych wartości społeczności i postępu” – powiedział Venkatesham. „To był fantastyczny projekt, który umożliwiło tak wielu członków rodziny Arsenalu tutaj w Islington i na całym świecie. Naprawdę nie moglibyśmy zrealizować tego projektu, gdyby wszyscy nie pracowali razem i nie włożyli w tę pracę swojej pasji i poświęcenia”.

Projekt został uruchomiony przez właścicieli i kierownictwo klubu, we współpracy z różnorodną grupą artystów, którzy są zagorzałymi kibicami Arsenalu.

Wśród zaangażowanych artystów są zdobywca nagrody Turnera, artysta konceptualny, artysta wideo i instalator, Jeremy Deller, a także uznany przez krytyków malarz, twórca plakatów i murali Reuben Dangoor, a także grafik David Rudnick, który kierował procesem projektowania podczas serii konsultacji, które rozpoczęły się ostatni kwiecień.

Deklarowanym celem inicjatywy jest zebranie wglądu w dziedzictwo, kulturę i społeczność klubu podczas konstruowania „ośmiu dzieł sztuki, które reprezentują to, co reprezentuje Arsenal w 2023 roku i później”.

„Mamy nadzieję, że spośród ośmiu dzieł sztuki stworzyliśmy coś dla każdego” — powiedział David Rudnick.

Rudnick dodał, że działało coś więcej niż tylko flagowe czerwono-białe barwy Arsenalu.

„Projekty oparte na czcionkach wykorzystują kroje pisma z projektu, który podjęliśmy z klubem i warsztatami kibiców, aby stworzyć zestaw głosów zawierających zarówno wzory i symbole będące synonimami Arsenalu, jak i czysty system typograficzny, który pokazuje, jak nasze wartości są obecni nie tylko w przyszłości, którą budujemy, ale aż do początków klubu w osiemdziesiątym szóstym roku” – powiedział Rudnick.

Twarze legend, starych i nowych

Wraz z dużymi czerwono-białymi transparentami z hasłami, takimi jak „To jest północny Londyn, siedziba arsenału” i „Always Forward, 1886”, znajdują się grafiki przedstawiające największych bohaterów klubu, z których wielu składa się z graczy z angielskiej Premier Era ligi (1992-obecnie) i Superliga Kobiet.

Warto zauważyć, że dołączenie do światowej sławy mężczyzn Arsenalu, takich jak Thierry Henry, Patrick Vieira, Tony Adams, Robert Pires i Dennis Bergkamp, ​​to niektóre z kobiet, które uczyniły Arsenal WFC potęgą. Wśród nich są Anita Asante, Katie Chapman, Rachel Yankey, Ciara Grant, Kelly Smith, Vic Akers, Emma Byrne i Faye White.

Arsenal WFC wygrał Super Ligę Kobiet w swoim inauguracyjnym roku 2011, a także w sezonie 2018-2019, zajmując pierwsze miejsce w pierwszej trójce w każdym sezonie ostatniej dekady.

WIDEO: Fani i zawodnicy świętują nową sztukę Arsenalu w Emiratach

Podczas odsłonięcia dzieła brał udział legenda Arsenalu i wieloletni reprezentant Elanda, Ian Wright.

„Jestem bardzo zadowolony, że kobiety (Arsenal) zostały zaangażowane, aby zobaczyć je tutaj pokazane, ponieważ wszyscy jesteśmy jednym klubem. Tego właśnie oczekuję od fanów Arsenalu, wsparcia całego klubu.

Wright, napastnik, grał w Arsenalu od 1991 do 1998 roku, strzelając 128 bramek w 221 występach.

Inny były gracz Arsenalu, Jack Wilshere, również był pod ręką. Emerytowany pomocnik, który swoją karierę rozpoczynał w Arsenalu i był członkiem pierwszej drużyny w latach 2008-2018, obecnie jest trenerem kadry U-18.

„Arsenal był tak ważną częścią mojego życia od tak młodego wieku jako zawodnika, a teraz piszę kolejny rozdział z klubem jako trener Akademii” – powiedział Wilshere.

Wilshire jest także jednym z graczy przedstawionych na muralu „Future Brilliance”, na którym znajduje się 11 graczy wychowanych jako młodzicy w akademii Arsenalu, takich jak Paul Merton, Liam Brady i ukochany kapitan Tony Adams.

„Bycie częścią dzieła sztuki jest dla mnie osobiście wielkim zaszczytem i pokorą, ale pokazuje również nasze zaangażowanie w rozwój młodych graczy i jest dla nich sygnałem, aby wykorzystać szanse tutaj” – powiedział Wilshere. „To naprawdę ważna wiadomość dla naszych młodych graczy, ale także dla młodych ludzi w naszej społeczności”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/andyfrye/2023/01/16/amid-a-renaissance-arsenal-unveils-new-stadium-artwork-celebrating-its-history-and-legends/