Amerykanie nadal głosują nogami za niższymi podatkami i przeciwko przymusowej uzwiązkowienia

Od lat Amerykanie głosują nogami za stanami o niższych podatkach, w których nie są zmuszani do wstąpienia do związku jako warunku zatrudnienia. Nowe dane dotyczące migracji pokazują, że trend ten utrzymuje się od początku pandemii. Co więcej, ostatnie wydarzenia w niebieskich stanach, które tracą najwięcej ludzi, wskazują, że niektórzy decydenci nie wyciągnęli wniosków i że ucieczka Amerykanów ze stanów o wysokich podatkach rządzonych przez Demokratów do stanów o niższych podatkach rządzonych przez Republikanów może trwać dość długo. 

„Migracja do południowych stanów jest nadal nasilona przez utrzymującą się pandemię, a żaden stan nie pozyskał w ciągu ostatniego roku większej liczby klientów U-Haul niż Teksas” – poinformowała firma przeprowadzkowa 3 stycznia. Teksas i dwa inne stany bez podatku dochodowego — Floryda i Tennessee — znalazły się w pierwszej trójce stanów, które przyciągnęły najwięcej klientów U-Haul w 2021 r. Południowa Karolina zajęła czwarte miejsce w rankingu U-Haul, a Arizona zajęła piąte miejsce. 

„Stany wzrostu są obliczane na podstawie zysku netto jednokierunkowych ciężarówek U-Haul wjeżdżających do stanu w porównaniu z wyjazdami z tego stanu w roku kalendarzowym” — wyjaśnia firma transportowa. „Dane dotyczące trendów migracji są kompilowane na podstawie ponad 2 milionów transakcji klientów samochodów ciężarowych U-Haul w jedną stronę, które mają miejsce każdego roku”. 

Podczas gdy czołowe miejsca docelowe wzrostu U-Haul to stany czerwone i stosunkowo niskie podatki, stany niebieskie o wysokich podatkach były największymi przegranymi w rankingu U-Haul. Firma zauważa, że ​​„Kalifornia zajmuje 50. miejsce, a Illinois 49. na liście drugi rok z rzędu, co wskazuje, że te stany po raz kolejny były świadkami największych strat netto jednokierunkowych ciężarówek U-Haul”. Liczby w Kalifornii mogłyby być gorsze, gdyby U-Haul nie zabrakło ciężarówek, aby pomóc ludziom w ucieczce ze Złotego Stanu. 

„Kalifornia pozostała największym stanem pod względem migracji, ale utrata netto ciężarówek U-Haul nie była tak dotkliwa jak w 2020 r.”, wyjaśnia U-Haul. „Można to częściowo przypisać faktowi, że U-Haul po prostu zabrakło zapasów, aby zaspokoić zapotrzebowanie klientów na sprzęt wychodzący”. 

Nowe dane U-Haul zostały opublikowane kilka tygodni po opublikowaniu nowych danych dotyczących migracji krajowych US Census Bureau. Dane ze Spisu Powszechnego, podobnie jak dane U-Haul, pokazują, że Amerykanie głosują nogami za stanami o niższych podatkach, czerwonymi, kosztem stanów o wysokich podatkach i bluesów. 

Starszy członek American Enterprise Institute, Mark Perry, zbadał 10 stanów tracących najwięcej ludzi i 10 najbardziej zyskujących, aby zobaczyć, jakie cechy polityczne mają ze sobą wspólnego. Odkrycia Perry'ego sugerują, że, jak to ujął, „Amerykanie przechodzą od niebieskich stanów, które są bardziej w stagnacji gospodarczej, niezdrowych pod względem fiskalnym, z wyższymi obciążeniami podatkowymi i nieprzyjaznymi klimatami biznesowymi…

Perry zwraca uwagę, że „średnie obciążenie podatkowe stanu dla dziesięciu stanów, w których przybywa najwięcej osób, oszacowano na 7.7% w porównaniu do średniego obciążenia podatkowego na poziomie 9.9% dla dziesięciu stanów, które wyjeżdżają”. W międzyczasie Perry odkrył, że „osiem z 12 stanów USA sklasyfikowanych pod względem najwyższego całkowitego obciążenia podatkowego… znajdowało się w dziesięciu stanach USA o największej liczbie wyjeżdżających w 2021 r.”.

Podczas gdy stany, które zyskały najwięcej ludzi w zeszłym roku, miały niższe ogólne obciążenia podatkowe, miały również średnio niższe indywidualne stanowe stawki podatku dochodowego. 

„Podatek dochodowy od osób fizycznych jest tylko jednym ze składników ogólnych obciążeń podatkowych, ale często jest bardzo istotny i ma tutaj charakter ilustracyjny” — pisze Jared Walczak, wiceprezes ds. projektów państwowych Fundacji Podatkowej. „Jeśli weźmiemy pod uwagę Dystrykt Kolumbii, to w jednej trzeciej stanów o najwyższym wzroście liczby ludności od początku pandemii (dane od kwietnia 2020 r. do lipca 2021 r.) średnia łączna górna krańcowa stawka podatku dochodowego w stanie krańcowym i lokalnym wynosi 3.5%, podczas gdy w dolnej jednej trzeciej stanów wynosi około 7.3%.

Stany, w których gromadzi się najwięcej ludzi, nakładają też niższe stawki podatkowe na korporacje. W stanach o największej liczbie przyjeżdżających „średnia najwyższa stawka podatku od osób prawnych na podstawie danych Tax Foundation w dziesięciu stanach o największej liczbie przyjeżdżających wynosiła w ubiegłym roku 4.1% w porównaniu do 8.3% w dziesięciu stanach, w których większość wyjeżdża”, pisze Perry. Podczas gdy stany o największym napływie mają niższe podatki niż stany o największym napływie, mają również niższe koszty energii i mieszkania. 

„Dla dziesięciu stanów z największą liczbą dostaw energii elektrycznej średni koszt energii elektrycznej w 2021 r. wyniósł 15.74 centa za kilowatogodzinę, czyli o 63.4% więcej niż w dziesięciu stanach z największą liczbą dostaw” – pisze Perry. Tymczasem Perry zwraca uwagę, że mediana ceny domu w dziesięciu stanach, z których najczęściej wyjeżdżają, jest o 23% wyższa niż średnia mediana ceny domu w dziesięciu stanach, w których przybywa najwięcej osób. 

10 państw o ​​największej liczbie wyjeżdżających i przyjeżdżających różni się również znacznie, jeśli chodzi o politykę pracy. Wszystkie stany, w których przybywa najwięcej osób, pozwalają pracownikom samodzielnie decydować, czy chcą wstąpić do związku i finansować go. W większości stanów z największą liczbą wyjazdów nie ma prawa do pracy, co oznacza, że ​​pracownicy mogą być zmuszani do wstąpienia do związku zawodowego i finansowania go jako warunek zatrudnienia. 

„Wszystkie 10 stanów USA o największej liczbie napływających imigrantów w 2021 r. to stany z prawem do pracy (RTW)”, pisze Perry, „podczas gdy osiem z dziesięciu stanów z największą liczbą wyjeżdżających to stany z przymusowym związkiem zawodowym”. 

Joe Biden i Demokraci z Kongresu starają się wyciszyć zalety polityki stanu czerwonego 

Te podobieństwa w polityce fiskalnej i pracowniczej wśród stanów o największej migracji napływowej, w szczególności swoboda pracy bez przymusu wstąpienia do związku i stosunkowo niskie stawki podatkowe, to właśnie polityka stanowa, którą prezydent Joe Biden i Demokraci z Kongresu starają się unieważnić i kontrolować z Waszyngtonu. W rzeczywistości Biały Dom Biden i Demokraci z Kongresu podjęli działania, aby uniemożliwić stanowym prawodawcom obniżanie podatków stanowych i uniemożliwić stanom nawet wprowadzenie praw do pracy. 

Liczba stanów, w których obowiązuje prawo do pracy, wzrosła z 22 do 27 w ciągu ostatniej dekady, a większość ustawodawcza, która uchwaliła te prawa, została wybrana przez swoich wyborców do pozostania przy władzy, co jest wyraźnym potwierdzeniem społecznego poparcia dla uchwalenia prawa do pracy. Tymczasem prezydent Biden i Demokraci z Kongresu chcą obalić wszystkie stanowe prawa do pracy z Waszyngtonu, co by się stało, gdyby ustawa PRO, zatwierdzona przez prezydenta Bidena i przyjęta przez Izbę Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, stała się prawem. 

Ustawa PRO nie jest jedynym sposobem, w jaki prezydent Biden i Demokraci z Kongresu starają się dyktować politykę państwa i odwracać trendy. Amerykańska ustawa o planie ratunkowym, ustawa o wydatkach o wartości 1.9 biliona dolarów zatwierdzona w marcu 2021 r., zawierała przepis, który miał na celu zakazanie stanowym prawodawcom uchwalania stanowych ulg podatkowych. Zakwestionowania tego przepisu przez stanowych prokuratorów generalnych w całym kraju jak dotąd skutecznie unieważniły tę federalną próbę dyktowania stanowej polityki podatkowej. 

Tymczasem ustawodawcy w wielu stanach po prostu zignorowali nowy federalny zakaz stanowych ulg podatkowych, który zdaniem krytyków ostatecznie zostanie całkowicie obalony w sądzie jako niekonstytucyjny. Ustawodawcy w 14 stanach uchwalili ulgę w podatku dochodowym w 2021 r., a trzech demokratycznych gubernatorów podpisało przepisy dotyczące obniżek podatku dochodowego. Gubernator Karoliny Północnej Roy Cooper (D) podpisał nawet całkowite wycofanie swojego stanowego podatku dochodowego od osób prawnych. Jak zauważa Walczak z Fundacji Podatkowej, ustawodawcy w stanach, w których przybywa najwięcej ludzi, kontynuują reformy, które czynią ich klimat podatkowy jeszcze bardziej przyjaznym:

„Nie zadowalając się spoczynkiem na laurach, dziewięć stanów z pierwszej jednej trzeciej wdrożyło lub uchwaliło obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych lub przedsiębiorstw w 2021 r. Tylko dwa stany z dolnej jednej trzeciej to zrobiły, aw jednym (Luizjana) proporcjonalne poszerzenie bazy, przy dobrej polityce, sprawiło, że reforma była zasadniczo neutralna pod względem dochodów. Tymczasem Nowy Jork i Dystrykt Kolumbii faktycznie podniosły podatki dochodowe w 2021 r., jedyne miejsca, w których można to zrobić”.

Podczas gdy stany, które zyskują najwięcej ludzi, stają się jeszcze bardziej atrakcyjne dzięki nastawionym na reformy ustawodawcom i gubernatorom, ustawodawcy w stanach niebieskich, które tracą najwięcej ludzi, wydają się nie wyciągać wielu lekcji, a w niektórych przypadkach podwajają politykę, która według wielu pomogła odstraszyć ludzi. Oprócz wspomnianych podwyżek podatku dochodowego w DC i Nowym Jorku, ustawa o opiece zdrowotnej dla jednego płatnika wprowadziła ustawę ustawodawczą Kalifornii, Assembly Bill 1400, a związane z nią podwyżki podatków są tego przykładem. AB 1400 i podwyżki podatków proponowane w celu jego sfinansowania podwoiłyby stanowe pobory podatków w Kalifornii, narzucając największą podwyżkę podatków stanowych w historii Stanów Zjednoczonych. 

AB 1400 i poprawka do konstytucji, która podniosłaby podatki o 163 miliardy dolarów rocznie w celu sfinansowania stanowego programu opieki zdrowotnej dla jednego płatnika, gdyby została uchwalona, ​​pozostawiłaby Kalifornię z nową górną krańcową stawką podatku dochodowego w wysokości 18.05%. Proponowany w Kalifornii podatek od wpływów brutto w wysokości 2.3% jest trzykrotnie wyższy niż którykolwiek z siedmiu podatków od wpływów brutto obowiązujących obecnie w Stanach Zjednoczonych. Proponowane podwyżki podatków kosztowałyby przeciętne kalifornijskie gospodarstwo domowe 12,250 XNUMX USD rocznie. Nawet Demokraci w Sacramento są sceptyczni wobec tej propozycji. 

„Martwię się tylko, czy jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić”, powiedział przewodniczący Komisji Zdrowia Zgromadzenia Kalifornijskiego, Jim Wood (hrabstwo D-Sonoma), w rozmowie z Los Angeles Times, George'owi Skeltonowi. 

„Nie mogę się doczekać, aż Demokraci wyjaśnią, w jaki sposób planują z powodzeniem przejąć ponad 10% gospodarki stanu, podczas gdy w ostatniej dekadzie udowodnili, że nie są zdolni do prostych rzeczy, takich jak budowa linii kolejowej, dostarczanie czystej wody pitnej, utrzymywanie włączonych świateł i wypełnianie dziur” – powiedziała przewodnicząca Zgromadzenia Republikanów Marie Waldron. 

Aby stać się prawem w tym roku, AB 1400 musi zostać uchwalony przez Zgromadzenie i wysłany do Senatu Kalifornii do 31 stycznia. Jeśli tak się stanie, wielka debata na temat ostatecznego uchwalenia nastąpi później tego lata. Jeśli ustawa zostanie podpisana przez gubernatora Gavina Newsoma, AB 1400 wejdzie w życie tylko wtedy, gdy związane z nią podwyżki podatków zostaną zatwierdzone przez wyborców. Gdyby ta ustawa i masowe podwyżki podatków, które nakłada, stały się prawem, wielu spodziewa się, że pogorszyłoby to utratę populacji Kalifornii. „Praktycznie podwojenie podatków państwowych – nawet jeśli obciążenie jest częściowo zrekompensowane przez państwowe ubezpieczenie zdrowotne – może sprawić, że podatnicy będą ścigać się o wyjścia”, pisze Walczak. 

„Wygląda to prawie tak, jakby politycy w Kalifornii usilnie starali się wypchnąć swoich ludzi i swoje firmy do innych stanów” – powiedział Jason Saine, przedstawiciel Karoliny Północnej. „Kiedy spojrzysz na różnice podatkowe między Karoliną Północną a Kalifornią, z łatwością wyjaśnisz, dlaczego tak wielu uciekło i przybyło tutaj oraz do innych stanów, które wspierają wolność gospodarczą poprzez rozsądne środowisko podatkowe”. 

Podczas gdy przejście AB 1400 i związane z tym podwyżki podatków pochłonęłyby ciężkie żniwo dla podatników w Kalifornii, prawodawcy w innych stanach są gotowi na przyjęcie większej liczby nowych mieszkańców, którzy uciekają przed surową polityką w Kalifornii i innych niebieskich stanach. 

„Kalifornia wciąż zamyka drzwi, a my nadal przecinamy wstęgi, witając swoich obywateli i ich firmy w Karolinie Północnej” — dodaje przedstawiciel Saine, wyrażając opinię podzielaną nie tylko przez jego kolegów ze stanu Tar Heel, ale także jego odpowiedników w Tennessee, Florydzie, Teksasie, Arizonie i wielu innych czerwonych stanach.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/patrickgleason/2022/01/11/americans-continue-voting-with-their-feet-in-favor-of-lower-taxes-against-coerced-unionization/