Amerykanie nakładają inflację na kartę kredytową, wynika z badania Fed

Amerykanie radzą sobie z inflacją, zwracając się do kredytu.

Jednak nie tylko zwiększają salda na swoich kartach kredytowych, ponieważ niebotycznie wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe uderzają w portfele gospodarstw domowych. Badanie opublikowane we wtorek przez Centrum Danych Mikroekonomicznych Banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku pokazuje skumulowany wzrost salda kart kredytowych o 13% rok do roku. To największy skok od 20 lat, od 2002 roku.

Zadłużenie z tytułu kart kredytowych wynosi 890 miliardów dolarów na koniec drugiego kwartału, zgodnie z kwartalnym raportem dotyczącym zadłużenia gospodarstw domowych i kredytów. Podczas gdy salda kart kredytowych zwykle rosną w drugim kwartale, wzrost o 46 miliardów dolarów sprawia, że ​​drugi kwartał jest jednym z największych skoków w historii od 1999 r. Ostatnim razem, gdy salda kart kredytowych były tak wysokie, był pierwszy kwartał 2020 r.

„Amerykanie pożyczają więcej, ale duża część zwiększonego zadłużenia wynika z wyższych cen” – napisali we wtorek badacze nowojorskiego Fed. Badacze zauważają, że nie tylko salda wzrosły, ale również wzrosła liczba nowych kart kredytowych.

Zobacz ten interaktywny wykres na Fortune.com

Kredyty hipoteczne, kredyty samochodowe, karty detaliczne i inne kredyty konsumpcyjne również wzrosły w dość szybkim tempie. W sumie zadłużenie niemieszkaniowe wzrosło o 103 miliardy dolarów w drugim kwartale, co jest największym wzrostem odnotowanym przez nowojorski Fed od 2016 roku.

Według nowojorskiego Fed, całkowity dług amerykańskich gospodarstw domowych wzrósł w drugim kwartale o 2% do 16.15 biliona dolarów. Oznacza to, że salda o około 2 biliony dolarów są wyższe niż pod koniec 2019 roku, przed wybuchem pandemii.

„Drugi kwartał 2022 r. przyniósł znaczny wzrost sald kredytów hipotecznych, kredytów samochodowych i kart kredytowych, spowodowany częściowo wzrostem cen”, powiedział we wtorek Joelle Scally, administrator centrum danych mikroekonomicznych w nowojorskim Fed. „Podczas gdy ogólnie bilanse gospodarstw domowych wydają się mieć silną pozycję, obserwujemy rosnące zaległości wśród kredytobiorców subprime i o niskich dochodach, a stopy procentowe zbliżają się do poziomów sprzed pandemii”.

Nic dziwnego, że Amerykanie zadłużają się w związku z inflacją, która uderzyła 9.1% w czerwcu-albo Podwyżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej. W zeszłym tygodniu Fed podniósł się referencyjna stopa procentowa o kolejne 0.75% w celu ograniczenia obecnej wysokiej inflacji, ale oznacza to również, że osoby zadłużone prawdopodobnie zapłacą więcej.

Te trudności gospodarcze silniej uderzają w młodych Amerykanów o niższych dochodach. Salda kart kredytowych pokolenia Z (poniżej 25 roku życia) wzrosły o 30% w drugim kwartale, według danych VantageScore zgłoszonych przez Reuters. Osoby z niskim kredytem również odnotowały duże skoki w wykorzystaniu kredytów, z saldem w górę o 25% dla osób z oceną kredytową poniżej 660 (uznawane za „uczciwą” ocenę kredytową i poniżej średniej).

Jednak jak dotąd niewielu Amerykanów nie spłaca tego rosnącego długu. Według nowojorskiego Fed, zaległości wzrosły tylko nieznacznie w przypadku zadłużenia gospodarstw domowych w drugim kwartale i pozostają na historycznie niskim poziomie.

Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę dość dobrą kondycję finansową Amerykanów. Tak, wielu z nich walczy z historyczną inflacją i rosnącymi stopami procentowymi, ale konsumenci zazwyczaj nie tracą kredytu, ponieważ rzeczy stają się droższe, mówi Richard Ramsden, lider grupy finansowej w badaniach nad globalnymi inwestycjami Goldman Sachs.

Zazwyczaj wyższe ceny oznaczają, że konsumenci zaczynają wprowadzać zmiany w tym, co kupują, odchodząc od produktów „miło mieć” do podstawowych produktów „must have”, mówi Ramsden. „Zazwyczaj konsumenci nie wywiązują się ze zobowiązań, gdy tracą pracę i nie mogą znaleźć ponownego zatrudnienia. A w tej chwili oczywiście mamy bardzo, bardzo napięte rynki pracy”, mówi Ramsden.

„Abyśmy mogli zobaczyć przypadki niewypłacalności konsumentów w szerszej bazie, musielibyśmy zobaczyć wzrost bezrobocia i znaczne osłabienie rynku pracy, a to oczywiście nie jest coś, czego przynajmniej spodziewamy się w porównaniu z bilansem w tym roku”, mówi Ramsden.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/americans-putting-inflation-credit-card-150000636.html