'Czy ​​jestem szalony?' Płaciłem czynsz mojej narzeczonej przez 9 lat i wydałem 10,000 XNUMX dolarów na ulepszenie jej domu. Jest też wpisana na moje ubezpieczenie zdrowotne. Co byś zrobił?

Mam sytuację, która powoduje wiele problemów w moim związku. Spotykamy się od 17 lat, mieszkamy razem od blisko dziewięciu lat, a od sześciu jesteśmy zaręczeni. 

Kiedy wprowadziłem się do jej domu, ustaliliśmy, że będę płacił 600 dolarów miesięcznie czynszu. Z biegiem lat zwiększyłem wysokość czynszu i poniosłem inne wydatki, takie jak rachunek za kablówkę i Internet w wysokości 300 dolarów. Przyczyniłem się również do niektórych ulepszeń domu, wydając łącznie około 10,000 XNUMX USD.

Dodatkowo, kiedy wychodzimy coś zjeść, co zdarza się prawdopodobnie w 60% przypadków, zazwyczaj płacę. 

Płacę teraz 1,100 dolarów miesięcznie czynszu. Przeszła na emeryturę i jest wymieniona jako partner domowy na moim ubezpieczeniu zdrowotnym. Płacę też jej składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 200 dolarów.

Jednak jej poprzedni pracodawca zwraca jej koszty ubezpieczenia zdrowotnego, a ona zatrzymuje te pieniądze. Mówi, że „subsydiowała” mój czynsz dziewięć lat temu, aby pomóc mi finansowo, a teraz jest to „zwrot”, ponieważ jestem wolny od długów. 

"„Jej poprzedni pracodawca zwraca jej koszty ubezpieczenia zdrowotnego, a ona zatrzymuje te pieniądze”."

Czekaj, co? Zapłaciłem jej dokładnie to, o co wtedy prosiła, bez pytania i nie było dyskusji, że uzgodniony czynsz był poniżej wartości rynkowej lub że był przez nią „subsydiowany”.

To spowodowało rozłam w naszym związku, ponieważ zupełnie inaczej postrzegamy pieniądze. Jestem w tym dość hojny.  

Wisienką na torcie jest to, że oboje mamy fundusze powiernicze, a ona odmawia podania mi jakichkolwiek szczegółów na temat swojego. Gdyby umarła jutro, byłbym w ciemności. Zna wszystkie moje szczegóły, łącznie z tym, że jest w nim zawarta. 

Czy jestem szalony, myśląc w ten sposób o czynszu, ubezpieczeniu zdrowotnym i funduszu powierniczym?

Doceń swoje wskazówki

Szanowni Państwo,

Nie jesteś szalony. Utknąłeś w koleinie.

Moglibyśmy gadać tam iz powrotem przez cały dzień o tym, kto jest wobec kogo niesprawiedliwy. Ale niezależnie od tego, czy któryś z was uważa, że ​​pierwotny czynsz był niższy od wartości rynkowej, oboje zgodziliście się na to. Wydaje się prawdopodobne, że uważałeś, że to uczciwa cena. Nie było żadnych opasek na oczy ani losów na loterię. Doszliście do porozumienia, które odpowiadało wam obojgu w tamtym czasie i oboje weszliście w to porozumienie z otwartymi oczami. Przez lata ty i twoja narzeczona korzystaliście ze wspólnego mieszkania: ty masz gdzie mieszkać, a ona ma dodatkowe dochody.

Uważam, że problem jest większy niż ta 200-dolarowa składka na ubezpieczenie zdrowotne. Wydaje się, że urazy narosły z czasem, być może z powodu ilości pieniędzy wydanych na remonty lub składki na ubezpieczenie zdrowotne, a może z powodu leżącej u podstaw braku równowagi sił finansowych. Podejrzewam, że jest to trochę jedno i drugie, być może z większym niezadowoleniem z powodu tego drugiego: ona jest właścicielem domu, a ty jesteś de facto najemcą.

Tu nie ma ofiar, są tylko ochotnicy. Zgłosiłeś się na ochotnika, aby mieszkać w jej domu przez ostatnie dziewięć lat i zapłacić za ulepszenia, które łącznie wyniosły 10,000 10,000 $. Zgadzam się, że to dużo pieniędzy na pierwszy rzut oka. Ale pamiętaj, że domy są drogie w utrzymaniu — podatki od nieruchomości, odsetki od kredytu hipotecznego, gaz i elektryczność itp. Co więcej, 93 XNUMX $ odpowiada około XNUMX $ miesięcznie przez lata, w których mieszkałeś. Przypisz to do zużycia, dobrej woli i różnych datków. 

Druga nierówność dotyczy waszych odpowiednich trustów. Twoja partnerka nie mówi jasno, ile pieniędzy jest w jej zaufaniu i czy jesteś beneficjentem. Po raz kolejny jest to część większego problemu: dziwny brak wiary w finanse. To ciekawe, ponieważ wymieszałeś swoje obowiązki finansowe, a mimo to twój układ ma tak wiele głęboko zakorzenionych problemów dla was obojga. To może być jeden z powodów, dla których wasze zaręczyny przedłużyły się do sześciu lat.

"„Jeśli czujesz, że masz ograniczone możliwości, możesz być bardziej skłonny zgodzić się na rzeczy, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy”."

Z ważnym zastrzeżeniem, że słyszałem tylko twoją wersję wydarzeń, jest w najgorszym razie pewna bezduszność, aw najlepszym razie brak wrażliwości w komentarzu twojej narzeczonej, że subsydiowała twoje pierwsze lata czynszu. Chociaż Twoim obowiązkiem jest znać stawki rynkowe wynajmu, jest to kolejna ważna samorodek, który pozostał nietknięty (do teraz). Resentymenty są jak sucha zgnilizna w strukturze domu. Z czasem pogłębiają się, osłabiając podstawy związku.

Mam do Ciebie kilka pytań: Czy chcesz nadal mieszkać w jej domu po ślubie? Czy masz własny dom? Czy masz wystarczająco dużo oszczędności, aby kupić własny dom? Zakładając, że mieszkanie z narzeczoną to plan A, jaki jest twój plan B na wypadek zerwania? Czy to poza tym szczęśliwy związek? Mój powód, dla którego pytam: jeśli czujesz, że masz ograniczone możliwości, być może będziesz bardziej skłonny zgodzić się na rzeczy, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy.

Odbierając czek w restauracji, możesz mieć wrażenie, że przywracasz w związku jakąś finansową sprawiedliwość, ale to jest ulotne. To ty rządzisz tej nocy, płacąc za posiłek swojej narzeczonej. Ale (a) jest to część długiej, zależnej od płci umowy społecznej, która zmienia się z czasem i (b) nie zmienia to faktu, że mieszkasz w domu swojego partnera – a jeśli związek się kończy, to samo dzieje się z twoim mieszkaniem .

Ostatecznie ważne jest, aby nie wstrzymywać remontów w wysokości 10,000 200 USD lub XNUMX USD miesięcznie na ubezpieczenie zdrowotne jako dźwigni w ogólnej równowadze sił w związku. Chociaż te gesty świadczą o dobrej woli, wiążą się również z „podatkiem od prezentów”. Im więcej płacisz i im dłużej mieszkasz pod tym dachem, tym bardziej możesz czuć, że masz prawo mieszkać w domu swojej narzeczonej w nieskończoność. Ale brutalna prawda jest taka, że ​​na tym akcie widnieje nazwisko tylko jednej osoby.

I to jest osoba, która ostatecznie decyduje o losach.

Podążaj dalej za Quentinem Fottrellem Twitter.

Wszelkie pytania finansowe i etyczne związane z koronawirusem można kierować do The Moneyist e-mailem pod adresem [email chroniony].

Twój koszyk prywatny Facebook Moneyist grupa, w której szukamy odpowiedzi na najtrudniejsze życiowe problemy finansowe. Czytelnicy piszą do mnie z różnymi rozterkami. Opublikuj swoje pytania, powiedz mi, o czym chcesz wiedzieć więcej, lub rozważ najnowsze kolumny Moneyist.

Moneyista żałuje, że nie może odpowiadać na pytania indywidualnie.

Więcej produkcji Quentina Fottrella:

„Praktycznie możemy dokańczać sobie nawzajem zdania”: w 2023 roku wychodzę za mąż. Chcę mieć intercyzę. Chce połączyć nasze finanse. Jaki jest mój następny ruch?

„Chcę poznać kogoś bogatego. Czy to takie złe? Mam 46 lat, zarabiam 210,000 700,000 $ i posiadam dom za XNUMX XNUMX $. Mam dość umawiania się z „nieudacznikami”.

„Chcę się rozwijać”: mam 29 lat, pracuję w niepełnym wymiarze godzin i opuściłem 15-letni toksyczny związek. Jak stanąć na nogi finansowo?

Source: https://www.marketwatch.com/story/i-paid-my-fiance-rent-for-9-years-and-spent-10-000-improving-her-home-she-is-also-listed-on-my-health-insurance-am-i-crazy-11672792155?siteid=yhoof2&yptr=yahoo