Al Gore zwraca uwagę na ryzyko „Greenwashingu”, gdy fundusze opuszczają Green Club

(Bloomberg) — Al Gore, były wiceprezydent USA, który stał się działaczem na rzecz klimatu, powiedział, że inwestorzy coraz bardziej niecierpliwią się dowodami na potencjalne „zielenienie” wśród oznak, że obietnice zerowej wartości netto złożone przez niektórych członków branży finansowej nie były wiarygodne.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Gore, który przemawiał w wywiadzie tuż przed rozpoczęciem Tygodnia Klimatycznego w Nowym Jorku w zeszłym tygodniu, powiedział, że zobowiązania podjęte przez członków zielonego klubu nr 1 dla bankierów i inwestorów – Glasgow Financial Alliance for Net Zero – są „bardzo mile widziane”. i „nie bez znaczenia”.

„Ale oczywiście muszą być kontynuowane” – powiedział.

GFANZ, która liczy około 500 członków reprezentujących aktywa o wartości ponad 135 bilionów dolarów, została okrzyknięta kamieniem milowym na zeszłorocznym szczycie klimatycznym COP26. Ale teraz „stało się oczywiste, że niektórzy, którzy złożyli imponujące obietnice, nie zaczęli od razu wprowadzać praktycznego planu ich spełnienia” – powiedział Gore.

„W dzisiejszych czasach inwestorzy i inni chętniej węszą greenwashing” – powiedział Gore, który przewodniczy Generation Investment Management. „A presja będzie rosła”.

Na tym tle coraz większej kontroli, GFANZ doczekał się pierwszych oficjalnych dezercji. Bundespensionskasse AG, austriacka firma emerytalna, po cichu wycofała się w zeszłym miesiącu, według jednostki GFANZ, której raportuje. A odejście 70 miliardów dolarów (46 miliardów dolarów) Funduszu Superannuation Construction & Building Unions, znanego jako Cbus, zostało upublicznione na początku tego miesiąca przez sojusz, do którego należał.

„Podjęliśmy trudną decyzję, aby skupić nasze zasoby na naszych wewnętrznych działaniach związanych ze zmianą klimatu” – powiedział agencji Bloomberg rzecznik prasowy Cbus z Melbourne w Australii. „Wspieramy ważną pracę, którą wykonuje sojusz i życzymy wszystkim członkom wszystkiego najlepszego w ich wysiłkach”.

GFANZ stara się budować wiarygodność, pozostając dobrowolnym sojuszem bez wiążących zasad, które mogłyby odstraszyć członków. Jednak gdy próbuje wprowadzić bardziej rygorystyczne normy, widoczne stają się pęknięcia. Niektórzy członkowie coraz bardziej zdają sobie sprawę, że mogą nie osiągnąć celów wyznaczonych przez sojusz, podczas gdy inni wyrażają obawy, że surowe wymagania organizacji dotyczące dekarbonizacji mogą narazić ich na niebezpieczeństwo prawne.

W zeszłym tygodniu okazało się, że gracze wagi ciężkiej z Wall Street, JPMorgan Chase & Co., Bank of America Corp. i Morgan Stanley rozważają możliwe wyjście z GFANZ. Następnie doprecyzowano kryteria GFANZ, dając firmom finansowym możliwość wyznaczenia słabszych celów w zakresie finansów kopalnych i rzekomo łagodząc napięcia za kulisami.

Dla niektórych rozwój był czerwoną flagą.

Rebecca Self, była starsza bankierka w HSBC Holdings Plc, która obecnie prowadzi Seawolf Sustainability Consulting, powiedziała, że ​​członkowie GFANZ zdają sobie sprawę, że „wymaga to czegoś więcej niż początkowego zaangażowania i miłych słów”.

„Aby inicjatywy zerowe netto, takie jak GFANZ, działały dobrze, wymagają wiarygodności poza początkowym zaangażowaniem i fanfarami” – powiedziała. „Obejmuje to przejrzystość, taką jak rutynowe raportowanie i weryfikacja postępów, w tym ujawnianie finansowania paliw kopalnych”.

Mark Carney, były gubernator Banku Anglii, współprzewodniczy GFANZ wraz z Michaelem R. Bloombergiem, założycielem Bloomberg News Bloomberg LP.

W wywiadzie dla Francine Lacqua z Bloomberg Television, Carney bagatelizował ryzyko dezercji i powiedział, że Race to Zero, wspierany przez ONZ projekt zerowy netto, który stanowi podstawę GFANZ, posunął się „za daleko” w stosunku do ostatnich wymagań dotyczących bardziej rygorystycznych celów dekarbonizacji. Od tego czasu Race to Zero zaktualizowało swój język i podkreślił, że członkowie muszą „samodzielnie znaleźć własną drogę” do celu klimatycznego 1.5 stopnia Celsjusza.

Cbus nie wymienił obaw związanych z ryzykiem prawnym związanym z odejściem z GFANZ. Zamiast tego wymienił obciążenia administracyjne związane z pobytem. Dzieje się tak, ponieważ rozwijające się przepisy i standardy wymagają od sygnatariuszy spełnienia równoległych ram.

Dla niektórych te przeszkody skłoniły ich do odrzucenia GFANZ od samego początku. Blackstone Inc., Apollo Global Management Inc. i KKR & Co. Inc. należą do gigantów private equity, którzy uznali członkostwo w GFANZ za niepotrzebne obciążenie. Wtajemniczeni, pod warunkiem zachowania anonimowości, odnieśli się do prawie niemożliwości opracowania wiarygodnych planów wyeliminowania ich śladu węglowego do 2050 roku jako wystarczający powód, aby uniknąć GFANZ i jej sojuszników.

Self mówi, że teraz „oczywiste jest, że dobrowolne podejście do działań na rzecz klimatu nie zadziała”.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/al-gore-calls-greenwashing-risks-173135094.html