Niezależnie od tego, czy pokroisz ciasto na 10, czy 100 kawałków, nie powinno to wpływać na wielkość ciasto jest warte. Ale na giełdzie podział akcji – który zasadniczo polega na pocięciu akcji na mniejsze części – może mieć pewne znaczące konsekwencje.
Według Bank of America spółki z S&P 500, które ogłosiły podział akcji od 1980 r., zwróciły średnio 25.4% w ciągu następnych 12 miesięcy, podczas gdy średni zwrot z indeksu S&P 500 wyniósł 9% w tym samym okresie.
W rzeczywistości bank twierdzi, że po ogłoszeniu podziału akcje te również osiągnęły lepsze wyniki niż indeks porównawczy w okresach trzech i sześciu miesięcy.
„Ukryta siła w firmie jest głównym motorem wzrostu cen” – napisali analitycy Bank of America w notatce dla inwestorów na początku tego roku.
„Po wykonaniu podziału inwestorzy, którzy chcieli zyskać lub zwiększyć ekspozycję, mogą zacząć spieszyć się z szansą na zakup”.
Jak dotąd w 2 roku na pierwszych stronach gazet pojawiły się 2022 podziały akcji
2 lutego firma macierzysta Google Alphabet ogłosiła podział akcji 20 za 1 wraz z najnowszym raportem o zarobkach. Akcje wzrosły o 7.5% w następnej sesji giełdowej.
20 marca Amazon ogłosił podział akcji w stosunku 1 za 10 i plan wykupu akcji o wartości 9 miliardów dolarów. Akcje giganta handlu elektronicznego wzrosły następnego dnia o 5.4%.
Dzieląc akcję na mniejsze części, każda część będzie miała niższą cenę, co oznacza, że może przyciągnąć więcej zainteresowanie inwestorów detalicznych. Nie zmienia to jednak fundamentów firmy.
To powiedziawszy, pośród wyprzedaży na szerokim rynku i dzisiejszej kryzys geopolityczny, podział akcji spółek wysokiej jakości może być jedną z niewielu rzeczy, które mogą rozweselić inwestorów w niestabilnym 2022 roku.
I więcej firm mogłoby pójść w ich ślady. Analitycy Bank of America zidentyfikowali kilka spółek S&P 500 o wysokich cenach akcji. Oto spojrzenie na trzy, które są szczególnie atrakcyjne dla banku:
Rezerwacja holdingów (BKNG)
Wśród branż dotkniętych pandemią COVID-19 podróże odniosły jeden z najpoważniejszych ciosów.
Akcje Booking Holdings, jednego z wiodących dostawców internetowych usług turystycznych, spadły na początku 2020 roku. Podczas gdy akcje wyszły z zastoju, daleko im do płynnej żeglugi. Od początku roku BKNG spadł o 5%.
Nietrudno zrozumieć, dlaczego inwestorzy są ostrożni. Booking Holdings obsługuje sześć głównych marek: Booking.com, Priceline, Agoda, Rentalcars.com, Kayak i OpenTable. Podczas gdy globalna gospodarka w dużej mierze ponownie się otworzyła, nieznany zakres i czas trwania pandemii mogą nadal wpływać na popyt na produkty turystyczne.
Mimo to działalność firmy przeszła długą drogę od początków pandemii. W 2021 r. rezerwacje turystyczne brutto Booking Holdings wyniosły 76.6 mld USD, co stanowi wzrost o 116% w stosunku do 2020 r. Tymczasem całkowite przychody wzrosły o 61% do 11.0 mld USD.
Obecnie Booking Holdings kosztuje około 2,339 USD za akcję, co czyni ją jedną z droższych akcji na rynku.
Bank of America ma rekomendację „kupuj” dla BKNG i cenę docelową 3,100 USD – około 33% powyżej obecnych poziomów.
Usługa teraz (TERAZ)
Dostawca oprogramowania chmurowego ServiceNow dość dobrze służył inwestorom długoterminowym: akcje wzrosły o ponad 370% w ciągu ostatnich pięciu lat.
Platforma pomaga klientom korporacyjnym zautomatyzować zadania IT i przepływ pracy.
Firma zbudowała powtarzalny model biznesowy. W pierwszym kwartale przychody z subskrypcji stanowiły 1% całkowitych przychodów.
I nie stoi w miejscu. W pierwszym kwartale przychody z subskrypcji wzrosły o 1% rok do roku do 26 mld USD. Całkowity przychód wyniósł 1.63 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 1.72%.
Kierownictwo widzi w przyszłości silne tempo wzrostu. Firma spodziewa się, że w całym roku 2022 przychody z subskrypcji ServiceNow wzrosną o 28.5% rok do roku przy stałej walucie.
Akcje nie są jednak odporne na niedawną wyprzedaż nazw technologicznych zorientowanych na wzrost. Od początku roku akcje NOW spadły o 21% do około 492 USD za sztukę.
Bank of America widzi odbicie na horyzoncie, ponieważ ma rekomendację „kupuj” na ServiceNow i cenę docelową 680 USD, co oznacza potencjalny wzrost o 38%.
Grupa TransDigm (TDG)
TransDigm to firma produkcyjna z branży lotniczej, która produkuje komponenty do samolotów komercyjnych i wojskowych.
Oferuje szeroką gamę produktów, od mechanicznych/elektromechanicznych siłowników i elementów sterujących, przez układy zapłonowe i technologię silników, po systemy ładowania, obsługi i dostarczania ładunków.
Chociaż firma nie pojawia się często na pierwszych stronach gazet, to zasługuje na uwagę inwestorów z bardzo prostego powodu: około 80% sprzedaży TransDigm pochodzi z produktów, dla których jest wyłącznym dostawcą. Daje to firmie znaczącą siłę cenową.
W ostatnim kwartale fiskalnym TransDigm wygenerował sprzedaż netto w wysokości 1.33 miliarda USD, co stanowi wzrost o 11% rok do roku. Skorygowany zysk na akcję poprawił się o 50% w porównaniu z rokiem ubiegłym do 3.86 USD.
Akcje spadły o 4% w 2022 r. do 615.60 USD za sztukę. Aby spojrzeć na to z perspektywy, S&P 500 spadł o 14% od początku roku.
Bank of America ma rekomendację „kupuj” na TransDigm. Przy cenie docelowej 790 USD bank widzi około 28% wzrostu w firmie.
Więcej od MoneyWise
Ten artykuł zawiera wyłącznie informacje i nie powinien być traktowany jako porada. Jest dostarczany bez jakiejkolwiek gwarancji.
Źródło: https://finance.yahoo.com/news/stock-splits-alphabet-amazon-might-130000220.html