Po utracie ósmej części śmigłowców rosyjskie pułki szturmowe zmieniają taktykę

Po brutalnym pobiciu w pierwszym roku szerszej wojny Rosji z Ukrainą, pułki śmigłowców szturmowych rosyjskich sił powietrznych…co z nich zostało— przyjmują nową taktykę.

Okopują się w swoich bazach na linii frontu, aby chronić się przed ukraińskimi atakami dronów, ostrzałem artyleryjskim i sabotażem. I rzekomo łączą różne modele śmigłowców w tych samych lotach, opierając się na środkach zaradczych helikopterów, aby zapewnić nakładającą się obronę przed ukraińskimi pociskami ziemia-powietrze.

11 brygad i pułków śmigłowców szturmowych rosyjskich sił powietrznych - razem obsługujących około 100 Kamov Ka-52, 80 Mil Mi-28 i 150 Mil Mi-24 - stoczyło trudną wojnę. Te 330 śmigłowców w obecnym stanie to wszystko, co pozostało po zestrzeleniu przez Ukraińców co najmniej 30 Ka-52, 11 Mi-28 i 11 Mi-24, począwszy od lutego ubiegłego roku. Jedna ósma sił przedwojennych.

Ka-52 okazały się szczególnie wrażliwe. W pierwszych tygodniach wojny dwumiejscowe Ka-52 znajdowały się głęboko za liniami ukraińskimi. To naraziło ich na kontakt z warstwami ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Aby użyć swoich najlepszych pocisków przeciwpancernych Vikhr, załogi Ka-52 muszą unosić się kilkaset stóp nad ziemią przez kilka sekund, zwiększając ich ekspozycję na naziemną obronę powietrzną.

Operacje rosyjskich helikopterów ewoluowały wraz ze sztywnieniem ukraińskiej obrony. Dziś Ka-52, Mi-28 i Mi-24 rzadko operują za liniami ukraińskimi. Poruszają się w górę iw dół frontu, celując w ukraińskie wojska i pojazdy za pomocą niekierowanych i kierowanych pocisków rakietowych.

„Śmigłowce nadal są podatne na pociski i działa ukraińskich żołnierzy”. Ale mniej niż rok temu.

Obrona powietrzna nie jest jednak jedynym problemem brygad i pułków śmigłowców. Ukraińscy operatorzy specjalni, załogi dronów i baterie artyleryjskie również pracowały nad śmigłowcami Kamov i Mil, uszkadzając lub niszcząc wiele z nich, gdy siedzą na ziemi.

Aby chronić wiropłaty w ich przednich podstawach, jednostki są okopywanie się i umacnianie. Wyprodukowany przez Kreml film przedstawiający 440. Samodzielny Pułk Śmigłowcowy przedstawia śmigłowce pułku operujące z wnętrza prawdziwego zamku z betonu, metalowych pojemników, zapasowych opon i robót ziemnych w swoją bazę wypadową niedaleko Taganrogu, 30 mil od granicy z Ukrainą.

Równie ciekawie, kolejny oficjalny film— wywiad z pilotem Ka-52 — wskazuje na nową taktykę powietrzną. Pilot twierdzi, że Ka-52 i dwumiejscowe Mi-28 działają w połączonych zespołach. Podczas gdy rosyjska doktryna od dawna zachęcała do mieszanych lotów „śmigłowcami”, praktycznie wszystkie dowody wideo z obecnej wojny wskazują, że większość lotów dotyczyła pojedynczych typów — lub nawet pojedynczych wiropłat, działając samodzielnie.

Ale istnieją dobre powody, dla których pułk chciałby sparować Ka-52 i Mi-28, wyjaśnia pilot w filmie. Ka-52 ma środki zaradcze przeciwko amunicji naprowadzanej laserowo i na podczerwień, takiej jak ukraińskie przenośne rakiety Stinger, podczas gdy Mi-28N ma środki zaradcze przeciwko radar-kierowane pociski.

Ka-52 i Mi-28 działające jako zespół mogły bronić się nawzajem przed szeroką gamą kierowanych pocisków rakietowych. Problem oczywiście w tym, że działają też ukraińscy obrońcy przeciwlotniczy niekierowany broni przeciwlotniczej, takiej jak działa holowane i samobieżne.

Przeszłość to prolog. Podczas wojny w Afganistanie w latach 1980. pułki śmigłowców radzieckiego lotnictwa poniosły ciężkie straty z powodu mudżahedinów armaty przeciwlotnicze. Kiedy sowiecka załoga zaczęła latać wyżej, aby pozostać poza zasięgiem dział, afgańscy bojownicy dostosowali się i zaczęli strzelać pociskami SA-7 i Stinger, które nabyli od zagranicznych sojuszników.

Wojna w Afganistanie „pokazała nieproporcjonalny wpływ, jaki może wystąpić, gdy powstańcy uzyskają skromne ulepszenia technologiczne swoich arsenałów broni”, wyjaśnił Edward Westermann w wydanie z 1999 roku of Dziennik badań nad konfliktami.

Ukraińcy to nie powstańcy, ale oni jest mniejsze, teoretycznie słabsze mocarstwo w obecnej wojnie. I jak mudżahedinów przed nimi mogli dostosować się szybciej niż zbyt biurokratyczni Rosjanie.

Nie wiemy, jaką taktykę przyjmą następnie Ukraińcy, chcąc zestrzelić pozostałe śmigłowce Rosjan. Może zobaczymy więcej dział mobilnych Gepard na linii frontu.

To bezpieczny zakład, że spróbują coś nowy, gdy szersza wojna wkracza w drugi rok, a rosyjskie pułki helikopterów podwajają swoje ataki.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2023/02/14/after-losing-an-eighth-of-their-helicopters-russian-attack-regiments-are-switching-up-their- taktyka/