Larry Fink, prezes i dyrektor generalny BlackRock przybywa na DealBook Summit w Nowym Jorku, 30 listopada 2022 r.
David Dee Delgado | agencji Reutera
LONDYN - BlackRock Dyrektor generalny Larry Fink stoi w obliczu wezwań do ustąpienia z aktywistycznego inwestora Bluebell Capital w związku z rzekomą „hipokryzją” firmy w zakresie komunikatów środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego (ESG).
Fink stał się zdeklarowanym zwolennikiem „kapitalizmu interesariuszy” i w swoim coroczny list do dyrektorów generalnych na początku tego roku, odepchnął oskarżenia, że gigant zarządzający aktywami wykorzystuje swoją wielkość do forsowania programu politycznego.
powiązane wiadomości inwestycyjne
Jednak w liście do Finka z 10 listopada akcjonariusz Bluebell wyraził zaniepokojenie „ryzykiem reputacyjnym (w tym ryzykiem greenwashingu), na które BlackRock pod kierownictwem Larry'ego Finka bezzasadnie naraził firmę”.
W oświadczeniu wysłanym do CNBC w środę BlackRock odpowiedział: „W ciągu ostatnich 18 miesięcy Bluebell przeprowadził szereg kampanii promujących swój program dotyczący klimatu i zarządzania”.
„BlackRock Investment Stewardship nie wspierał ich kampanii, ponieważ nie uważaliśmy ich za leżące w najlepszym interesie ekonomicznym naszych klientów” – napisano.
Bluebell z siedzibą w Londynie – fundusz aktywistów zarządzający aktywami o wartości około 250 milionów dolarów, który posiada niewielki udział w BlackRock – wcześniej atakował takie Richemont i Solvayi miał swój udział w skutecznym wymuszeniu restrukturyzacji zarządzania w firmie Danone.
Partner i współzałożyciel Giuseppe Bivona powiedział w środę CNBC, że firma jest zaniepokojona „luką między tym, co BlackRock konsekwentnie mówi o ESG, a tym, co faktycznie robią”, na podstawie spotkań Bluebell z gigantem z Wall Street podczas kampanii aktywistycznych skierowanych do tych firm.
„Widzimy, jak BlackRock popiera szereg złych praktyk z perspektywy zarządzania, społecznej i środowiskowej, co w rzeczywistości nie jest zgodne z tym, co mówią” – powiedział Bivona.
„W naszej ostatniej kampanii aktywistów w Richemont sprzeciwiali się zwiększeniu reprezentacji w zarządzie inwestorów posiadających 90% firmy z jednego do trzech. Naprawdę nie sądzę, aby leżało to w najlepszym interesie inwestora, na podstawie którego inwestują pieniądze na zasadach powierniczych, i oczywiście nie leży to w najlepszym interesie żadnego akcjonariusza”.
Bivona wzięła również pod uwagę obietnicę BlackRock złożoną klientom w 2020 r. dotyczącą wyjścia z inwestycji w węgiel energetyczny, o czym mówi w swoim liście do klientów w sprawie zrównoważonego rozwoju, którego „długoterminowe uzasadnienie ekonomiczne lub inwestycyjne” już nie uzasadnia.
Bluebell zauważył, że to zobowiązanie nie obejmuje funduszy pasywnych, takich jak indeksy śledzące i fundusze ETF, które stanowią 64% zarządzanych przez BlackRock aktywów o wartości ponad 10 bilionów dolarów.
Firma pozostaje głównym udziałowcem takich firm jak Glencore i „wydobywających węgiel” Exxaro, Peabody i Whitehaven, jak odnotowano w liście Bivaro do Finka z 10 listopada. A znaleziono raport na początku tego roku że globalni giganci zarządzający aktywami, w tym BlackRock, nadal pompują dziesiątki miliardów dolarów w nowe projekty węglowe i duże firmy naftowe i gazowe.
„Powiem, że kiedy cena węgla wynosiła około 76 USD za tonę, BlackRock mówił o zasadniczo zbyciu”, powiedział Bivona CNBC.
„Teraz, gdy cena węgla wynosi 380 dolarów za tonę, mówi się o odpowiedzialnej własności. Myślę, że istnieje silna korelacja między strategią BlackRock dotyczącą węgla a ceną węgla”.
List Bluebell był również wymierzony w BlackRock za „upolitycznienie debaty ESG” po tym, jak jego publiczne poparcie doprowadziło do tego, że część kontrolowanych przez Republikanów stanów USA pozbyła się aktywów zarządzanych przez BlackRock w proteście przeciwko polityce ESG zarządzającego aktywami.
Źródło: https://www.cnbc.com/2022/12/07/activist-investor-calls-for-blackrock-ceo-fink-to-step-down-over-esg-hypocrisy.html