Lista rzeczy do zrobienia dla miłośników wina

Miejsce docelowe Toskania.

Przynajmniej tak się wydaje, jeśli posłuchasz przyjaciół, kolegów i sąsiadów, którzy niedawno odwiedzili Toskanię, są teraz w Toskanii lub planują podróż do Toskanii w najbliższej przyszłości.

Toskania wydaje się wszechobecna. A jeśli to Toskania, musi być wino.

Tak więc dla uzupełnienia artykuł Kilka tygodni temu pisałem o „toskańskiej edycji” tego, jak jeździć w kraju wina, wydaje się to odpowiednim momentem, aby głębiej zanurzyć się w wrażenia zmysłowe tego szczególnie fascynującego obszaru światowego krajobrazu winiarskiego, który przyciąga podróżników (zwłaszcza amerykańskich podróżników) od dziesięcioleci, jeśli nie stuleci.

Z pewnością łatwo i przyjemnie jest przejść przez każdy ze zmysłów z kieliszkiem toskańskiego wina w dłoni, czy to Chianti Classico, czy Brunello di Montalcino, czy Super Tuscan z Bolgheri. Wzrok, potem węch, potem smak, potem dotyk lub tekstura, każdy z nałożonym dźwiękiem dostarczanym przez otaczającą cię atmosferę.

Myślę, że to ta atmosfera — środowisko i otaczające go „składniki” krajobrazu Toskanii — pozwalają podróżnikom pogłębić swoje doświadczenia, a tym samym radość jeszcze bardziej. Użyteczną ramą jest wybór jednej winnicy (w tym przypadku Lamole di Lamole w gminie Greve w sercu Chianti Classico) i ukierunkowanie kroków sensorycznych wokół tego celu.

Pomyśl o tym jako o liście rzeczy do zrobienia dla miłośnika wina, aby ulepszyć swoją podróż.

Oto jak to wygląda, sensorycznie krok po kroku sensorycznie.

Wzrok: wyszczególnianie krajobrazu

W drodze do Lamole di Lamole, którego winnice znajdują się w jednej z najwyżej położonych części regionu, zobaczysz oczywiście zakręt za zakrętem, rząd za rzędem i hektar za hektarem winorośli, z których wiele jest pełnych dojrzewających o tej porze roku kiści Sangiovese. Ale jeśli to wszystko, co widzisz, lub jeśli pozwolisz, by twoje oko przyciągnęło tylko te winorośle, przegapisz uzupełniające się, symbiotyczne składniki krajobrazu, które przyczyniają się do ekosystemu, który ostatecznie wspiera produkcję wina.

W szczególności sprawdź (dosłownie), czy możesz wybrać drzewa oliwne przeplatane, aw niektórych przypadkach z pierwszeństwem przejazdu, w winnicach. Drzewa będą przerwami we wzorach rzędów winnic, a zauważysz, że rolnicy pochylili się, aby je pomieścić. Drzewa są dla mnie znakiem przeciwwagi dla produkcji wina, która jest zdrowym „to też” rolnictwa.

Zapach: dwie wskazówki różnicy

Dwa wyraźne detale krajobrazu wokół Lamole di Lamole są dla mnie odpowiedzialne za niepowtarzalny zapach tego bardzo specyficznego kawałka ziemi. Jednym z nich są tarasy murów z suchego kamienia (na zdjęciu powyżej), które są zbudowane z rodzimego kamienia: tarasy są konieczne, ponieważ miejsce to obejmuje dość strome zbocza, a ponieważ pionowe wzniesienie tarasów odsłania materię organiczną tego miejsca, oferują kontrast zapachów między glebą (lub pyłem, w niektórych przypadkach) a zieloną roślinnością.

Drugim elementem krajobrazu są irysy, których pudrowy zapach przypomina chodnik po burzy. Historycznie wieś słynęła z produkcji irysa, którego zapach był ceniony na dworze Katarzyny Medycejskiej.

Smak: Wina, oczywiście

Sangiovese naturalnie stanowi rdzeń każdego wina z portfolio win czerwonych Lamole di Lamole, z bardzo ciekawym „objazdem” Canaiolo Nero, który uzupełnia mieszankę w Lareale Riserva 2018. Jednak moje podniebienie zareagowało najbardziej entuzjastycznie na bardziej zróżnicowane i być może bardziej swobodne Maggiolo 2019, które łączy Cabernet Sauvignon i Merlot z rdzeniem Sangiovese. Znów pojawia się aromat irysa, a nazwa wina — Maggiolo — jest ukłonem w stronę maja, kiedy kwitną tutejsze irysy. Wino jest otwarte i przystępne; po przyjaznym wprowadzeniu przez nos, na podniebieniu finiszuje nutami balsamicznym, majerankiem i ciemnymi jagodami.

Dotyk: Jeżyny w kostkach

Lamole di Lamole to posiadłość organiczna, a charakterystyczny dla tego miejsca jest „chrupiący dotyk” tego stylu rolniczego. Wyobraź sobie trawiastą roślinność ocierającą się o kolana między rzędami winorośli, które sadzi się cyklicznie w celu uzupełnienia składników odżywczych w glebie. Wyobraź sobie szorstką fakturę konarów i łukowate kolce pni kilkudziesięcioletnich winorośli. Wyobraź sobie skórzaste, lancetowate liście drzewa oliwnego. Wyobraź sobie, jak suche jeżyny z drzew kłują cię w kostki, gdy przechodzisz obok.

Wyobraź sobie te tekstury, smaki win oraz zapachy i widoki krajobrazu, a pogłębisz swoje doświadczenie Toskanii, niezależnie od tego, czy jesteś tam osobiście, czy nie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/cathyhuyghe/2022/06/22/tuscany-through-the-senses-a-wine-lovers-to-do-list/