Krótki sprzedawca z Silicon Valley Bank wyjaśnia, skąd kilka miesięcy temu wiedział, że bank ma kłopoty

Niecałą godzinę przed tym, jak kalifornijski organ nadzoru finansowego zamknął w piątek drzwi Silicon Valley Bank, Dale Wettlaufer, sprzedawca krótkich pozycji, przeprowadza mnie przez ich finanse i przedstawia kilka wskaźników, na które uważnie patrzy od miesięcy.

„Nigdy nie widziałem, żeby sytuacja tak szybko się zmieniła”, mówi Wettlaufer, partner w sklepie krótkiej sprzedaży Bleecker Street Research, który w styczniu otworzył krótką pozycję na SVB.

Wettlaufer nie mówił o wydarzeniach z ostatnich dwóch i pół dnia – kiedy panika bankowa skłoniła kalifornijskiego regulatora finansowego do jego biur w celu zamknięcia ich niedługo po tym, jak SVB poinformowało, że pozyskuje ponad 2 miliardy dolarów kapitału poprzez akcje sprzedaż. Nie – Wettlaufer miał na myśli ostatnie dwa lata.

W 2021 roku, gdy rynek venture wzbił się na nowe wyżyny, Silicon Valley Bank leciał wysoko. Bank od dawna znajdował się w samym sercu prywatnych rynków jako pożyczkodawca i bankier dla niektórych pół z firm rozpoczynających działalność w branży – nie wspominając o tym, że jest wybitnym pożyczkodawcą funduszy venture capital, funduszy private equity i zarządzającym majątkiem bogatych przedsiębiorców. Bank posiada fundusz funduszy, inwestujący w Accel czy Sequoia Capital, a także sam inwestuje bezpośrednio w startupy. Bank skutecznie dotyka każdej części rynków prywatnych.

Korzystając z niskich stóp procentowych na początku pandemii COVID, finansowanie start-upów wzrosło na nowy poziom, ponieważ startupy otrzymały miliardy od inwestorów venture capital, a fundusze VC zgromadziły ogromne, wielomiliardowe fundusze. To wszystko było zwycięstwem SVB, ponieważ wiele z tych startupów lokowało swoje nowo zdobyte fundusze w Silicon Valley Bank, a następnie czerpało z niego w razie potrzeby. Fundusze venture capital pożyczały od SVB, czekając, aż do banku trafią dolary komandytariusza. Ponieważ Bank Doliny Krzemowej wymagał części tych funduszy, aby zaparkować pieniądze jako zabezpieczenie tych pożyczek, SVB siedziało całkiem nieźle.

Nieoprocentowane depozyty w banku wzrosły do ​​126 miliardów dolarów w 2021 roku, prawie dwukrotnie więcej niż 67 miliardów dolarów, które bank posiadał w 2020 roku.

Co zrobić z całą tą nową gotówką w bilansie?

„W 2022 r. skład odpowiedzialności zmienił się tak bardzo i tak szybko” — wyjaśnia Wettlaufer, oprowadzając mnie po swoich własnych modelach.

Wettlaufer wyjaśnia, że ​​u szczytu boomu venture capital, gdy bank miał tak dużo gotówki, jego portfel długoterminowych papierów wartościowych wzrósł z 17 miliardów do 98 miliardów dolarów. SVB zainwestowało tę gotówkę u szczytu rynku.

Teraz stopy procentowe nie są już zerowe, a portfel długoterminowych papierów wartościowych jest pod wodą o około 15 miliardów dolarów, mówi Wettlaufer, co oznacza, że ​​gdyby SVB chciał handlować obligacjami w ramach tego długoterminowego portfela, aby uwolnić kapitał, to być może musiałby rozpoznać gdzieś do 15 miliardów dolarów w niezrealizowanych stratach, które poniósł zgłaszane Na koniec 2022.

Ale innym skutkiem nowo odkrytych wysokich stóp procentowych w 2022 r. było to, że własne wydatki odsetkowe Silicon Valley Bank wzrosłyby do absurdalnych poziomów – zarówno z powodu podwyżek Fed, które zmusiły SVB do podniesienia stopy procentowej, którą płacił klientom, ale także dlatego, że finansowanie venture wyhamowało w 2022 roku. Spowolnienie to spowodowało, że napływ nieoprocentowanych depozytów do banku spadł poniżej odpływu tych depozytów. To dlatego, że startupy i inni klienci spalali gotówkę. Z tego powodu drastycznie zmienił się skład depozytów SVB. Nieoprocentowane depozyty spadły w 45 roku o 2022 miliardów dolarów, co zmusiło bank do zastąpienia ich zobowiązaniami o wyższych kosztach niż te, które finansowały go wcześniej.

Od grudnia 2021 r. Koszty odsetek SVB od depozytów wyniosły 62 mln USD. Do grudnia 2022 r. było $ 862 million. Do końca tego roku Wettlaufer przewidywał, że będzie to prawie $ 4 mld.

Kiedy Silicon Valley Bank opublikował swój raport roczny pod koniec ubiegłego miesiąca, poziomy nieoprocentowanych depozytów wyraźnie spadały. I wydawało się, że liczby te będą spadać. Wettlaufer przewidywał, że nieoprocentowane depozyty mogą spaść z 40 do 80 miliardów dolarów, co oznacza, że ​​SVB musiałby znaleźć 32 miliardy dolarów gdzie indziej, aby wypełnić tę lukę.

"To niesamowite. Nigdy nie widziałem czegoś takiego” – mówi Wettlaufer, zauważając, że bank musiał uciekać się do sprzedaży wszystkiego, co mógł, zwalniania pracowników lub innych środków, aby poprawić wyniki.

Wszystko to było zanim zapanowała panika. Wł Wednesday, firma poinformowała, że ​​sprzedała cały swój płynny portfel papierów wartościowych, uznając, że 1.8 miliarda dolarów stratyi że próbował sprzedać akcje, aby zgromadzić ponad 2 miliardy dolarów kapitału. Bank ujawnił również zaktualizowane prognozy: a upadek około 30% wyniku odsetkowego netto z perspektywy na 2022 r. W czwartek inwestorzy venture capital byli ostrzeżenie swoich spółek portfelowych do wycofania środków, założyciele wpadli w panikę, co wywołało staromodną panikę na banki. Do południa w piątek kalifornijskie organy regulacyjne już to zrobiły zamknięte Silicon Valley Bank, a FDIC został wyznaczony na syndyka.

„Nigdy nie widziałem, żeby bilans walił się tak szybko” — mówi Wettlaufer.

Bleecker Street Research, oczywiście, nieźle sobie poradził z upadkiem Silicon Valley Bank (zespół nie chce komentować, ile zarobili na swoim krótkim zakładzie).

Ale „podekscytowany” byłoby niewłaściwym słowem, aby opisać, jak myślą o tym Wettlaufer i Chris Drose, założyciel funduszu krótkiej sprzedaży. Kiedy Silicon Valley Bank rozpadł się w zaledwie trzy dni, zamroził cały ekosystem start-upów i jeszcze nie wiemy, jak daleko sięgnie panika – i ile firm i funduszy zostanie dotkniętych.

„Nigdy nie skracasz czegoś, myśląc, że zostanie to objęte zarządem komisarycznym”, mówi Drose, który zadzwonił do mnie wkrótce po tym, jak kalifornijskie organy regulacyjne zamknęły bank.

Chociaż nie patrzy dwa razy na firmę, z którą przegrał, która dopuszczała się oszustw lub w której interesariusze wykorzystywali ludzi, Silicon Valley Bank był prawdziwym biznesem, który znalazł się w trudnej sytuacji, mówi. To jest inne.

„To nie jest wydarzenie zamknięte…. Nie wiem, co się dzieje… Nie wiem, jak to wszystko się potoczy, ani na koniec dnia, gdzie skończyły się te pieniądze i gdzie się podziały” – mówi.

A tymczasem ludzie, którzy ulokowali swoje pieniądze w banku, którzy wierzyli, że są bezpieczne, zostali z pustą torbą.

„Z pewnością nie jest to coś, co należy celebrować” — mówi Drose.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Więcej od Fortuny:

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/silicon-valley-bank-short-seller-215643348.html