Niezwykle krótki dwudniowy mecz testowy spolaryzował społeczność krykieta

Gdy Australia walczyła o ściganie małego celu 35 przebiegów, co niezwykłe tylko w drugim dniu pierwszego testu, pokrzywdzony kapitan RPA, Dean Elgar, zapytał sędziów, czy można bezpiecznie kontynuować grę na zielonej nawierzchni Gabba, która okazała się polem minowym dla potrząsnąć ciastami.

Gdy Republika Południowej Afryki spadła do porażki na początku serii, po tym, jak ich krucha kolejność odbijania dawała słaby opór w obu rundach, cynicy uważali, że to kwaśne winogrona w imieniu Elgara, ale on upierał się, że boisko było niebezpieczne i zbyt mocno przekrzywione na korzyść meloników, którzy obie drużyny są ułożone w siłę ognia.

„Powiedziałem:„ Jak długo to potrwa, zanim stanie się potencjalnie niebezpieczne? Wiem, że gra była martwa i pogrzebana. Nigdy nie chodziło o to, aby spróbować zmienić (wynik) lub zatrzymać grę” – powiedział Elgar.

„Trzeba zadać sobie pytanie: czy to dobra reklama dla naszego formatu? Trzydzieści cztery bramki w dwa dni. Powiedziałbym, że dość jednostronny romans.

Pytanie Elgara, być może pomyślane jako retoryczne, jest interesujące i spotkało się z polaryzacją odpowiedzi. Żeby było jasne, boisko przechyliło się za daleko na korzyść meloników i najwyraźniej stawało się trudniejsze do odbicia w przeciwieństwie do normalnych meczów w Brisbane, gdzie zwykła słoneczna pogoda spłaszcza powierzchnię.

Ale pochmurne warunki i ostrzejsze boisko sprawiły, że test zakończył się w ciągu dwóch dni po raz pierwszy w Australii od 90 lat. „Boisko jest trochę zbyt soczyste… po prostu potrzebujesz szczęścia, aby biegać. Powiedziałbym, że to boisko dostanie ocenę poniżej średniej. Chcesz walki między kijem a piłką, a to nie była walka” – powiedział były pałkarz z Australii, który został ekspertem Mark Waugh, który powtórzył powszechne nastroje.

Ale reakcja była być może zbyt dotkliwa i można ją przypisać dziwacznemu zdarzeniu – na przykład Sydney Thunder został wyrzucony za niezwykłą 15 w Big Bash League.

Pod pewnymi względami oglądanie zdominowanej przez piłkę piłki było całkiem odświeżające, a mecz przyspieszył, co może być rzadkim zjawiskiem w meczach testowych w Australii. Zbyt często zdarzały się jednostronne testy, które były przeciągane i rozciągane na pięć dni, ale wydawały się prawie bezcelowe ze względu na przewidywalność. Po prostu mogą wydawać się nieskończone.

Najlepszym przykładem był niedawny test Australia-West Indies w Perth, gdzie mówiono o szybkim i wściekłym boisku tylko po to, by kurator się wystraszył i przyciął trawę w dniu meczu, co skutkowało spokojną furtką. Mecz trwał do piątego dnia, ale zwycięstwo Australii było zawsze nieuniknione.

Przynajmniej test w Brisbane zakończył się szybko, a mnóstwo akcji stłoczyło się w ciągu dwóch fascynujących dni, podczas których trudno było oderwać wzrok od obrotowych drzwi bramek.

Dopóki nie stanie się to normą, dziwactwo takiego skróconego meczu testowego powinno być akceptowane i przypominać, że krykiet testowy może wyczarować różne rytmy w zależności od warunków i uczestników.

Było to przeciwieństwo ostatnich siedmiu biegów Anglii i szaleństwa zdobywania punktów na płaskich boiskach w Pakistanie w zestawieniu z testowym krykietem.

Kuratorzy z całej Australii, krytykowani w ostatnich latach za tworzenie nudnych prezentacji, prawdopodobnie zbyt mocno starali się je ożywić, a wyniki były nierówne. Ale to dobrze.

Zamiast bezlitosnych upomnień, powinni być oklaskiwani za to, że starają się uczynić mecze ciekawszymi, o czym świadczy pierwszy Test w Gabbie, który nigdy nie zostanie zapomniany.

Na lepsze lub gorsze.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tristanlavalette/2022/12/19/a-remarkably-short-two-day-test-match-has-polarized-the-cricket-community/