Ekonomista z Harvardu mówi, że gospodarka wygląda teraz źle, ale recesja nie jest czymś pewnym. Wszystko zależy od tych 2 czynników

Obecnie wydaje się, że gospodarka stoi w miejscu.

Giełdy spadają, inwestorzy są zdenerwowani, a głosy nadal to szemrzą recesja jest już blisko nas.

Obecnie sytuacja wygląda źle, ale jeden ekonomista nie chce ulegać obawom dotyczącym najgorszego scenariusza i twierdzi, że dwa główne czynniki wskazują, że recesja nie jest pewna.

W wywiad w środę z Harvard Gazette, Jason Furman, profesor Harvardu i były doradca ekonomiczny prezydenta Baracka Obamy, powiedział, że obecna zmienność na rynku jest nieuniknioną funkcją polityki Rezerwy Federalnej polegającej na podnoszeniu stóp procentowych w celu zwalczania inflacji w USA.

Furman nie jest zaskoczony, że giełda zachowuje się obecnie tak niestabilnie, i sugeruje, że mogło to być nawet nieuniknione.

„Jedną rzeczą, która przewija się przez całą gospodarkę, są stopy procentowe” – powiedział. „Kiedy stopy procentowe rosną, dla inwestorów bardziej atrakcyjne staje się lokowanie swoich pieniędzy w obligacje, a nie w akcje, co powoduje spadek cen akcji”.

Prezydent Biden ma wyjaśnić że najwyższym priorytetem krajowym jest obniżenie poziomu inflacji w kraju, jaki kształtuje się w ostatnim odczycie 8.3%. Aby to zrobić, Rezerwa Federalna została stopniowe podnoszenie stóp procentowych od marca, co z pewnością miało pewne reperkusje na giełdzie.

Furman powiedział, że inne czynniki, takie jak Blokady związane z pandemią COVID w Chinach wpływają na produkcję, poważnie zaszkodziły indeksom giełdowym, zwłaszcza tym opartym na technologii Nasdaq. Ale nadal istnieje tylko „jedna historia, która przewija się przez wszystko – a są nią stopy procentowe”.

Nie oznacza to jednak, że wyższe stopy procentowe nie niosą ze sobą żadnego ryzyka dla gospodarki. Próby Fed znalezienia wyjścia z inflacji mogą zakończyć się fiaskiem jeden z dwóch sposobów: miękkie lądowanie gospodarki – podczas którego inflacja spada bez znaczącego spadku aktywności gospodarczej lub ogromnego wzrostu bezrobocia – lub twarde lądowanie, znane również jako krach gospodarczy.

Ratunki dla gospodarki

Zdaniem Furmana na szczęście dla gospodarki za miękkim lądowaniem przemawiają dwa czynniki: aktywność konsumentów i ceny benzyny.

Pomimo wyższych cen w całej gospodarce, aktywność konsumentów w tym roku pozostała silna, głównie ze względu na duża ilość oszczędności zgromadzonych przez amerykańskich nabywców podczas pandemii. Według Furmana to, czy amerykańscy konsumenci będą w stanie kontynuować zakupy pomimo burzy inflacji, będzie kluczowym czynnikiem decydującym o wystąpieniu recesji.

„Względnie nie martwię się recesją w przyszłym roku, ponieważ wydatki konsumentów nadal są bardzo wysokie, a konsumenci mają około 2.3 biliona dolarów nadwyżki oszczędności zgromadzonych podczas pandemii, które mogą jeszcze wydać przez kilka następnych lat. – stwierdził Furman.

Pomysł, że siła amerykańskiego konsumenta może uratować gospodarkę przed recesją, opiera się na niskiej stopie bezrobocia w kraju i dużych oszczędnościach w okresie pandemii, a Furman nie jest osamotniony w tym poglądzie.

Bank Inwestycyjny Goldman Sachs znalazł podobna srebrna podszewka, zapewniając ostatnio inwestorów, że choć ryzyko recesji rośnie, „kondycja finansowa sektora prywatnego może ostatecznie zadecydować o tym, czy zaostrzenie polityki doprowadzi gospodarkę do pogorszenia koniunktury”.

Ale nawet jeśli wydatki konsumenckie nie pozostaną wystarczająco wysokie, aby powstrzymać recesję, Furman dostrzega główny czynnik przyczyniający się do stabilizacji inflacji: ceny benzyny.

„Jeśli chcesz zapytać, jaką inflację będziemy mieli w przyszłości, chcesz wykluczyć zmienne czynniki, takie jak ceny ropy i ceny benzyny, ponieważ wzrosły one naprawdę wysoko i prawdopodobnie spadną” – powiedział Furman.

Czwartkowa średnia krajowa cen gazu wyniosła $4.41, o ponad dolara więcej niż rok temu. Jednak światowi producenci ciężko pracują, aby zwiększyć podaż w celu obniżenia cen, co obejmuje plan Bidena uwalniać rekordową ilość 1 miliona baryłek ropy dziennie z rezerw strategicznych kraju.

„Dobra wiadomość jest taka, że ​​część inflacji prawdopodobnie ustabilizuje się lub spadnie” – stwierdził Furman, odnosząc się do wpływu wysokich cen gazu na inflację.

„Nawet jeśli ogólna inflacja jest wysoka, część inflacji, którą ludzie najbardziej zauważają, powinna się poprawiać. Nie ma powodu, dla którego mieliby nadal rozwijać się w dotychczasowym tempie” – dodał.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/harvard-economist-says-economy-looks-161746387.html